Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wazelina, lizusostwo i donosicielstwo

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wazelina, lizusostwo i donosicielstwo

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2016-01-25 07:25:05

Temat: Wazelina, lizusostwo i donosicielstwo
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Na zapleczu. Bez telewizyjnych reflektorów i kamer. Za to w każdym miejscu życia
publicznego, zależnego od decyzji aktualnej władzy. Myślę więc o sądownictwie,
prokuraturach, szkolnictwie, policji, wojsku, prasie, sferach kultury, urzędach od
najwyższego do najniższego szczebla, organizacjach pozarządowych itd. Wszędzie tam
odbywa się skrzętny i pełen zapobiegliwości ruch.

Krótko mówiąc: polityczna zmiana obudziła (jak zwykle zresztą) powódź nowego
oportunizmu i konformizmu.

Napiera ona na rządzących masą niewybrednych donosów nie tylko na tych, co dotąd byli
na świeczniku, ale i na najbliższych kolegów z pracy, już nie mówiąc o tych, co
zaleźli za skórę. Wyraża się w pochlebstwach i przymilności wobec znanych sobie
pisowskich aktywistów, czy jawnych od dawna sympatyków tej partii. Uobecnia się
również w podgryzaniu albo wygryzaniu, jako wrogów nowego ładu, nawet tych, co
starali się zachować polityczną neutralność, jeśli tylko będą podejrzani jako
zawalidrogi na autostradzie w górę. A wreszcie: przejawia się choćby w nagłym
nawracaniu się nauczycieli biologii na kreacjonizm lub historyków na apologetów
żołnierzy - za przeproszeniem - wyklętych. Itp... itd...

To jest opoka, na której stoi naród! Bo jego właśnie spoiwem jest konformizm i
oportunizm, wyrażający i służący interesom, ambicjom i horyzontom życiowym ludzi,
który marzy się świat stabilny z zagwarantowaną w nim ich pozycją. Choć deklarują oni
wierność wartościom i moralną niezłomność.


http://strajk.eu/nie-wierze-w-narod/#comment-8910


*********

Mnie się przypomniał taki film francuski, artystyczny. Na tym filmie ludzie
szczekali, powarkiwali nawzajem na siebie, bo to miało pokazać degeneracje ludzi pod
wpływem reżimu. Aby zrozumieć o co chodzi na tym filmie, były napisy, i moment
niezapomniany wygłądał tak.....Wychodzi kobieta z kamienicy , na przystanku na kogoś
warkneła, jak sprzedawczynie w mięsnym jakie pamiętamy za komuny, bo prostak przez to
że uważa ich jest potrzebny, to zaraz im bardziej potrzebny to robi się nieprzyjemny.
Teraz też to zobaczycie u roboli, im większy fachowiec tym obycie gorsze, bo czuje
się tak potrzebny że może być tak nieprzyjemny. U elity akurat jest odwrotnie, być na
tyle niepotrzebnym, aby być przyjemnym, takie jest motto arystokracji i to ma sens
głęboko egzystencjalny, bo ludzie wolą przyjemnych ludzi a nie potrzebnych. Wracając
do filmu który oddaje ten artykuł, mamy napis....proletariuszka jedzie do
pracy....jak nasza warcząca kobieta dojechała, wchodzi do biura, pod biurko szefowi i
mamy napis....proletariuszka w pracy. Ten moment dokładnie pokazuje brak godności
pisowców, którzy na lizusostwie, wazeliniarstwie, donosicielstwie ,bo zna kogoś z Pis
,robią kariery.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Dla przytomnych
Ktoś tego nie przewodział?
KOD walczy! (cd)
Re: Dla przytomnych
AntyPolonia = eurokolonia!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »