Wpis numer 3 na usenecie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 638

281. Data: 2012-11-06 18:33:41

Temat: Re: Wpis numer 3 na usenecie
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2012-11-06 15:32, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>
> Wczoraj miałem imieniny, i od rana nie herbaty mi się chce pić

Tak bajdełej:
http://8.asset.soup.io/asset/3811/8520_812e_500.jpeg

qr.a
--
Jeśli jakaś 40-letnia kobieta mnie widzi, a sama ma nudne życie,
siedzi w nudnej robocie, jest gruba i zaniedbana,
to pewnie ją strasznie uwieram. [N.S.]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

282. Data: 2012-11-06 18:36:51

Temat: Re: Wpis numer 3 na usenecie
Od: Wygramy Pl <w...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Niczym się od dziś nie przejmuję, takie postanowienie, ludzie bardzo starają się bym
czuł się źle, już stary przed chwilą wpadł i z mordą na mnie, że mu nie chce
powiedzieć czemu do pracy nie poszedłem, widzicie wychowaniem schowali mi w umyśle te
swoje sznureczki i teraz sobie za nie pociągają i wtedy się czuję winny, że nie robię
tego co mi każą, blokuje się wewnętrznie gdy mam się z nimi nie zgodzić, normalnie
kalectwo bo te sznureczki inni też się nauczyli pociągać i reaguje automatycznie jak
na komendę. Może będę o sobie lepiej myślał jak przestane tańczyć pod ich komendę bo
tak to się czuje jak bym siebie samego za każdym razem zaprzedawał... Chciałbym
przestać mówić ale się boję, co o tym myślicie wydaje mi się że bardziej bym się czuł
naturalnie gdybym był nie mową bo czuję, że moje mówienie jest takie wymuszone i nie
moje. Boje się właśnie tego że ludzie jakby narzucają mi to że mam mówić dlatego, i
zawsze muszę odpowiadać na pytania bo wypada itd nie wiem jak to wytłumaczyć jakby mi
nie wolno było się nie odzywać, co o tym myślicie. Nie mówiąc byłoby mi łatwiej...
Spróbuje dzisiaj się nie odzywać jak rodzice wpadną i zobaczę czy mi się uda i
napiszę wam jak mi poszło.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

283. Data: 2012-11-06 18:39:03

Temat: Re: Wpis numer 3 na usenecie
Od: Wygramy Pl <w...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 6 listopada 2012 19:36:51 UTC+1 użytkownik Wygramy Pl napisał:
> Niczym się od dziś nie przejmuję, takie postanowienie, ludzie bardzo starają się
bym czuł się źle, już stary przed chwilą wpadł i z mordą na mnie, że mu nie chce
powiedzieć czemu do pracy nie poszedłem, widzicie wychowaniem schowali mi w umyśle te
swoje sznureczki i teraz sobie za nie pociągają i wtedy się czuję winny, że nie robię
tego co mi każą, blokuje się wewnętrznie gdy mam się z nimi nie zgodzić, normalnie
kalectwo bo te sznureczki inni też się nauczyli pociągać i reaguje automatycznie jak
na komendę. Może będę o sobie lepiej myślał jak przestane tańczyć pod ich komendę bo
tak to się czuje jak bym siebie samego za każdym razem zaprzedawał... Chciałbym
przestać mówić ale się boję, co o tym myślicie wydaje mi się że bardziej bym się czuł
naturalnie gdybym był nie mową bo czuję, że moje mówienie jest takie wymuszone i nie
moje. Boje się właśnie tego że ludzie jakby narzucają mi to że mam mówić dlatego, i
zawsze muszę odpowiadać na pytania bo wypada itd nie wiem jak to wytłumaczyć jakby mi
nie wolno było się nie odzywać, co o tym myślicie. Nie mówiąc byłoby mi łatwiej...
Spróbuje dzisiaj się nie odzywać jak rodzice wpadną i zobaczę czy mi się uda i
napiszę wam jak mi poszło.

Bo mówię wam nawet wariat już nie może być wariatem w tym czymś co mnie otacza, nawet
to mi zabrali.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

284. Data: 2012-11-06 18:46:58

Temat: Re: Wpis numer 3 na usenecie
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:50995805$0$1312$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2012-11-06 15:32, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>>
>> Wczoraj miałem imieniny, i od rana nie herbaty mi się chce pić
>
> Tak bajdełej:
> http://8.asset.soup.io/asset/3811/8520_812e_500.jpeg
>

:DDD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

285. Data: 2012-11-06 19:49:17

Temat: Re: Wpis numer 3 na usenecie
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

286. Data: 2012-11-06 19:57:53

Temat: Re: Wpis numer 3 na usenecie
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 06 Nov 2012 19:02:09 +0100, ISKA napisał(a):

> W dniu 2012-11-06 18:58, Fragile pisze:
>
>>> Swoją drogą coś mi dziś z Izką uświadomiłyście.
>>> Dziękuję.
>>>
>> Proszę. Ty również mi coś uświadomiłaś. Sama. Bez Iski.
>> Tak więc też dziękuję.
>>
> a co wyście sobie uświadomiły czego ja
> ni hu hu jakos nie moge. powiedz fragi
> bo kura się obraziła
>
Ja nie wiem, co qra. Mogę się tylko domyślać.
A co ja, to wolę tego tu nie pisać,
bo co bym teraz nie napisała,
to qra znowu na mnie "wsiądzie".
A po co te fermenty.
W sumie to nie wiem, o co poszło,
niby się w 'poglądach' tu (w tym wątku)
z qrą mniej więcej zgadzamy, a jednak coś
się jej w mojej wypowiedzi 'nie spodobało'...

Ale nic to, spadam się posilić i troszkę
popracować by jeszcze wypadało, nim całkiem padnę
na twarz :)

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

287. Data: 2012-11-06 20:05:40

Temat: Re: Wpis numer 3 na usenecie
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-11-06 15:59, Chiron pisze:
>
> Iza- nie potrafię mu pomóc. Mam też przekonanie, że nikt z nas nie
> potrafi. Ba! Może w ogóle żaden człowiek (poza nim samym) nie potrafi?
> Zwróciłem tylko Tobie uwagę, żeby mu nie szkodzić.
>

Czyli lepiej gęby w ogóle nie otwierać. No to pomilczmy.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

288. Data: 2012-11-06 20:07:57

Temat: Re: Wpis numer 3 na usenecie
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-11-06 13:41, Wygramy Pl pisze:
> Nie wiem Ewa, nie wiem co powiedzieć :( Kontemplujmy ciszę.

Się robi. :)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

289. Data: 2012-11-06 20:15:44

Temat: Re: Wpis numer 3 na usenecie
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 5 Nov 2012 17:58:46 -0800 (PST), Wygramy Pl napisał(a):

> Lubie mięso jeść,

Chłopie, to Ty jesteś normalny, najnormalniejszy w świecie :-)
Witaj w klubie :-)

> a u mnie w domu Ojciec gotuje i robi to pierwszorzędnie, wszystko normalnie umie
zrobić i to takie dobre!

Czemu nie próbowałes się nauczyć? - mając TAKĄ okazję...

> A najlepsze sosy robi, nie wiem jak on się tego nauczył ale to prawie jakbyśmy
mieli profesjonalnego kucharza w domu.

No widzisz, może gotowanie i Ciebie wciągnęłoby, gdybyś popróbował?

> Zupy robi, zawsze jest zupa i drugie danie chyba,

OK, jaką zupę najbardziej lubisz, oczywiście w ojca wykonaniu?

> że robi żurek albo fasolkę po bretońsku i inne takie gęste zupy. Ja nic nie
dopłacam nawet do domu ani na czynsz ani na nic, nie chcą ode mnie kasy to jak se
zarobie te 1300 to mam wszystko dla siebie.

Układ masz wygodny dosyć, nie powiem.
Ile masz lat? - nie będę się czepiać Ciebie za to, że nie dokładasz się czy
coś, to mnie nie obchodzi, ale po prostu chciałabym umiejscowić sobie
Ciebie w jakiejś przestrzeni wiekowej jako rozmówcę. Byłoby łatwiej o temat
do rozmów.

> Więc wszystko mam za darmo i dalej mieszkam w tym samym pokoju gdzie mnie jako
bobasa przynieśli,
> miałem okres że mnie to przybijało bo strasznie mały jest ale potem samo przeszło.
To w sumie tylko się biurko i komputer mieści. No i łóżko.

W sumie to czegóż więcej Ci trzeba.

> Wiem, że mogę tak sobie pisać ale powiedz mi czemu nie umiem tak mówić czy to
możliwe, że uszkodzone jest coś z mową bo tak nie wyraźnie mówię i też jak tutaj
piszę to łatwo mi słowa znaleźć a jak chcę powiedzieć to się w połowie zacinam bo nie
mogę sobie słowa przypomnieć ?

Popisz tu trochę, to się tak wytrenujesz, że ho ho - mówię z autopsji.
Uwierz, tutaj nie musisz się spieszyć z odpowiedzią, nic nie ucieknie, masz
czas się zastanowić - a nagle po jakimś czasie sam stwierdzisz, ze nie
musisz się już zbytnio zastanawiać, masz odpowiedź ad hoc :-)

Tylko błagam, nie trenujmy "w temacie" Twojej choroby, co?
Spróbuj TUTAJ bez tego tematu.
Zobaczysz, że choroba to nie jest jedyny Twój swiat, mam taką nadzieję.
Moze się uda o niej tyle nie myśleć - bo moze ona się własnie rodzi z
myślenia o niej...
Pomalutku, powolutku, chcesz spróbować?
Nie ma to być jakiś przymus odpowiedzi, według grafiku, nic takiego.
Spróbuj odpowiadać czasem, ale na posty, które CIę zainteresują.
Nie sądzę, aby ktoś Cię tu wyśmiewał - już ja im dam ;-)
:-)

--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

290. Data: 2012-11-06 20:16:25

Temat: Re: Wpis numer 3 na usenecie
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 5 Nov 2012 18:01:39 -0800 (PST), Wygramy Pl napisał(a):

> W dniu wtorek, 6 listopada 2012 02:52:51 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Tue, 6 Nov 2012 02:31:35 +0100, Fragile napisał(a):
>>
>>> To są jego myśli i odczucia, które przekazuje najlepiej jak umie. I myślę,
>>
>>> że robi to całkiem nieźle.
>>
>> Uważam, że BARDZO nieźle, nawet podejrzanie nieźle... tzn teraz już tak nie
>>
>> myślę, że podejrzanie. Po prostu jestem ostrożna, najpierw przyglądałam się
>>
>> tylko, ale teraz jego pisanie wygląda mi autentycznie. Chciałabym z nim
>>
>> pogadać, ale NIE o nim, nie o jego chorobie - bo po co? On powinien nauczyć
>>
>> się "wychodzić" z tego zaklętego kręgu. Chociaz na chwilkę.
>>
>> --
>>
>> XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
>>
>> takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
>>
>> (by XL)
>
> O widzę, że sam dziewczyny zostały, a ja całą noc nie będę znów spał

Dlaczego nie śpisz w nocy? - czy przypadkiem nie dlatego, ze przesypiasz
dzień?
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)