Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Witam Szanownych Grupowiczów (Debiut)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Witam Szanownych Grupowiczów (Debiut)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-12-10 17:54:42

Temat: Re: czy jest ktos jeszcze z Podlasia? i kutia
Od: "Ewa" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Kaczucha <i...@c...at> w wiadomości do grup dyskusyjnych

> Milo slyszec, ze ktos gustuje w tych klimatach,
> a kto jeszcze jest z Bialegostoku i okolic (lub stad pochodzi)?
> A moze podzielimy sie refleksjami nt. innych jeszcze potraw
> charakterystycznych w tym regionie?

Swietnie, mysle, ze jest tu duzo osob, ktorych korzenie znajduja
sie na Bialostocczyznie, ale radze Ci postawic to pytanie w oddzielnym watku
zatytulowanym "Bialystok", bo tutaj jest malo widoczne i mozna je przeoczyc
przy takiej ilosci postow. E.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-12-10 17:56:51

Temat: Re: Bialystok
Od: "Ewa" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kaczucha" <i...@c...at> napisał w wiadomości
news:zv5R7.462$i02.8263@news.chello.at...
>
> Użytkownik <m...@h...com> napisał w wiadomości
> news:9v2k9r$648$1@news1.xs4all.nl...
> > Raz tylko i to jako szczenie bylam w Bialymstoku. Nic z tego nie
pamietam
> > tylko zolty ser wlasnej domowej roboty.
> > 5 lat wtedy mialam i ciagle pamietam smak tego sera, niepowtarzalny.
> > Czy to normalne, ze wy tam sami zolty ser w domu robicie?
> > ******
> > m-gosia
> > ******>
>
> Prawde mowiac nikt ze znajomych nie robil zoltego sera.

A ja pamietam, ze kilka lat temu wielokrotnie widzialam zolty
ser swojej roboty w bialostockich Halach przy ul. Bema. Sprzedawaly go
kobiety z okolicznych wsi. Rzeczywiscie byl bardzo smaczny, chociaz troche
zbyt slony. A moze i teraz tam jeszcze bywa? Ale
czy te hale jeszcze istnieja? E.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-10 18:06:54

Temat: Re: czy jest ktos jeszcze z Podlasia? i kutia
Od: <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

. Pod koniec dodaje do tego kminek, potem
> wylewa na talerz do ostygnięcia. Przypomina to chyba bardziej ser topiony.
> Ja tego nie lubię ale mój pan mąż się tym zajada. Cuchnie toto w całym
domu jak dojrzewa! okrutnie. Poza tym moja teściowa jest świetna i gotuje
> wspaniale, nauczyła mnie wielu rzeczy. Jednak do tego serka nie może mnie
> przekonać.
> Pozdrawiam Ramzes
>
>
To nie jest to Ramzesie. Tamten to byl jak mlody ser zolty, delikatnie
pachnacy i dobrze twardy. I naprawde w domu robiony. A ten twojej tesciowej
to tez mnie nie przekonuje, chyba nie ...

******
m-gosia
******


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-10 18:55:05

Temat: Re: czy jest ktos jeszcze z Podlasia? i kutia
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


> Nie wiem czy to jest żółty ser, ale moja teściowa robi coś podobnego w
>domu. Biały ser jakieś resztki zostawia aż to już dobrze śmierdzi. (Ona
>twierdzi,że dojrzewa). Potem wywala to coś na patelnię na masełko, ta breja
>się smaży aż będzie jednolita. Pod koniec dodaje do tego kminek, potem
>wylewa na talerz do ostygnięcia. Przypomina to chyba bardziej ser topiony.
>Ja tego nie lubię ale mój pan mąż się tym zajada. Cuchnie toto w całym domu
>jak dojrzewa! okrutnie. Poza tym moja teściowa jest świetna i gotuje
>wspaniale, nauczyła mnie wielu rzeczy. Jednak do tego serka nie może mnie
>przekonać.
>Pozdrawiam Ramzes
>

Ramzesie - techniczny termin tego to gliwienie...ja tez takie cos
robilam, jeszcze w domu, gdzie ojciec i ja , na talerzach
kladlismy taki juz troche nadgrzyziony zebem czasu twarog NA
SZFIE kuchennej - cieplo i ten cuch szly do gory wiec mozna bylo
wytrzymac, choc czasem moj bardzo wysoki brat patrzyl podejrzanie
na szafe...mys,my do tego jeszcze nakoncu smazenia dodawali
szosnek...
Boje sie, ze jakbym zaczela majstrowac taki przysmak w moim domu,
to by mnie razem z nim wypchnela rodzina do komorki w ogrodku :(

Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-11 12:16:04

Temat: Re: ser zolty
Od: "Przemek" <p...@s...de> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <m...@h...com> napisał w wiadomości
news:9v2k9r$648$1@news1.xs4all.nl...
> Raz tylko i to jako szczenie bylam w Bialymstoku. Nic z tego nie pamietam
> tylko zolty ser wlasnej domowej roboty.
> 5 lat wtedy mialam i ciagle pamietam smak tego sera, niepowtarzalny.
> Czy to normalne, ze wy tam sami zolty ser w domu robicie?
> ******
> m-gosia
> ******
>
Witam!
Ja co prawda nie pochodze z Bialostocczyzny tylko z Podkarpacia, ale moja
mama robi ser zolty. Jesli jest ktos zainteresowany przepisem, to moge
podac, ale dopiero okolo Trzech Kroli. Postaram sie podczas pobytu u
rodzicow wydobyc od mamy tajemnice domowego wyrobu sera zoltego. Czekam na
odzew!
Bernadetta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-11 12:38:57

Temat: Re: ser zolty
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>Witam!
>Ja co prawda nie pochodze z Bialostocczyzny tylko z Podkarpacia, ale moja
>mama robi ser zolty. Jesli jest ktos zainteresowany przepisem, to moge
>podac, ale dopiero okolo Trzech Kroli. Postaram sie podczas pobytu u
>rodzicow wydobyc od mamy tajemnice domowego wyrobu sera zoltego. Czekam na
>odzew!
>Bernadetta
>

z samej ciekawosci - PEWNIE ZE TAK!!!!

Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-11 13:08:38

Temat: Re: ser zolty
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Przemek <p...@s...de> a écrit dans le message :
9v4trn$d33$...@n...onet.pl...
> >
> Witam!
> Ja co prawda nie pochodze z Bialostocczyzny tylko z Podkarpacia, ale moja
> mama robi ser zolty. Jesli jest ktos zainteresowany przepisem, to moge
> podac, ale dopiero okolo Trzech Kroli. Postaram sie podczas pobytu u
> rodzicow wydobyc od mamy tajemnice domowego wyrobu sera zoltego. Czekam na
> odzew!
> Bernadetta
>

JESTEM ODDZEWEM !!

(ewcia)

--
Niesz !


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-11 17:09:55

Temat: Re: czy jest ktos jeszcze z Podlasia? i kutia
Od: "Bozena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jezeli chodzi o te rejony to bardzo by mnie interesowal kanoniczny przepis
> na szube, czyli sledzie w buraczkach z czosnkiem i majonezem. Kilka razy
> probowalem to wykonac wedlug roznych wskazowek, wychodzilo owszem jadalne
> ale niestety dosc dalekie od tego co zdazalo mi sie jadac w okolicach
> Bialego, na ogol bylo zbyt solne.

Czarku, nie wiem jak tam smakuje w okolicach Bialego, ale takie sledzie sa
bardzo popularne np. w Rosji. Moja mama kiedys takie czesto robila, a potem
sie przyjadlo. Fajnie, ze przypomniales, pousmiecham sie do niej w okolicach
Swiat :o)), moze przy okazji sie tez naucze ;o). Co do buraczkow, to mama je
drobniutko kroila, to pamietam dobrze. W tej chwili moge sprobowac odnalezc
przepis na stronach rosyjskich, kiedys spotkalam tam kilka.


Bozenka z Wilna :o)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200
http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
========================================
Galeria grupy: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
Archiwum: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
========================================


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-11 17:13:44

Temat: Re: Witam Szanownych Grupowiczów (Debiut)
Od: "Bożena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Kiedys jadlam w tamtych stronach podobna watrobianke, ale chyba byla
> gotowana, nie pieczona.

U nas w Wilnie sie gotuje! I wcale nie wklada sie do kiszki, i nie dodaje
sie kaszy, i cebuli tez nie, natomiast baaaardzo duzo czosnku. Wszystkie
ugotowane skladniki na goraco leca przez maszynke do miesa, potem sie je
przyprawia, dodaje sie czosnek, rozklada sie w glebokich miskach i na chlod,
aby zastyglo. Pyyyyszne... mniamm.

Bozenka z Wilna :o)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200
http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
========================================
Galeria grupy: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
Archiwum: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
========================================


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-11 17:15:32

Temat: Re: sorry za krzaczki
Od: "Bożena" <b...@s...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj, Magdo :o)))))))))

Fajnie, ze do nas dolaczylas :o))) A masz dobra diete gdzies w rekawie? No
bo wiesz, mimo tego, ze ta grupa jest najsympatyczniejsz na swiecie, jest
jednak bardzo niebezpieczna ;o)

Bozenka z Wilna :o)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200
http://bozena.samorzad.pw.edu.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
========================================
Galeria grupy: http://www.pl-rec-kuchnia.prv.pl/
Archiwum: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
========================================


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zaczynam być specem od proszkowych zupek
Wegetarianska jambalaya
Przepis-na mrozona rybe-potrzebuje
znowu o wstrętnych elfach...
mialy byc ajgonki a wyszly paszteciki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »