Winobluszcz piecioklapkowy - nie chce sie czepiac sciany

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 41

11. Data: 2005-09-02 05:47:44

Temat: Re: Winobluszcz piecioklapkowy - nie chce sie czepiac sciany
Od: "Ela" <e...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:df7um1$elp$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Michał Szerling" <m...@p...onet.pl> wrote in message
> news:df6nkk$o68$1@news.onet.pl...
>
>> Mój pięcioklapowy [...]
>
> Pieciolistkowy!
>
>> No chyba, że masz tę odmianę bez przylg, tak jak napisała Ela, no to
> wtopa.
>
> Najwyrazniej nie czytales uwaznie tego co Ela napisala ;)
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea
>

Oto szczegóły.....
http://www.pnacza.pl/wms/wmsg.php/691.html&plant_num
ber=128
http://www.atlas-roslin.pl/gatunki/Parthenocissus_in
serta.htm

Z pozdrowieniami,
Ela Łuczyńska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-09-03 10:28:36

Temat: Re: Winobluszcz piecioklapkowy - nie chce sie czepiac sciany
Od: "Anna B." <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przeczytałam sobie wszystko, co tu napisaliście o winobluszczu i...
Ja mam winobluszcz pięciolistkowy (odmiana murowa). Roślina ma już 5
albo 6 lat. Wytwarza przylgi jak należy, ale te przylgi bardzo łatwo się
odrywają od podłoża. Tym podłożem jest czerwnona poniemiecka cegła. W
tej chwili winobluszcz obrósł już całą ścianę domu, ale niestety, co
kawalek musi mieć jakieś mocniejsze wsparcie w postaci pergoli (to na
dole -pozostalość po poprzednich pnączach), lub moconwanego do haków w
murze drutów. Tam, gdzie tego wsparcia brakuje, odkleja się od muru przy
silniejszych wiatrach, bądź pod własnym ciężarem. Tak się składa, ze w
oklicy nie widziałam winobluszczu na takim samym murze. Czy to znaczy,
że ten mur jest za gładki, czy co? Czy może taki jakiś okaz mi się
trafił? Rozważam wymianę pięciolistkowego na trójklapowy. Tylko czy on
będzie lepiej się lepił?
Aha! Z drugiej strony domu mam bluszcz pospolity. Jego przylgi trudno
oderwać od muru. Więc może to jednak nie wina muru? Na jakich podłożach
macie swoje roślinki? Tzn. na jakich ścianach?

--
Pozdrawiam!
Anna B. (Ziemia Lubuska)
www.za-jeden-usmiech.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-09-03 23:56:50

Temat: Re: Winobluszcz piecioklapkowy - nie chce sie czepiac sciany
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"Anna B." <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:dfbtt0$ov7$1@atlantis.news.tpi.pl...

> [...] Czy to znaczy,
> że ten mur jest za gładki, czy co?

Moze tak byc. Nie tyle za gladki, co za gladki dla winobluszczu
pieciolistkowego.
Przynajmniej teoretycznie lepiej sie tej sciany trzymac powinien
winobluszcz trojklapowy odmiana 'Veitchii'.
Nie ma mocnych na zbyt gladka sciane :(

> Aha! Z drugiej strony domu mam bluszcz pospolity. Jego przylgi trudno
> oderwać od muru.

Bluszcz pospolity wytwarza korzenie powietrzne i za ich pomoca sie sciany
trzyma. Powierzchnia jaka styka sie ze sciana winobluszcz za pomoca przylg
jest mniejsza niz powierzchnia styku pedu bluszczu, ktory na calej swej
dlugosci wytwarza korzonki przybyszowe. Pomimo to, na zbyt gladkiej
scianie i bluszcz odpadnie.

Pozdrawiam,
Bpjea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-09-04 12:20:14

Temat: Re: Winobluszcz piecioklapkowy - nie chce sie czepiac sciany
Od: "Anna B." <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bpjea napisał(a):
> Moze tak byc. Nie tyle za gladki, co za gladki dla winobluszczu
> pieciolistkowego.
> Przynajmniej teoretycznie lepiej sie tej sciany trzymac powinien
> winobluszcz trojklapowy odmiana 'Veitchii'.
> Nie ma mocnych na zbyt gladka sciane :(

W takim razie spróbuję poszukać tej odmiany. Wówczas wymienię winobluszcze.

> Pomimo to, na zbyt gladkiej
> scianie i bluszcz odpadnie.
Na szczęście aż tak gładkie to te nasze ściany nie są. :))

Dzięki za odpowiedź!
--
Pozdrawiam!
Anna B. (Ziemia Lubuska)
www.za-jeden-usmiech.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2005-09-05 05:35:43

Temat: Re: Winobluszcz piecioklapkowy - nie chce sie czepiac sciany
Od: "Michał Szerling" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Aha! Z drugiej strony domu mam bluszcz pospolity. Jego przylgi trudno
> oderwać od muru. Więc może to jednak nie wina muru? Na jakich podłożach
> macie swoje roślinki? Tzn. na jakich ścianach?

Witaj,
Ja mam na tynku strukturalnym (tak to się chyba zwie), jest porowaty i nie
pyli, a czerwona cegła może chyba troszkę pylić i byćmoże dlatego nie chce
się on u Ciebie trzymać.

--
Pozdr.
Michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2005-09-05 14:03:57

Temat: Re: Winobluszcz piecioklapkowy - nie chce sie czepiac sciany
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Bpjea wrote:

> Bluszcz pospolity wytwarza korzenie powietrzne i za ich pomoca sie sciany
> trzyma. Powierzchnia jaka styka sie ze sciana winobluszcz za pomoca przylg
> jest mniejsza niz powierzchnia styku pedu bluszczu, ktory na calej swej
> dlugosci wytwarza korzonki przybyszowe. Pomimo to, na zbyt gladkiej
> scianie i bluszcz odpadnie.

Jesli roslina trzyma sie sciany za pomoca przylg
(typu przyrzad do przepychania umywalek), to na
zdrowy rozsadek im gladsza sciana, tym mocniej
powinna sie trzymac.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2005-09-05 15:08:04

Temat: Re: Winobluszcz piecioklapkowy - nie chce sie czepiac sciany
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jesli roslina trzyma sie sciany za pomoca przylg
> (typu przyrzad do przepychania umywalek), to na
> zdrowy rozsadek im gladsza sciana, tym mocniej
> powinna sie trzymac.
>
O ile się nie mylę to nie zasada "ssania" tutaj jest wykorzystana tylko
przyciąganie elektryczne
(tak,tak) między atomami bardzo mocno zbliżonymi do siebie w sensie
odległości .
Podobnie działa większość klejów , a i pozorne przyciąganie się dwu bardzo
gładkich
powierzchni np. szkła to ten sam efekt .
Chodzi o bardzo mocne zbliżenie ciał fizycznych ;-)) na poziomie atomowym ;
w przypadku winobluszczu
i muru mikrochropowatość muru na pewno pomoże zwiększając powierzchnię
przylegania przylg.

> Pozdrowienia,
> Michal
>

--
Pozdrawiam :-) pithal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2005-09-05 15:28:11

Temat: Re: Winobluszcz piecioklapkowy - nie chce sie czepiac sciany
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

piotrh wrote:

> O ile się nie mylę to nie zasada "ssania" tutaj jest wykorzystana tylko
przyciąganie elektryczne
> (tak,tak) między atomami bardzo mocno zbliżonymi do siebie w sensie odległości .
> Podobnie działa większość klejów , a i pozorne przyciąganie się dwu bardzo gładkich
> powierzchni np. szkła to ten sam efekt .
> Chodzi o bardzo mocne zbliżenie ciał fizycznych ;-)) na poziomie atomowym; w
przypadku winobluszczu
> i muru mikrochropowatość muru na pewno pomoże zwiększając powierzchnię przylegania
przylg.

Jesli jest to taka zasada, to tym wazniejsza jest gladkosc!
Watpie, aby przylgi byly az tak elastyczne, zeby mogly dostosowac
swoj ksztalt do chropowatosci muru.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2005-09-05 15:53:33

Temat: Re: Winobluszcz piecioklapkowy - nie chce sie czepiac sciany
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > O ile się nie mylę to nie zasada "ssania" tutaj jest wykorzystana tylko
przyciąganie elektryczne
> > (tak,tak) między atomami bardzo mocno zbliżonymi do siebie w sensie
odległości .
> > Podobnie działa większość klejów , a i pozorne przyciąganie się dwu
bardzo gładkich
> > powierzchni np. szkła to ten sam efekt .
> > Chodzi o bardzo mocne zbliżenie ciał fizycznych ;-)) na poziomie
atomowym; w przypadku winobluszczu
> > i muru mikrochropowatość muru na pewno pomoże zwiększając powierzchnię
przylegania przylg.
>
> Jesli jest to taka zasada, to tym wazniejsza jest gladkosc!
> Watpie, aby przylgi byly az tak elastyczne, zeby mogly dostosowac
> swoj ksztalt do chropowatosci muru.
>
Musimy jeszcze pamiętać o skali : tu myślę ,że wielkość chropowatości
(rozmiary nierówności)
na murze muszą odpowiadać wielkości komórek na przylgach i ich zdolności
dopasowania się do
kształtu chropowatości muru . Tych wielkości niestety nie znam (ułamki
milimetra? ) .
Ogólnie pofałdowanie powierzchni zwiększa ją i o to tutaj chodzi .
Ktoś wcześniej pisał też o spoistości powierzchni (pylenie cegieł) - chodzi
o to by cząstki związane z
przylgą nie mogły się oderwać (efekt mąki podsypywanej pod ciasto na
pierogi ).

Oczywiście skala we wszystkich zjawiskach oprócz fraktali jest ważna i
należy się do niej odnosić
rozpatrując dany układ .
Ufffffff...........
:-)
Na marginesie , czy nie z "matematykiem jakimś" ;-) rozmawiam ?

--
Pozdrawiam :-) pithal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2005-09-05 15:58:20

Temat: Re: Winobluszcz piecioklapkowy - nie chce sie czepiac sciany
Od: "piotrh" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Oczywiście skala we wszystkich zjawiskach oprócz fraktali jest ważna i
> należy się do niej odnosić
> rozpatrując dany układ .
> Ufffffff...........
> :-)
> Na marginesie , czy nie z "matematykiem jakimś" ;-) rozmawiam ?
>
Tylko proszę , nie każcie mi się wynosić na jakąś inną pl.rec.cośtam........
:-o
Ja kocham działeczkę a do ziemi to mnie jak kreta ciągnie :-)

--
Pozdrawiam :-) pithal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry