Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Worki na butach w szpitalach [crosspost]

Grupy

Szukaj w grupach

 

Worki na butach w szpitalach [crosspost]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 74


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2006-04-06 16:33:34

Temat: Re: Worki na butach w szpitalach [crosspost]
Od: "Ewa" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michal" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e13d5v$kbp$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Czy ktos juz pozwal jakis szpital o skrecenie kostki na schodach z
powodu
> > zalozonych pod przymusem zakazu wstepu do szpitala foliowych
ochraniaczy?
> Ja
> > ostatnio poslizgnalem sie wlasnie na schodach, na szczescie nic mi sie
nie
> > stalo. Ale w skali kraju musialy byc przypadki skreceń szczególnie zimą
> > jesienią i wiosną, kiedy to na zewnatrz jest mokro i czesc tej mokrosci
> musi
> > sie dostac na schody w szpitalach?
> >
>
A poza tym ja jeszcze nie spotkalam szpitala, w ktorym worki na obuwie nosi
sie na korytarzu, holu i na schodach!! O ile mi wiadomo zalozenie
ochraniaczy obowiazuje przy wejsciu na oddzial, a tam juz schodow nie ma :))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2006-04-06 17:34:05

Temat: Re: Worki na butach w szpitalach [crosspost]
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e13g38$f1t$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A poza tym ja jeszcze nie spotkalam szpitala, w ktorym worki na obuwie
nosi
> sie na korytarzu, holu i na schodach!! O ile mi wiadomo zalozenie
> ochraniaczy obowiazuje przy wejsciu na oddzial, a tam juz schodow nie ma
:))

Przyjedź do mnie, to spotkasz taki szpital, nie pozwolą ci wejść na schody
bez folii (stoją ochroniarze).

Pozdrawiam,
Akulka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2006-04-06 18:27:45

Temat: Re: Worki na butach w szpitalach [crosspost]
Od: "Tiger" <c...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Przyjedź do mnie, to spotkasz taki szpital, nie pozwolą ci wejść na schody
> bez folii (stoją ochroniarze).

Jezeli powiesz mi, ze w szpitalu nie ma windy, to Ci powiem, ze mozesz
zazyczyc sobie od ochroniarzy, zeby bezpiecznie wniesli Cie na gore.
Oczywiscie mozesz jeszcze twierdzic, ze boisz sie windy... EOT.

Pozdrawiam,

Tiger


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2006-04-06 20:51:32

Temat: Re: Worki na butach w szpitalach [crosspost]
Od: nemo <f...@k...com> szukaj wiadomości tego autora

Michal wrote:
>> Czy ktos juz pozwal jakis szpital o skrecenie kostki na schodach z powodu
>> zalozonych pod przymusem zakazu wstepu do szpitala foliowych ochraniaczy?
> Ja
>> ostatnio poslizgnalem sie wlasnie na schodach, na szczescie nic mi sie nie
>> stalo. Ale w skali kraju musialy byc przypadki skreceń szczególnie zimą
>> jesienią i wiosną, kiedy to na zewnatrz jest mokro i czesc tej mokrosci
> musi
>> sie dostac na schody w szpitalach?
>>
>
> Takie osoby jak ty powinno sie rozstrzeliwac na miejscu. Skad sie wzial taki
> dziwny poglad w tym spoleczenstwie, ze niektore osoby moga byc zwolnione z
> myslenia? Tak jakby Bozia rozumu nie dala... Kazdy dba o siebie, inni za nas
> tego nie zrobia W Ameryce juz o wszystko mozna pozwac, kazdy upadek n
> chodniku, stluczone filizanka, poplamiona koszula... POdam autentyczne
> przyklady z USA - pewna emerytka wsadzila kota do mikrofalowki, zeby go
> osuszyc (kot sie spalil) - pozwala producenta sprzetu i dostala milionowe
> odszkodowanie, BO TO PRZECIEZ WINA PRODUCENTA, ze nie napisal w instrukcji,

Ten "autentyczny" przyklad to chyba z serwisu prasowego Ministerstwa Prawdy?

Podaj nazwisko stron, odszukamy wokande i pogadamy.

Zalozmy teoretycznie ze tak bylo, to tego typu pozew bylby
niedopuszczalny poniewaz wystapilo nierzewidywalne naduzycie rzez konsumenta





> ze zwierzat nie mozna suszyc w mikrofali. Inna w McDonaldzie zamowila goraca
> kawe i poparzyla sie biorac kubek, bo nie wziela go za ucho.

Nie wziela za ucho bo go nie bylo. Byl to papierowy kubek podany przez
drive-in bezposrednio do auta. Czy da sie przewidziec wylanie przez
konsumneta? Jezeli tak, to pozwany ponosi odpowiedzilnosc.

Czy da sie przewidziec popaznie kawa po 905 (slownie:dziewiecset piec)
uprzednich skarg na ...opazenia?

Lawnicy wybrani przez samego McDonalda orzeki zejednak sie da i
zapewnienie bezpieczenstwa stoi po stronie sprzedajacego a nie ofiary
pulapki.




> I tez dostala
> gigantyczne odszkodowanie, bo firma NIE NAPISALA, ZE GORACA KAWA JEST
> GORACA.



Michnik Prawda.
Firma nie zmniejszyla temperatury mimo uprzednich sakrg na popazenia, bo
wyliczyla ze kawa wrfzatek lepiej sie sprzedaje. Postawili profity ponad
zdrowie klienta.


>
> Dzieki takim debilom jak autor tego tematu bedziemy niedlugo pozywac o
> wszystko i bedziemy o wszystko pozywani. I zwracam sie do niego z prosba,
> ZEBYWBIL SOBIE DO LBA, ZE SCHODY, NA KTORYCH JEST WODA MOGA BYC SLISKIE.


Kwestia jest nie to czy MOGA byc sliskie, ale to czy da sie przewidziec
szkode i jej zapobiec debilku. Poslizgniecie sie na plastiku da sie
przewidziec. I za to tylko sa wyroki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

nerki
odmrozenie?
Brodawka lojotokowa
sakralizacja L5 -kręgosłup
Nie leczona grypa...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »