Strona główna Grupy pl.sci.psychologia W ciszy niezadanych pytań...

Grupy

Szukaj w grupach

 

W ciszy niezadanych pytań...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 116


« poprzedni wątek następny wątek »

101. Data: 2008-01-02 14:15:07

Temat: Re: W ciszy niezadanych pytań...
Od: m...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

On 2 Sty, 13:02, Robert <r...@g...com> wrote:

> > Można nie zauważyć, że dzieło jest kiczem, bo sami jesteśmy kiczowaci.
>
> > - JaKasia
>
> jak poprzednio: godne/niegodne albo kicz/ nie kicz to tylko kwestia
> oceny/osądu; rodzaj wartościowania wedle okreslonej miary. Tego typu
> miarą posługuje sie zdecydowana wiekszośc ludzi.

I ty również. Tyle, że być może nie zdajesz sobie z tego sprawy.
Wyskakujemy poza jedną kategorię i wpadamy w ten sam schemat,
co poprzednio - oceniamy czy ktoś jest dualny czy nie jest. :)


> Doskonale to widoczne jest w tym wątku: "W ciszy niezadanych pytań..."
> ile razy zmieniony został temat? jakie wątki zostały poruszone i jak
> one maja sie do tematu? Ilu rozmówców było w stanie kontynuować
> pierwotny wątek/temat a ilu go zmieniało na inne? No ale nawet cos
> takiego może być interesujące i niesie ze soba sporo informacji.

Przypomina to badania statystyczne. Do takich badań nie musisz
brać udziału w dyskusji.
Żeby dyskutować trzeba przyjąć jakąś zbliżoną dla wszystkich
dyskutantów perspektywę, i to nie tę z najwyższej półki.
Dyskutować na poziomie niedualnym?
Na usenecie??? ;))
To lepiej bloga założyć i wygłaszać mądrości!

- JaKasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


102. Data: 2008-01-02 15:14:44

Temat: Re: W ciszy niezadanych pytań...
Od: Robert <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

> I ty również. Tyle, że być może nie zdajesz sobie z tego sprawy.
> Wyskakujemy poza jedną kategorię i wpadamy w ten sam schemat,
> co poprzednio - oceniamy czy ktoś jest dualny czy nie jest. :)
>
to w końcu na pewno czy być może? Bo jak dla mnie jest różnica.
Zgadzam się ze stwierdzeniem, że także to robię w sytuacji kiedy
rozmówca ciągnie w takim kierunku i tylko do pewnego momentu:-)
>
> Przypomina to badania statystyczne. Do takich badań nie musisz
> brać udziału w dyskusji.
> Żeby dyskutować trzeba przyjąć jakąś zbliżoną dla wszystkich
> dyskutantów perspektywę, i to nie tę z najwyższej półki.
> Dyskutować na poziomie niedualnym?
> Na usenecie??? ;))
> To lepiej bloga założyć i wygłaszać mądrości!
>
> - JaKasia

jak dla mnie istnieje różnica pomiedzy rozmową a dyskusją (nawet dosyc
zasadnicza)
aż wróciłem sobie do treści swojego wpisu i szukałem gdzie tam użyłem
słowa dyskusja
i zgadzam się po raz drugi: lepiej pisać bloga, bo dyskusja w której
żongluje się argumentami i racjami, które mozna znaleźć w innych
źródłach raczej do inspirujących nie należy (to samo mogę usłyszec/
przeczytać gdzie indziej)
dla mnie to zawsze kwestia szacunku do samego siebie i wolności wyboru
na co chcę przeznaczyć i jak wykorzystać swój cenny czas (nawet
wówczas gdy moje widzenie danej kwestii dalego odbiega od tzw
perspektywy ogółu i nie zyskuje jego aprobaty). W ramach tej samej
wolności życzę wszystkim dyskutantom owocnych dyskusji i miłej przy
tym zabawy.

Robert

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


103. Data: 2008-01-03 20:04:55

Temat: Re: W ciszy niezadanych pytań...
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 31 Dec 2007 22:54:32 +0100, Aicha napisał(a):


>
> Odpowiem równie merytorycznie. Kupiłam dziś majonez kielecki.
> Przystąpiłam do konsumpcji tak zachwalanego przez Ciebie przysmaku

Nadal zachwalam, a Ty jak widzę gustujesz w bezsmakowych zagęszczanych gumą
arabską brejach, jak poł Polski. Wolnoć Tomku.

> wybornym towarzystwie chleba razowego wytrawnego z pieprzem (mniam) i
> żółtego sera. Konsystencja mi się nie podobała od początku, ale
> postanowiłam się nie zrażać. Jednak mimo najszczerszych chęci kanapkę
> skończyłam z trudem.
> Kwas był tak przeraźliwy, że musiałam zagryźć
> chipsami, żeby zabić jego smak.
> No cóż, widać się nie dogadamy, skoro
> już na poziomie podstawowych potrzeb ludzkich zgrzyta ;]

To nie potrzeby Ci zgrzytają, to "zły" (bo w złości jedzony) cholesterol:
ser żółty plus majonez? - błeee. Ja tam domową szyneczkę wtrajam - z
"dobrym" cholesterolem, więc jak widzisz, nie narzekam na nic :-PPP

> Zresztą
> przestałam próbować,

Majonezu?
Słusznie, od nadmiaru "złego" cholesterolu człek się strasznie zgryźliwy
robi, ale wystarczy zmienić podejście do... jedzonka :-D


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


104. Data: 2008-01-03 21:33:18

Temat: Re: W ciszy niezadanych pytań...
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka"napisał w wiadomości
...
> ...więc jak widzisz, nie narzekam na nic :-PPP

?????????!!!

>> Zresztą
>> przestałam próbować, bo ignorujesz to, co piszę. Do Siego!

> Majonezu?
> Słusznie, od nadmiaru "złego" cholesterolu człek się strasznie zgryźliwy
> robi, ale wystarczy zmienić podejście do... jedzonka :-D

Co Ty, Ikselko, z tym kotem robisz? Tu są wąsy! A tam ogon! ;DDD

--
pozdrawiam noworocznie
michał



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


105. Data: 2008-01-03 21:36:58

Temat: Re: W ciszy niezadanych pytań...
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora


"michal" <6...@g...pl> wrote in message
news:fljkb8$b42$1@inews.gazeta.pl...

Skoncz odpisywac trollom pierdolony debilu.
--

Bluzgacz
bluzgacz(at)gmail.com
alt.pl.zbluzgaj - kultura alternatywna
http://www.trolling.pl/trolling.htm
Przylacz sie: http://plsocpolityka.blog.onet.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


106. Data: 2008-01-03 21:55:22

Temat: Re: W ciszy niezadanych pytań...
Od: m...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

On 3 Sty, 22:33, "michal" <6...@g...pl> wrote:

> Co Ty, Ikselko, z tym kotem robisz? Tu są wąsy! A tam ogon! ;DDD

Dobra, na mnie chyba już czas. Było miło póki się nie spierdoliło.

Żegnam noworocznie.
- JaKasia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


107. Data: 2008-01-03 23:17:21

Temat: Re: W ciszy niezadanych pytań...
Od: "Aicha" <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" napisał:

> Ty jak widzę gustujesz w bezsmakowych zagęszczanych gumą
> arabską brejach, jak poł Polski. Wolnoć Tomku.

Pół Polski nie zna majonezów, które (nie tylko z lokalnego
patriotyzmu) spożywam. Ty z pewnością też.

> To nie potrzeby Ci zgrzytają, to "zły" (bo w złości jedzony)
> cholesterol: ser żółty plus majonez? - błeee.

Chleb chrupki, ser żółty, majonez, ogórek świeży i keczup. Spécialité
de la maison ;P
Albo alternatywnie kwaśne kiwi zamiast ogórka (wtedy bez keczupu i
majonezu), hyhy.

> Ja tam domową szyneczkę wtrajam - z "dobrym" cholesterolem, więc
> jak widzisz, nie narzekam na nic :-PPP

Ciemność widzę, ciemność ;P

> > Zresztą
> > przestałam próbować,
> Majonezu?
> Słusznie, od nadmiaru "złego" cholesterolu człek się strasznie
> zgryźliwy robi, ale wystarczy zmienić podejście do... jedzonka :-D

Za zatem pozostańmy przy majonezie :DDD

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


108. Data: 2008-01-03 23:18:14

Temat: Re: W ciszy niezadanych pytań...
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 3 Jan 2008 13:55:22 -0800 (PST), m...@o...pl napisał(a):

> On 3 Sty, 22:33, "michal" <6...@g...pl> wrote:
>
>> Co Ty, Ikselko, z tym kotem robisz? Tu są wąsy! A tam ogon! ;DDD
>
> Dobra, na mnie chyba już czas. Było miło póki się nie spierdoliło.

Brzydki kotek...
;-P

> Żegnam noworocznie.
> - JaKasia

A nie "spierdalam" noworocznie?
:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


109. Data: 2008-01-03 23:21:47

Temat: Re: W ciszy niezadanych pytań...
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 4 Jan 2008 00:17:21 +0100, Aicha napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>
>> Ty jak widzę gustujesz w bezsmakowych zagęszczanych gumą
>> arabską brejach, jak poł Polski. Wolnoć Tomku.
>
> Pół Polski nie zna majonezów, które (nie tylko z lokalnego
> patriotyzmu) spożywam. Ty z pewnością też.

No to podzieliłyśmy Polskę na 2 rejony i spoko, o co się tu bić :-D

>> To nie potrzeby Ci zgrzytają, to "zły" (bo w złości jedzony)
>> cholesterol: ser żółty plus majonez? - błeee.
>
> Chleb chrupki, ser żółty, majonez, ogórek świeży i keczup. Spécialité
> de la maison ;P
> Albo alternatywnie kwaśne kiwi zamiast ogórka (wtedy bez keczupu i
> majonezu), hyhy.
>
>> Ja tam domową szyneczkę wtrajam - z "dobrym" cholesterolem, więc
>> jak widzisz, nie narzekam na nic :-PPP
>
> Ciemność widzę, ciemność ;P


Nieeee, tylko trochę roboty... a efekt jaki!

>
>>> Zresztą
>>> przestałam próbować,
>> Majonezu?
>> Słusznie, od nadmiaru "złego" cholesterolu człek się strasznie
>> zgryźliwy robi, ale wystarczy zmienić podejście do... jedzonka :-D
>
> Za zatem pozostańmy przy majonezie :DDD

Każda przy swoim ;-P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


110. Data: 2008-01-03 23:25:15

Temat: Re: W ciszy niezadanych pytań...
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 3 Jan 2008 22:33:18 +0100, michal napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka"napisał w wiadomości
> ...
>> ...więc jak widzisz, nie narzekam na nic :-PPP
>
> ?????????!!!

Na nic - nie na nikogo ;-P
A co do "kogoś" - znajdź, proszę, jakiekolwiek moje narzekanie, to może się
nam obojgu coś wyjaśni :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Decyzja mojego męża.......
Re: Chiron promuje Międzyduchowość ;)
"Dupek" - definicja terminu...
Chiron promuje Międzyduchowość! ;)
Świadoma wola jest złudzeniem? - Skąd się...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »