| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-24 17:55:34
Temat: Re: Weselne żarcieDnia Mon, 24 Nov 2003 09:41:30 -0800, Waćpanna lub Waćpan *Magdalena
Bassett*, w wiadomości news:<3FC242C9.20C21414@olypen.com> zawarł, co
następuje:
> ciekawe, jakim cudem w tym watku, ktory cytujesz powyzej, jest pytanie
> podpisane moim nickiem, skoro nigdy takiego pytania nie zadalam, i co
> wazniejsze, nie uzywam polskich liter, wiec to na pewno nie jest cytat z
> mojego postu?
nie wiem, czy zauważyłaś Magdo, ale Władysław ma zwyczaj odpisywania na
pytanie zadane w jakimś poście poprzez kolejne odpowiedzi, a nie
bezpośrednio to pytającego
pewnie tak było i w tym przypadku
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=39040
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-24 17:56:29
Temat: Re: Weselne żarcie W news:3FC242C9.20C21414@olypen.com,
Magdalena Bassett <m...@o...com> napisał(a):
> ciekawe, jakim cudem w tym watku, ktory cytujesz powyzej, jest pytanie
> podpisane moim nickiem, skoro nigdy takiego pytania nie zadalam, i co
> wazniejsze, nie uzywam polskich liter, wiec to na pewno nie jest
> cytat z mojego postu?
Po prostu nie jest to cytat z Twojego postu (liczenie znaczków cytowania
prawdę powie), a z wcześniejszego w wątku...
--
Konrad J. Brywczyński
Ten się śmieje ostatni, kto myśli najwolniej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-24 17:58:46
Temat: Re: Weselne żarcieDnia Mon, 24 Nov 2003 18:55:34 +0100, Waćpanna lub Waćpan *Ti`Ana*, w
wiadomości news:<1uefs1yokmy8b.dlg@czarodziejka.net> zawarł, co następuje:
> nie wiem, czy zauważyłaś Magdo, ale Władysław ma zwyczaj odpisywania na
> pytanie zadane w jakimś poście poprzez kolejne odpowiedzi, a nie
> bezpośrednio to pytającego
> pewnie tak było i w tym przypadku
co widać po Twoim poście z odpowiedzią
http://glinki.com/?l=wROI
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=39040
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-24 18:32:10
Temat: Re: Weselne żarcie
Magdalena Bassett wrote:
> ciekawe, jakim cudem w tym watku, ktory cytujesz powyzej, jest pytanie
> podpisane moim nickiem, skoro nigdy takiego pytania nie zadalam, i co
> wazniejsze, nie uzywam polskich liter, wiec to na pewno nie jest cytat z
> mojego postu?
Wygląda na to, że był to komentarz po Twoim liście
<http://glinki.com/?l=9rW4>
w którym wyrzuciłem cały Twój tekst, a zostawiłem tylko wstępne pytanie,
zadane przez kogoś innego. Ponieważ osoba, która rozpoczęła wątek dała
mu tytuł "Gołąbki" z polskimi znakami, które były rozmaicie
interprtowane przez różne czytniki newsów, to z jednego wątku porobiło
się 3: "Go3?bki", "Go3ąbki", "Gołąbki", i tak to widzi Google, jako trzy
odrębne wątki, w związku z czym nasze listy zostły wyrwane z kontekstu.
Władysław
PS. Nie jesteś ciut przewrażliwona na punkcie włsmnej osoby? W końcu
to przecież nieważne kto komu odpisuje.
W.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-24 19:16:20
Temat: Re: Weselne żarcie> > Być może jest
> > jeszcze ktoś taki jak ja, to się przynajmniej dowie.
>
>
> To może przynjamniej Ty lub ten ktoś użyje googla i sprawdzi archiwum
> grupy zanim coś napisze?
> Władysław
=======
Drogi Władysławie. Informuję Cię, że wpisałem w Googlu odpowiednie wyrazy i
otrzymałem zero linków. Jeśli mój błąd(?) polegający na nieprzejrzeniu
archiwum z Twoim tekstem ujemnie wpływa na Twoje samopoczucie, to informuję
Cię, że mnie to nie rusza.
Codziennie przewija się tu wiele wątków, o których wielokrotnie już pisano.
Nie tak trudno je zauważyć.Gdybyś w ten sposób odnosił się do wszystkich,
którzy powtarzają tematy, niemal każdy wątek byłby zapchany Twoimi
pouczeniami.
Tym niemniej nadal rezerwuję sobie prawo do poruszania tematów
interesujących mnie. Jeśli stwierdzisz, że już o tym pisałeś, to bardzo
proszę - podaj po prostu odpowiedni link, lub nie odpowiadaj wcale.
waldek
=======
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-24 19:37:40
Temat: Re: Weselne żarcie=======
Dodam jeszcze, że wielokrotnie korzystałem w Archiwum z Twoich przepisów. Są
z reguły bardzo dobre - ostatnio robiłem gulasz zupę. Jednakże rozróżniaj,
proszę, powtarzające się pytania (mnie też one denerwują) od impresji osób
będących pod wrażeniem nowych doznań kulinarnych lub zdających relację z
udanej konsumpcji. To nie to samo.
waldek
=======
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-24 20:23:33
Temat: Re: Weselne żarcie
Wladyslaw Los wrote:
> PS. Nie jesteś ciut przewrażliwona na punkcie włsmnej osoby? W końcu
> to przecież nieważne kto komu odpisuje.
Owszem, jestem. Ostatnio bedac czesta ofiara na tej grupie, uwazam, ze
moge byc przewrazliwiona.
Ale rozumiem teraz techniczna odpowiedz na moje pytanie i jest mi z tym dobrze.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-24 20:52:35
Temat: Re: Weselne żarcie
waldek wrote:
> Drogi Władysławie. Informuję Cię, że wpisałem w Googlu odpowiednie wyrazy i
> otrzymałem zero linków.
Coś Ci nie wierzę. Ten post tam jest i można go łatwo znaleźć.
Jeśli mój błąd(?) polegający na nieprzejrzeniu
> archiwum z Twoim tekstem ujemnie wpływa na Twoje samopoczucie,
Moje samopoczcie nie ma tu nic do rzeczy. Nie lubię jednak, gdy ktoś
robi sensację z rzeczy dawna znanych, o których wydaje mu się, że sam je
odkrył.
> Codziennie przewija się tu wiele wątków, o których wielokrotnie już pisano.
> Nie tak trudno je zauważyć.Gdybyś w ten sposób odnosił się do wszystkich,
> którzy powtarzają tematy, niemal każdy wątek byłby zapchany Twoimi
> pouczeniami.
Dlatego staram się powstrzymywać. Niemniej sądzę, że byłoby lepiej,
gdyby było tu w ogóle mniej wątków.
> Tym niemniej nadal rezerwuję sobie prawo do poruszania tematów
> interesujących mnie.
Proszę Cię bardzo, ale jeżeli masz coś do powiedzenia, to nie musisz
podawać tego w takim tonie, jakbyś odkrył Amerykę.
Jeśli stwierdzisz, że już o tym pisałeś, to bardzo
> proszę - podaj po prostu odpowiedni link, lub nie odpowiadaj wcale.
A co ja zrobiłem innego? Podałem odpowiedni link.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-24 21:08:23
Temat: Re: Weselne żarcie
Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisał w wiadomości
news:3FC268C4.52B64163@olypen.com...
> Owszem, jestem. Ostatnio bedac czesta ofiara na tej grupie, uwazam, ze
> moge byc przewrazliwiona.
Po prostu jesteś pożywieniem dżdżownicy.
Ale będzie z ciebie humus.
dżdżownica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-24 21:16:28
Temat: Re: Weselne żarcie
dżdżownica wrote:
> Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisał w wiadomości
> news:3FC268C4.52B64163@olypen.com...
>
>>Owszem, jestem. Ostatnio bedac czesta ofiara na tej grupie, uwazam, ze
>>moge byc przewrazliwiona.
>
> Po prostu jesteś pożywieniem dżdżownicy.
> Ale będzie z ciebie humus.
Z każdego z nas.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |