Data: 2007-02-05 17:25:48
Temat: Wpływ odżywiania na SAMOPOCZUCIE
Od: "Myszkin" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chciałbym poznać Waszą opinię nt wpływu odżywiania się na SAMOPOCZUCIE
FIZYCZNE. Czy nieprawidłowe odżywianie się może skutkować np ciągłym
zmęczeniem, zamuleniem, brakiem chęci, energii, kłopotami ze snem,
depresją itd..? Czy ktoś z Was doświadczył tego na własnej skórze i
może podzielić się swoimi doświadczeniami? Jaką różnicę
zaobserwowaiście po zmianie diety?
Ja podzielę się moim doświadczeniem.
Matka wpychała we mnie ogromne ilości jedzenia, pękałem w szwach.
Jestem szczupłym człowiekiem - praktycznie zero tkanki tłuszczowej -
trochę ćwiczę na siłowni. Codziennie musiałem się położyć na 2
godziny. To był horror. Wieczne zmęczenie. Dodatkowo podczas jedzenia
wypijałem ogromne ilości herbaty. W końcu powiedziałem DOŚĆ!
Skończyłem z popijaniem hektolitrów w trakcie jedzenia, a samo
jedzenie ograniczyłem o 1/4 i rozłożyłem na więcej porcji dziennie -
dotychczas jadłem tylko śniadanie i obiado-kolację. W rezultacie
zniknęły wspomniane wyżej objawy. Czuję się NORMALNIE i pełen energii.
Zwiększyłem też masę mięśniową, zwiększyła się siła i wytrzymałość.
Umysł rześki i sprawny, pamięć, koncentracja - wszystko nareszcie w
normie. A ja przez całe lata nie mogłem znaleźć przyczyny. Matka
twierdziła wtedy, że to dlatego, że za mało jem, chciała jeszcze
dołożyć. Przyzwyczaiła do tego też moją kobietę, która też nakładała
mi jak dla słonia. Ciągle słyszałem marudzenia mojej matki - JEDZ,
wygladasz jak śledź!
Tak było w moim przypadku. Jem teraz mało, dosłownie jak NIEMOWLĘ i
czuję się świetnie. Widocznie mój organizm nie potrzebuje więcej.
Pozdrówka dla grupowiczy ;)
|