Wlosy i problem(prosze o pomoc).

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2006-02-22 23:21:56

Temat: Wlosy i problem(prosze o pomoc).
Od: "Numbo ." <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam. Prosilbym o pomoc, rade. Mam dosc nietypowy problem i jest on dosc
mocno irytujacy i niekomfortowy. Wiem ,ze moze to brzmiec trywialnie,
smiesznie, jednak prosze potraktowac to powaznie. Od pewnego czasu
zauwazylem u siebie silne wydzielanie sie lojotoku we wlosach. Najwiekszym
problemem jest tutaj ich zapach :( Wlasciwie moglbym to nazwac rzekomym
przetluszczaniem sie wlosow, poniewaz po 2 dniach nie widac na nich oznak
mocno wydzielonego lojotoku, niestety zapach i ta niemila won, przeszkadza
mi mocno w obcowaniu wsrod ludzi, przechodzeniu obok, omijaniu kogos...
Obecnie mam 19 lat, kiedys nie mialem tego problemu. Praktycznie juz po 1
dniu moge odczuc (lekko, ale jednak) oznaki zapachu. Wlosy mylem do tej pory
co 2 dni, czasami co 3 (celowo, zeby nie dopuscic do nadmiernej produkcji
lojotoku), teraz myje je codziennie i wlasciwie poprawa jest minimalna przez
pewien okres czasu w ciagu dnia. Wiem, ze takimi sprawami moze zajac sie
dermatolog, ale prosilbym o jakies rady, wskazowki, cokolwiek pomagajace
zwalczyc ten problem. Co moze pomoc ? Bardzo prosze. Dziekuje z gory.
Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2006-02-23 00:47:53

Temat: Re: Wlosy i problem(prosze o pomoc).
Od: "Anna Sobocińska" <a...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Numbo . <n...@g...pl> napisał(a):

> Witam. Prosilbym o pomoc, rade. Mam dosc nietypowy problem i jest on dosc
> mocno irytujacy i niekomfortowy. Wiem ,ze moze to brzmiec trywialnie,
> smiesznie, jednak prosze potraktowac to powaznie. Od pewnego czasu
> zauwazylem u siebie silne wydzielanie sie lojotoku we wlosach. Najwiekszym
> problemem jest tutaj ich zapach :( Wlasciwie moglbym to nazwac rzekomym
> przetluszczaniem sie wlosow, poniewaz po 2 dniach nie widac na nich oznak
> mocno wydzielonego lojotoku, niestety zapach i ta niemila won, przeszkadza
> mi mocno w obcowaniu wsrod ludzi, przechodzeniu obok, omijaniu kogos...
> Obecnie mam 19 lat, kiedys nie mialem tego problemu. Praktycznie juz po 1
> dniu moge odczuc (lekko, ale jednak) oznaki zapachu. Wlosy mylem do tej pory
> co 2 dni, czasami co 3 (celowo, zeby nie dopuscic do nadmiernej produkcji
> lojotoku), teraz myje je codziennie i wlasciwie poprawa jest minimalna przez
> pewien okres czasu w ciagu dnia. Wiem, ze takimi sprawami moze zajac sie
> dermatolog, ale prosilbym o jakies rady, wskazowki, cokolwiek pomagajace
> zwalczyc ten problem. Co moze pomoc ? Bardzo prosze. Dziekuje z gory.
> Pozdrawiam.
>

Hmmm, może to sprawa diety? Ale na pewno nie jest to czesty problem - radzę
iść do lekarza.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/