Witaj
Postaram Ci odpowiedzieć na Twoje ironiczne zarzuty.
> Przepraszam za krzykliwy nagłówek, chciałem aby wpadał w oko.
Niem za co, ale popraw się.
> Miło widzieć kogoś z inicjatywą.
> Szkoda tylko że wchodzisz i chcesz od razu robić porządki :-(
> ( Mam nadzieję że nie jest to próba leczenia własnego doła na grupie )
Od tylu lat nie miłem szansy zaprezentować własnego zdania większemu quorum
i nie odczytuj tego, że chcę się rządzić. Po prostu zauważyłem pewne, jak mi
się
wydaje, błędy i proponuję rozwiązania. To są propozycje. Wydaje mi się, że
to jest
lista dyskusyjna i każdy ma prawo zabrać głos.
> Miło że dzielisz się pomysłami, może z pomocą innych ON na grupie,
Nie cierpie tego określenia nie jestam żade ON tylko Wenza, który jest
iwalidą i proszę zabirać zabierać mi toższamośi i proszę nie od człowiczać
mnie, bo ja to jestem to JA, a nie żaden ON.
> można będzie coś zrealizować. To się chwali :-)
> Piszesz: "Stwórzmy dziedziny, w których będziemy pisać i umieszczajmy
> je w tytule, a po niej temat listu np.: (Komputery)-Prośba o pomoc."
> Niestety nie wszystko da się poupychać na półeczki, to tylko utrudniłoby
> szukanie wątków.Ciężko jest szukać wątku który ma taki sam początek
Źle się wyraziłem się, nie chodziło mi o żadne półeczki ,tylko o to, by nie
było żadnego re- komputery tylko (Komputery)-prośba o pomoc, żeby te
odpowiedzi
nie były bez tematu. Przepraszam nie uściśliłem tego.
> jak setki innych. Ponadto "Lista Honorowa" te zasady istnieją,
> wszyscy je znają. A do dobrego tonu należy poczytać grupę na którą się
> pisze.
Tylko gdzie ona jest jak ją pobrać, a przeczytałem wszystkie listy grupy i
nie zauważyłem by gdzieś były te zasady, a może nie mam wystarczającej
inteligencji by je odczytać.
> Jeżeli ktoś nowy wchodzi na grupę, i najpierw poczyta co inni piszą,
> wie kto tu pisze i co jest niemile widziane.
Powtarzasz się.
> Jeżeli nie zada sobie trudu poczytania, "Listę Honorową" też pominie ;-D
Myślę, że jednak nie bo będzie to napisane czarno na białym, a nie między
wierszami.
> Na koniec jeszcze raz witam. Nie gniewaj się jeżeli coś co napisałem
> ubodło Ciebie osobiście. Jestem po prostu złośliwym, zgryźliwym kadłubem
> (ON),
> co w naszym środowisku jest dość typowe :-(
Jaki ON. Nie przujmuję tego do wiadomości dla mnie jesteś Andrzej i co z
tego, że inwalida.
Pozdrawiam Cię serdecznie, nawet nie wiesz (a może wiesz) jaka to
przyjemność
posprzeczać się z kimś na argumenty.
Wenza
w...@a...pl