Wrzosy - przycinanie?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-03 07:09:06
Temat: Re: Wrzosy - przycinanie?Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora
Michal Misiurewicz napisał(a) w wiadomości:
<9s1ga4$9up$1@hercules.iupui.edu>...
>"Adam" <s...@p...com> wrote in message news:9s18r2$ei2$1@news.tpi.pl...
>> > Czy przycina sie wrzosy?
>Gwoli wyjasnienia: sam nie mam wrzosow. Ale bywalem w roznych
>porach roku w lasach, gdzie rosna wrzosy i nie widzialem tam nic
>zlego ani brzydkiego, choc podejrzewam, ze nikt ich nie przycinal.
A ja kiedyś miałam wrzosy i wrzośce w ogródku. Było to w czasach braku
literatury i Internetu tudzież niekompetentych sprzedawców - w związku z
czym przycinane nie były. W końcu wybujały w górę podsychając od spodu i
którejś zimy szlag je trafił. Wybujałe i ogołocone - super nieładne.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2001-11-03 14:53:00
Temat: Wrzosy - przycinanie?Od: McZapkie <M...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
Czy przycina sie wrzosy?
A jesli tak to kiedy?
Pozdrawiam,
MC
--
http://www.kolej.pl/~mczapkie
Anti-spam fake address, glue 'o' to k_lej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-11-03 17:16:16
Temat: Re: Wrzosy - przycinanie?Od: "Adam" <s...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik McZapkie <M...@k...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9s10cb$77c$...@g...uci.agh.edu.pl...
> Czy przycina sie wrzosy?
Tak
> A jesli tak to kiedy?
wczesną wiosną (marzec, połowa kwietnia)
>
Pozdrawiam Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-11-03 18:13:10
Temat: Re: Wrzosy - przycinanie?Od: <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> Użytkownik McZapkie <M...@k...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9s10cb$77c$...@g...uci.agh.edu.pl...
> > Czy przycina sie wrzosy?
>
> Tak
>
> > A jesli tak to kiedy?
>
> wczesną wiosną (marzec, połowa kwietnia)
>
> >
> Pozdrawiam Adam
>
>
> Mozna i wiosną ale ja przycinam zawsze po kwitnieniu, chocby dlatego że nie
przycięte uschłe kwiatostany wyglądają raczej szpetnie. A po kwitnieniu dla
wrzosów oznacza wrzesień-październik. W kwietniu przycinam natomiast wrzośce.
Pozdrawiam
Hania RL
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-11-03 20:06:27
Temat: Re: Wrzosy - przycinanie?Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora
"Adam" <s...@p...com> wrote in message news:9s18r2$ei2$1@news.tpi.pl...
> > Czy przycina sie wrzosy?
>
> Tak
>
> > A jesli tak to kiedy?
>
> wczesną wiosną (marzec, połowa kwietnia)
A po co?
Gwoli wyjasnienia: sam nie mam wrzosow. Ale bywalem w roznych
porach roku w lasach, gdzie rosna wrzosy i nie widzialem tam nic
zlego ani brzydkiego, choc podejrzewam, ze nikt ich nie przycinal.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-11-04 12:29:33
Temat: Re: Wrzosy - przycinanie?Od: "Rafal Wolski" <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
Jesli byly ladne, to raczej na pewno byly przycinane. Wystarczy przejsc sie
po lesie, gdzie na pewno nie sa przycinane i dokladnie przyjrzec dzikiemu
wrzosowi. Miejsce po kwiatach, to kawalek pustego pedu, ktory szpeci
rosline. W przyrodzie wyglad krzewu sie nie liczy, wazne jest przetrwanie. W
ogrodzie zalezy nam bardziej na wygladzie krzewu. Dlatego, scina sie
kwiatostany. Wrzos sie zageszcza i nie ma "golych" pedow.
Scinanie wrzosow jesienia to czysty hazard. Jak kazda roslina, wrzos nie
lubi scinania przed zima.
--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ strona naszej grupy
http://www.wolski.com.pl/sklep/ z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-11-04 16:23:00
Temat: Re: Wrzosy - przycinanie?Od: <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> "Adam" <s...@p...com> wrote in message news:9s18r2$ei2$1@news.tpi.pl...
> > > Czy przycina sie wrzosy?
> >
> > Tak
> >
> > > A jesli tak to kiedy?
> >
> > wczesną wiosną (marzec, połowa kwietnia)
>
> A po co?
>
> Gwoli wyjasnienia: sam nie mam wrzosow. Ale bywalem w roznych
> porach roku w lasach, gdzie rosna wrzosy i nie widzialem tam nic
> zlego ani brzydkiego, choc podejrzewam, ze nikt ich nie przycinal.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
>
> Zapamiętałam Twoje wypowiedzi, Michale w podobnych sprawach, np formowania
drzew i krzewów i w zasadzie się z Tobą zgadzam. Diabeł jak zwykle tkwi w
szczegółach. Podobnie jak ty uważam że ogród powinien odzwierciedlać naturę a
ingerencja człowieka (czyli mnie) powinna być możliwie najmniejsza. Moim
marzeniem jest ogród w którym wszystkie krzewy i drzewa rosną w naturalnej dla
siebie formie, kwiaty same się wysiewają a byliny w naturalny sposób zasychają
by wiosną się odrodzić. Szkopuł w tym, że to co świetnie wygląda w naturze lub
w dużym ogrodzie niekoniecznie sprawdza się w ogródku wielkości chusteczki do
nosa, a takim wielu z nas dysponuje - niestety...
Dlatego niestety większość roślin w moim ogródku jest formowana a uschnięte
kwiatostany najczęściej usuwane. Są wyjątki - np budleja pięknie wygląda po
przekwitnięciu dlatego przycinam ją dopiero wiosną.
Pozdrawiam - Hania RL
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-11-05 13:41:14
Temat: Re: Wrzosy - przycinanie?Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości ..................
.............>. W kwietniu przycinam natomiast wrzośce.
Sadzę, że wrzośce lepiej przycinać natychmiast po przekwitnięciu.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-11-05 14:27:26
Temat: Re: Wrzosy - przycinanie?Od: McZapkie <m...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
Rafal Wolski <r...@p...com> wrote:
> Jesli byly ladne, to raczej na pewno byly przycinane. Wystarczy przejsc sie
> po lesie, gdzie na pewno nie sa przycinane i dokladnie przyjrzec dzikiemu
> wrzosowi. Miejsce po kwiatach, to kawalek pustego pedu, ktory szpeci
> rosline.
Dokladnie cos takiego mam we wrzosach, ktore posadzilem
na skarpie rok temu.
Teraz mam ich wiecej na skalniaku, slyszalem ze sie
je przycina po przekwitnieciu, tyle ze one ciagle
kwitna, jak to wrzosy :)
Dlatego bylem troche zdezorientowany, bo przekwitniecie
kojarzy mi sie z jesienia ;-)
> Scinanie wrzosow jesienia to czysty hazard. Jak kazda roslina, wrzos nie
> lubi scinania przed zima.
Dziekuje za informacje i pozdrawiam,
MC
Ps. kret niszczyl mi doszczetnie kazdy
zalozony swiezo trawnik.
Te zielone paleczki nic mu nie robily.
Dopiero jak znalazlem dziure wlotowa
(bez kopczyka), i zdesperowany wlalem tam
rozpuszczalnik i podpalilem, to sie wyniosl,
niestety do sasiada zamiast na pole obok.
MC
--
Antispam derailing device! Glue _o_ into k_lej before reply!
http://www.kolej.pl/~mczapkie
- Lubię pociągi.
- Wiem. Czytałem twoje akta.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-11-05 16:41:36
Temat: kretOd: "Rafal Wolski" <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
Ja uczynnie u znajomych zalalem wszystkie kretowiska hektolitrami wody z
weza ogrodowego. Efekt byl taki ze trawnik sie zapadl, kret nie mogl
opanowac sie z radosci, ze taka mieciutka ziemia a znajomi wymeldowali mnie
na amen...
--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ strona naszej grupy
http://www.wolski.com.pl/sklep/ z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |