Witamina D i grypa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2009-11-08 16:52:05

Temat: Witamina D i grypa
Od: "tomek wilicki" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

przyjrzyjmy się temu zjawisku

- w lecie praktycznie w ogóle nie ma zachorowań, gdy poziom witaminy D jest wysoki
- hiszpanka zaatakowała w 3 morderczych falach, ale ŻADNA z nich nie nastąpiła
w miesiącach letnich
- osoby czarnoskóre mają o wiele niższy poziom witaminy D, mają też o wiele
większą szansę na zgon z powodu grypy
- osoby dorosłe chorują najmocniej, ale też osoby dorosłe najmniej się opalają
i najrzadziej wychodzą z domu
- badania bezpośrednie wykazały, że osoby z wysokim poziomem witaminy D
chorują o wiele rzadziej albo i w ogóle
- w tropikach grypa atakuje w czasie pory deszczowej, gdy słońca nie ma a
ludzie nie wychodzą z domu

Podsumowując to wszystko, można dojść do wniosku, że grypa jest OBJAWEM
niedoboru witaminy D, tak jak objawem AIDS są nietypowe zapalenia płuc.
Wygląda na to, że ten wirus nic nie jest w stanie zrobić osobie, która ma
wysoki poziom tej witaminki.

Taka teoria jest bardzo popularna wśród "medycyny alternatywnej", ale jak
wiadomo witaminy D nie można opatentować, a szczepionki owszem.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2009-11-08 20:26:43

Temat: Re: Witamina D i grypa
Od: jacek_placek_01 <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

dodajmy do tego ze terapeutyczne właściwości, tj znoszenie efektu braku
słońca następuje przy podaniu 1600 jednostek dziennie.
i żeby cie Tomku wkurzyć to przypomnę ze vit D jest rozpuszczalna w
tłuszczach :) u tluszczojadów jest jej więcej :) a nie u trawojadów :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2009-11-09 12:50:34

Temat: Re: Witamina D i grypa
Od: "tomek wilicki" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

jacek_placek_01 <k...@p...pl> napisał(a):

> dodajmy do tego ze terapeutyczne właściwości, tj znoszenie efektu braku
> słońca następuje przy podaniu 1600 jednostek dziennie.
> i żeby cie Tomku wkurzyć to przypomnę ze vit D jest rozpuszczalna w
> tłuszczach :) u tluszczojadów jest jej więcej :) a nie u trawojadów :)

Konkretnie to u ludzi, którzy jedzą pewne określone gatunki ryb - bo poza
rybami nie mam jej praktycznie w żadnym pożywieniu (ewentualnie występuje w
śmiesznie niskich dawkach albo obok bardzo silnych zanieczyszczeń).

Ale faktem jest, że suple powinno się podawać z czymś tłustym, chociaż u mnie
bez problemu działało "na sucho".

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2009-11-09 16:43:28

Temat: Re: Witamina D i grypa
Od: biggero <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> i żeby cie Tomku wkurzyć to przypomnę ze vit D jest rozpuszczalna w
> tłuszczach :) u tluszczojadów jest jej więcej :) a nie u trawojadów :)

Pomylenie pojęć. Co ma bycie wegeterianinem do stopnia tłustości
diety?
Wegeterianin może zajadać się margaryną i olejami, itd - oczywiście
nie samymi, tylko w pokarmach rożnorakich.

Przy zbilansowanej diecie wegetariańskiej jest w niej tłuszczu aż
nadto, by witamina D się wchłonęła.
Szczególnie, że witamina D w kroplach to roztwór witaminy D w oleju
MCT (o, jest to olej roślinny, wegetariański, z kokosów), więc
problemu nie ma żadnego.

Jeśli chodzi o tluszczojadów - czyli jak rozumiem osoby otyłe?
Otyli mają witaminy D mniej niż chudzi, przynajmniej taka jest teoria
- otyli mają więcej tłuszczu, w którym witamina D się "odkłada",
buforuje, itd.
Gdy osoba otyła ma niski poziom witaminy D, potrzeba o wiele większej
dawki, by ten poziom uzupełnić - wpierw musi się wypełnić bufor
tłuszczu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2009-11-09 17:19:38

Temat: Re: Witamina D i grypa
Od: "tomek wilicki" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

jacek_placek_01 <k...@p...pl> napisał(a):

> dodajmy do tego ze terapeutyczne właściwości, tj znoszenie efektu braku
> słońca następuje przy podaniu 1600 jednostek dziennie.

aaaaa przypomniało mi się

wg Mayo Clinic, z tego co czytałem, dzienna dawka dla osoby całkowicie
unikającej słońca, która gwarantuje że poziom NIE BĘDZIE SPADAŁ, to jakieś
4000 IU dziennie, lekko wahające się w zależności od masy ciała etc.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2009-11-09 19:24:41

Temat: Re: Witamina D i grypa
Od: Lech Trzeciak <l...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

biggero pisze:

> Jeśli chodzi o tluszczojadów - czyli jak rozumiem osoby otyłe?

A może chodzi o "optymalnych"? Coś ich tu ostatnio nie widzę i aż strach
pomyśleć, dlaczego...
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2009-11-15 17:14:06

Temat: Re: Witamina D i grypa
Od: jacek_placek_01 <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lech Trzeciak pisze:
> biggero pisze:
>
>> Jeśli chodzi o tluszczojadów - czyli jak rozumiem osoby otyłe?
>
> A może chodzi o "optymalnych"? Coś ich tu ostatnio nie widzę i aż strach
> pomyśleć, dlaczego...
> Leszek
no widzisz, nie martw się
12 lat temu pisaliście mi ze umrę za 2 lata, a przynajmniej bardzo
ciężko się rozchoruję.
A tu wciąż żyje i dobrze mi z tym.
12 lat to i dużo i mało, ale myślę że nie ma co.
ja na pewno z diety nie zrezygnuję bo już wiem jaka ona jest.
A ze się przestali optymalni odzywać to....
kilka powodów by się znalazło.
nie ma obaw, żyjemy sobie zdrowo i dobrze.