beta-karoten

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2006-02-22 19:02:27

Temat: beta-karoten
Od: "herta" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

witam,
Chciałabym zapytać co sadzicie o tym preparacie? Czy warto go używać? Mam
bardzo jasna karnacje wiec pomyślalam, zeby ja wspomóc przed słonecznymi
dniami jakie sie zbliżają, coby skórze łatwiej było sie opalać.
Prosze o opinie, najchetniej tych osób które używały.
Opłaca sie zainwestować? Może macie coś lepszego do polecenia.

pozdrawiam
Aga

--
nossa vida e tao doce
que nao se precisa
de usar a cucar

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2006-02-22 19:10:33

Temat: Re: beta-karoten
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

herta napisał(a):
> witam,
> Chciałabym zapytać co sadzicie o tym preparacie? Czy warto go używać? Mam
> bardzo jasna karnacje wiec pomyślalam, zeby ja wspomóc przed słonecznymi
> dniami jakie sie zbliżają, coby skórze łatwiej było sie opalać.
> Prosze o opinie, najchetniej tych osób które używały.
> Opłaca sie zainwestować? Może macie coś lepszego do polecenia.
>

Nie wiem, o jaki konkretnie preparat ci chodzi, ale beta karoten jako
konkretna substacja naprawde dziala, a najlepsza inwestycja w niego to
chyba zwykla marchewka.

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-02-22 19:27:44

Temat: Re: beta-karoten
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"herta" <d...@o...pl> wrote in message
news:dticgk$1k3$1@julia.coi.pw.edu.pl...
> witam,
> Chciałabym zapytać co sadzicie o tym preparacie? Czy warto go używać? Mam
> bardzo jasna karnacje wiec pomyślalam, zeby ja wspomóc przed słonecznymi
> dniami jakie sie zbliżają, coby skórze łatwiej było sie opalać.
> Prosze o opinie, najchetniej tych osób które używały.
> Opłaca sie zainwestować? Może macie coś lepszego do polecenia.

wystaczy marchewka, albo soki z marchewki.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-02-22 19:30:22

Temat: Re: beta-karoten
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "herta" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dticgk$1k3$1@julia.coi.pw.edu.pl...
> witam,
> Chciałabym zapytać co sadzicie o tym preparacie? Czy warto go używać? Mam
> bardzo jasna karnacje wiec pomyślalam, zeby ja wspomóc przed słonecznymi
> dniami jakie sie zbliżają, coby skórze łatwiej było sie opalać.
> Prosze o opinie, najchetniej tych osób które używały.
> Opłaca sie zainwestować? Może macie coś lepszego do polecenia.

Miałam, stosowałam. W sumie się opłacało, opakowanie 100 tabletek kosztowało
chyba kilkanaście złotych. Ja miałam wrażenie, że jednak miałam ładniejszą
cerę niż teraz jak nie używam, i że jest ciut ciemniejsza. Nie wiem, może to
było tylko wrażenie. Poza tym beta-karoten jest antyutleniaczem (prawdę
mówię), więc w ogóle dobrze wpływa na skórę.

Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-02-22 19:31:40

Temat: Re: beta-karoten
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Theli" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> Nie wiem, o jaki konkretnie preparat ci chodzi, ale beta karoten jako
> konkretna substacja naprawde dziala, a najlepsza inwestycja w niego to
> chyba zwykla marchewka.

Tylko ciężko się zmusić do jedzenia marchewki codziennie, przynajmniej mi...
Nie ze względu, że jej nie lubię, ale nie chciałoby mi się jej obierać :).

Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-02-22 19:33:12

Temat: Re: beta-karoten
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

sq4ty napisał(a):

> Tylko ciężko się zmusić do jedzenia marchewki codziennie, przynajmniej mi...
> Nie ze względu, że jej nie lubię, ale nie chciałoby mi się jej obierać :).
>

Mozna pic sok :) Kiedys mialam ciag Karotkowy, codziennie po litrze i
moge zapewnic, ze to naprawde dziala :)

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-02-22 19:38:23

Temat: Re: beta-karoten
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Theli" <p...@w...pl> wrote in message
news:dtie8s$fe7$2@opal.icpnet.pl...

> Mozna pic sok :) Kiedys mialam ciag Karotkowy, codziennie po litrze i moge
> zapewnic, ze to naprawde dziala :)

potwierdzam, mialam rowniez taki okres kiedy soki
Carotki pochlanialam codziennie. kazdy sie mi wtedy pytal
gdzie sie tak opalilam :)

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-02-22 19:47:45

Temat: Re: beta-karoten
Od: Beth Winter <b...@e...net> szukaj wiadomości tego autora

herta wrote:
>
> witam,
> Chciałabym zapytać co sadzicie o tym preparacie? Czy warto go używać? Mam
> bardzo jasna karnacje wiec pomyślalam, zeby ja wspomóc przed słonecznymi
> dniami jakie sie zbliżają, coby skórze łatwiej było sie opalać.
> Prosze o opinie, najchetniej tych osób które używały.
> Opłaca sie zainwestować? Może macie coś lepszego do polecenia.

Lekko od tego pomaranczowieje cera i rzeczywiscie pomaga w znoszeniu
slonca - mi przepisywala dermatolog, kiedy podejrzewali u mnie
fotoalergie. Mi tam wygodniej bylo lykac tabletki, niz codziennie w
kolko marchewke :)

--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-02-22 20:25:17

Temat: Re: beta-karoten
Od: Aduś <4...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Theli napisał(a):

> Kiedys mialam ciag Karotkowy, codziennie po litrze

A watroba Ci po tym nie dokuczala? Podobno ciezkostrawny. Chociaz te
przetworzone soki to pewnie nie to samo co takie swiezo wycisniete.

> moge zapewnic, ze to naprawde dziala :)

Tylko trzeba uwazac, bo nawet tak naturalna metode mozna przedawkowac.
Moja znajoma prawie zywila sie sokiem z marchewki i po dluzszym czasie
jej skora nabrala juz nie fajnego, ale dziwnego koloru - cos jakby
wlasnie zoltaczke przechodzila... :>

Aduś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2006-02-22 20:33:10

Temat: Re: beta-karoten
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aduś napisał(a):

> Tylko trzeba uwazac, bo nawet tak naturalna metode mozna przedawkowac.
> Moja znajoma prawie zywila sie sokiem z marchewki i po dluzszym czasie
> jej skora nabrala juz nie fajnego, ale dziwnego koloru - cos jakby
> wlasnie zoltaczke przechodzila... :>

Nie, az do takiego stopnia nie doszlam, po jakims czasie mi przeszlo ;)
Oczywiscie nie zylam na samym soku, oprocz tego normalnie (jak na
studencko-akademikowe warunki) jadlam.

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry