Data: 2001-04-18 19:36:08
Temat: Wielki świat
Od: "Kabotynka" <k...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam serdecznie!!!!!
Jestem zrozpaczona i nic, ani nikt nie jest już mi w stanie pomóc :-((((.
Czuję się nieszczęśliwa, zraniona i zagubiona.
Świat mnie przeraża, jest taki ogromny, a ludzie są tacy.... towarzyscy.
Boję się!!! Co najgorsze z tego wszystkiego, to wskazuje na to, że mam fobię
społeczną. Rodzina ma do mnie wyrzuty z tego powodu, że nie jestem zbytnio
kontaktowna i stronię od ludzi. Jednak to nie moja wina, ja nie potrafię z
tym walczyć :-((. Nigdy nie potrafiłam i jest tak nadal. Najlepiej czuję się
zamknięta w swoim pokoju na klucz, często wchodzę pod biurko i spędzam tam
całe dnie, czując się tam bezpieczna. Aby wyjść do ludzi potrzebuję wziąć
tabletki psychotropowe (a biorę ich więcej, niż potrzebuję), lub piję
alkohol. Gdy już wykorzystam jednen z tych sposobów (lub dwa jednocześnie),
które pomagają mi w nawiązywaniu kontaktów... to ludzie nie wydają się tacy
straszni, nie boję się, że wyrządzą mi krzywdę, jednak to i tak nie to czego
pragnę :-(. Chcę być normalna, a alkohol i tabletki sprawiają jedynie, że
jestem zakręcona i nie sprawiam na innych zbyt dobrego wrażenia. Jednak gdy
nic nie zażyję, to czuję się jak przerażone, zlęknione dziecko, które co
dopiero się narodziło i które zabrano od matki..... Zawsze świat mnie
przerażał, zawsze się bałam i może to właśnie dlatego pamiętam również
momenty swojego życia, kiedy miałam półtora roku... Nie wiem, czy to ma coś
wspólnego z całą tą smutną dla mnie sytuacją, ale wydaje mi się, że jednak
jakieś znaczenie to w tym wszystkim odgrywa. Wszystko jest dla mnie takie
wielkie, takie niesamowite, straszne, to wszystko mnie przytłacza. Czasem
czuję, że nie mam siły nadal wytrwać na tym świecie.
Przez to wszystko mam problemy z poprawnym wyrażaniem się. Tak rzadko
rozmawiam z ludźmi, że całkowicie nie mam pojęcia jak się to robi. Nie
potrafię ładnie budować zdań i daję wrażenie całkowitej debilki, a w dodatku
tak się stresuję podczas rozmowy, że cała się trzęsę z nerwów. Oczywiście
nie zaprzeczam temu, że mam niski iloraz inteligencji, ale mam jednak
nadzieję, że mimo wszystko nie jestem całkowitą debilką...........
Tym razem wyraziłam swoje uczucia bez używania przekleństw. Jednak
potrafię......
---
Kabotynka
k...@w...pl
Gadu-Gadu: 785234
|