« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-28 13:14:03
Temat: Wrociłem na lono grupy (lekko dlugawe)... i witam po długiej przerwie. Sam nie wiem, jak mogłem tak długo
wytrzymac. Coz. Powiem wam tylko tyle, ze duuuuzo sie nie zmienilo. Moze
oprocz tego ze powstalo kilka nowych restauracji w Poznaniu. Przegladam
sobie grupe i musze powiedziec ze tutaj tez niewiele zmian. Tylko Cafe za
Słupem jakby upadlo. No to do roboty.
Opowiem wam moi kochani fajna historie z miesnego
Poszedlem ostatnio do miesnego, nie zdarza mi sie to czesto bo wysylam
polowke moja (ma wiecej cierpliwosci) ale w sobote ubiegla wyslalem ja do
domku a sam skazalem sie na polgodzinna kolejke w miesnym celem zakupienia
miesa gulaszowego na gulasz i jakis tam indyczych cyckow. Stoje sobie stoje
wsrod emerytow i przysluchuje sie ich chorobom komu strzyka i kto juz zszedl
i nagle patrze sobie a tutaj pani sprzedawczyni w trzkcie przenoszenia
zdrowego kawalka schabu z miejsca gdzie go ciela do lady upuscila cale mieso
na podloge po czym wykonala sklon polaczony z idiotycznym "hihihi ale jestem
niezgraba" rozejrzala sie czy ktos zareaguje i spakowala utytlany kawal
miesa do foliowki oraz podala klientce. Jak wielkie bylo moje zdziwienie
kiedy zauwarzylem, ze nikt tego nie skomentowal a szczegolnie kupujaca. Ja w
karzydym razie poprosilem te sprzedawczynie o mieso nie z podlogi.
WWj Wojtek Jachowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-03-28 14:46:18
Temat: Re: Wrociłem na lono grupy (lekko dlugawe)Witam..,
Ja ostatnio chciałam zrobić zakupy wędlinowe w sklepie osiedlowym..,
sprzedawczyni była chora, co chwila flikała nosem i podcierała go sobie ręką...
Przede mną stał pewien pan i poprosił troszkę szyneczki. Sprzedawczyni, bez
rękawiczek, nadal podcierając sobie chory nosek ukroiła wędlinkę i ...
rozpętało się piekło: pan wyzwał ją od.., i gniewnie porzucił towarzystwo
(zbaraniałej.?!) sprzedającej, która utkwiła we mnie (?) oburzony wzrok. Z
wędliny zrezygnowałam i... kupiłam słoik ogórków;o))
pozdrawiam,
Kamila K./stonsik
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-28 15:08:28
Temat: Re: Wrociłem na lono grupy (lekko dlugawe)
Użytkownik ReklamText <b...@r...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a7v538$2t$...@n...tpi.pl...
pani sprzedawczyni w trzkcie przenoszenia
> zdrowego kawalka schabu z miejsca gdzie go ciela do lady upuscila cale
mieso
> na podloge po czym wykonala sklon polaczony z idiotycznym "hihihi ale
jestem
> niezgraba" rozejrzala sie czy ktos zareaguje i spakowala utytlany kawal
> miesa do foliowki oraz podala klientce. Jak wielkie bylo moje zdziwienie
> kiedy zauwarzylem, ze nikt tego nie skomentowal a szczegolnie kupujaca. Ja
w
> karzydym razie poprosilem te sprzedawczynie o mieso nie z podlogi.
>
fuj, ja od dawien dawna patrzę podejrzliwie na wszystkie sprzedawczynie,
posądzając je o proceder nieco inny, aczkolwiek mocno związany z
upuszczaniem. Otóż zawsze mi staje przed oczami scenka sprzedawczyni, która
mięsko, czy co tam innego upuszczone odkłada na boczek, zeby klienci
zobaczyli, jaka to ona estetyczna, po czym, jak tylko klientela sklepu się
wymieni, z uśmiechem pakuje brudny ochłap komu innemu nieświadomemu
zdarzenia wcześniejszego.
Co o tym myślicie?
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-28 15:24:49
Temat: Re: Wrociłem na lono grupy (lekko dlugawe)
Użytkownik "Wkn" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a7vblu$743$1@news.tpi.pl...
Otóż zawsze mi staje przed oczami scenka sprzedawczyni, która
> mięsko, czy co tam innego upuszczone odkłada na boczek, zeby klienci
> zobaczyli, jaka to ona estetyczna, po czym, jak tylko klientela sklepu się
> wymieni, z uśmiechem pakuje brudny ochłap komu innemu nieświadomemu
> zdarzenia wcześniejszego.
> Co o tym myślicie?
>
> Wkn
No wiesz podejrzewam ze babom czesto cos upada a my sie o tym nie dowiemy,
lepiej nie myslec tylko myc dokaldnie i czesc. Ale kiedys wrocilam z
Warszawy dosc pozno i zahaczylam o sklep przy dworcu (Krakow)...Szok! W
dziale wedlin lezaly kielbasy ponadgryzane chyba ze baba je rwala rekami czy
co???
A znowu do niedawna kolo mojej mamy na osiedlu Podwawelskim byl jeden jedyny
miesy sklep ale w dawnym stylu: 5 pan siedzacych , siekiera okrwawiona na
pniu i mieso takie ze kazdy bywalec chyba przechodzil z mety na
wegetarianizm...
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-28 20:05:20
Temat: Re: Wrociłem na lono grupy (lekko dlugawe)> Opowiem wam moi kochani fajna historie z miesnego
Czasami to lepiej nie wiedziec, co sie je - wazne, zeby smakowalo ;-)
Lukasz "Mikie" Madeksza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |