| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2009-04-06 01:05:20
Temat: Re: Witamponiedziałek, 6 kwietnia 2009 02:36. carbon entity 'glob'
<r...@g...com> contaminated pl.sci.psychologia with the
following letter:
> gdyż szlachcicowi kościół miał służyć,a nie
> on miał zostać poddanym kościoła,
To akurat prawda.
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2009-04-06 13:19:23
Temat: Re: Witam
Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> poniedzia�ek, 6 kwietnia 2009 02:36. carbon entity 'glob'
> <r...@g...com> contaminated pl.sci.psychologia with the
> following letter:
>
> > gdy� szlachcicowi ko�ci� mia� s�u�y�,a nie
> > on mia� zosta� poddanym ko�cio�a,
>
> To akurat prawda.
>
> --
> tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
> ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
A najlepsze w tym wszystkim jest to,że to nie rewolucje doprowadziły
do upadku uwczesnej elity,bo co z tego,że deklarujesz
równość,rozpatrujesz człowieka według jego zdolności,jak widzisz że
wbrew twojej deklaracji inne chylą się głowy,przed tą delikatną
stópką stworzoną przez luksus.Ale w momencie gdy ten luksus został
zanegowany przez elitę na rzecz sztuki,głowy zwykłych ludzi też
obróciły się w kierunku do którego zaczeła wzdychać elita.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2009-04-06 21:06:37
Temat: Re: Witamponiedziałek, 6 kwietnia 2009 15:19. carbon entity 'glob'
<r...@g...com> contaminated pl.sci.psychologia with the
following letter:
> Ale w momencie gdy ten luksus został
> zanegowany przez elitę na rzecz sztuki,głowy zwykłych ludzi też
> obróciły się w kierunku do którego zaczeła wzdychać elita.
Głowy zwykłych ludzi mają tym gorszą zdolność rozumienia Sztuki, im dalej
tymże głowom od Olimpu ;)
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2009-04-06 21:25:50
Temat: Re: Witam
Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> poniedzia�ek, 6 kwietnia 2009 15:19. carbon entity 'glob'
> <r...@g...com> contaminated pl.sci.psychologia with the
> following letter:
>
> > Ale w momencie gdy ten luksus zostaďż˝
> > zanegowany przez elit� na rzecz sztuki,g�owy zwyk�ych ludzi te�
> > obr�ci�y si� w kierunku do kt�rego zacze�a wzdycha� elita.
>
> G�owy zwyk�ych ludzi maj� tym gorsz� zdolno�� rozumienia Sztuki, im
dalej
> tym�e g�owom od Olimpu ;)
>
> --
> tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
> ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
Może i nie rozumie przekazu ,formy i treści,ale zawsze zapytany
odpowie -to do podziwiania.;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2009-04-06 21:28:37
Temat: Re: WitamUżytkownik "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:grdqsu$nr$1@news.onet.pl...
GWno prawda.
Co innego odbierać, co innego analizowaść...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2009-04-06 22:01:11
Temat: Re: Witamponiedziałek, 6 kwietnia 2009 23:28. carbon entity 'Panslavista'
<p...@w...pl> contaminated pl.sci.psychologia with the following
letter:
> GWno prawda.
> Co innego odbierać, co innego analizowaść...
To czemu wymienieni przeze mnie arystokraci to były umysły twórcze, a plebs
to przeważnie odbiorcy i eunusi artystyczno-duchowi?!!! Właśnie dałeś
najlepszy argument za moją tezą....
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2009-04-06 22:23:45
Temat: Re: Witamponiedziałek, 6 kwietnia 2009 23:25. carbon entity 'glob'
<r...@g...com> contaminated pl.sci.psychologia with the
following letter:
> Może i nie rozumie przekazu ,formy i treści,ale zawsze zapytany
> odpowie -to do podziwiania.;-)
Jeśli chodzi o takie http://tinyurl.com/c8po6u podziwianie, to się
zgadzam...
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2009-04-06 23:41:11
Temat: Re: Witam
Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> poniedzia�ek, 6 kwietnia 2009 23:25. carbon entity 'glob'
> <r...@g...com> contaminated pl.sci.psychologia with the
> following letter:
>
> > Mo�e i nie rozumie przekazu ,formy i tre�ci,ale zawsze zapytany
> > odpowie -to do podziwiania.;-)
>
> Je�li chodzi o takie http://tinyurl.com/c8po6u podziwianie, to si�
> zgadzam...
>
> --
> tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
> ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
Sztuka jest arystokratyczna do szpiku kości,jak książe krwi.Jest
zaprzeczeniem równości i uwielbieniem wyższości.Jest sprawą
talentu,czy nawet geniuszu,czyli nadrzędności,wybitności,okrucieństwem
do tego co pospolite,wybieraniem i doskonaleniem tego co
rzadkie,niezastąpione,jest wreszcie pielęgnowaniem
osobowości ,orginalności,indywidualności.Trudno się dziwić przeto,że
chojnie finansowana sztuka w demokracjach ludowych była górą,która
rodziła mysz.Kosztowało to ciężkie miliony,a cała
'produkcja'sprowadzała się do gadaniny.Bo oni myślą,że sztuka jest
stateczna i tworzona na wyrozumowanej moralności i całego tego
uspołeczniania.Nie doceniają jej elementarnego wybuchowego charakteru-
sądzą,że ona jest,lub może być cywilizowana,normalna,pozytywna.Nie
rozumieją,że jest wyładowaniem,explozją.I że z niej wydobywa się to
właśnie,czego nie są w stanie objąć.
,
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2009-04-07 02:16:55
Temat: Re: WitamUżytkownik "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:grdu38$7ms$2@news.onet.pl...
> poniedziałek, 6 kwietnia 2009 23:28. carbon entity 'Panslavista'
> <p...@w...pl> contaminated pl.sci.psychologia with the following
> letter:
>
> > GWno prawda.
> > Co innego odbierać, co innego analizowaść...
>
> To czemu wymienieni przeze mnie arystokraci to były umysły twórcze, a
plebs
> to przeważnie odbiorcy i eunusi artystyczno-duchowi?!!! Właśnie dałeś
> najlepszy argument za moją tezą....
Tego "plebsu" sztuka była inna, niż sztuka wymienionych przaz ciebie
ludzi. Inna nie znaczy gorsza. I w zasadzie też bardziej ukryta w
rzemiośle... Życie nie znosi pustki. Plebs bardziej odczuwał piękno natury i
tworzył swoje dzieła z nią powiązane, niż wyizolowane jednostki muswzące
zadowalać się wysublimowaną a jednocześnie uwikłaną symboliką. Właściwie
niekiedy twórcy nie potrafili opisać w pełni swoich dzieł. I tak stworzyli
tłumaczy na język mówiony czyli krytyków i krytykantów.
Byłem kiedyś na szkolnej wycieczce w Sukiennicach. To były okolice
piątej klasy podstawówki. Poraził mnie obraz nagiej kobiety na koniu,
wychowawczyni wyrwała mnie z zapatrzenia, czerwona ze złosci - wtedy
zobaczyłem tłum ludzi patrzący na mnie, a nie na obrazy. A mnie nie
interesowała nagość, tylko przekaz który mnie trafoł prosto w serce i umysł.
Niestety babsko (jak zwykle one) wiedziało lepiej, co mi wolno było ogladać,
a czego nie... Zapewne znasz dzieło i mistrza... :-)))))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2009-04-07 02:21:13
Temat: Re: Witam
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:bdeee1ca-69b8-456c-99e4-d33c3445ef5e@k41g2000yq
h.googlegroups.com...
Zanim weźmiesz się za krytykanctwo naucz się stawiać spacje po
przecinkach w zdaniu i po kropce na końcu zdania. Twoja maniera świadczy o
nieudolnosci przekazu pisanego i nie można jej zaliczyć do dzieła
wysublimowanego artysty, tylko do bazgraniny prymitywa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |