| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2008-05-11 12:22:35
Temat: Re: Wstęp tylko dla...On 11 Maj, 10:10, medea <e...@p...fm> wrote:
> > XL:
> > "należy walczyć z pedalstwem wszelkimi dostępnymi środkami, oczywiście
> > nieinwazyjnymi, jak przystało na cywilizowane społeczeństwo chcące zachować
> > swą liczebność, od której wprost zależy także tożsamość."
>
> > Gdzie wyczytałas tu o eliminacji pedałów oraz gdzie widzisz agresję?
> > Konkretnie, wskaż słowa w powyższym tekście.
>
> Zamiecenie pod dywan też jest formą eliminacji. O eksterminację Cię nie
> podejrzewam, choć, sądząc po tonie wypowiedzi, może powinnam?
Zamiecenie pod dywan jest cichą zgodą. Ja nie zamiatam, wręcz
przeciwnie - wyciągam "koty", zwracam uwagę.
> A na czym miałaby polegać ta Twoja walka? No powiedz mi!
Na tym, co właśnie robię.
> Przyuczałabyś do "stosownych" zachowań seksualnych? Czy uważasz w swej
> naiwności, że utrzymanie "nielegalności" związków homoseksualnych
> zmniejszy ich liczbę?
Nie zmniejszy ich liczby, ale nie zwiększy społecznej ich akceptacji,
która jest już spora, choć pocieszające jest, że dotyczy tylko osób,
które w swej nieświadomości społecznej i pięknej skądinąd tolerancji
traktują homoseksualizm jak jedną z pozytywnych opcji do wyboru dla
młodych ludzi - coś jak "moja mama lubi kawowe, ja malinowe, no i obie
jesteśmy piękne". A to nie są lody podczas przechadzki, lecz nasza
przyszłość jako narodu, patrząc na to bardzo perspektywicznie, a nie z
poziomu "lubię wujka p-Edzia, bo jest nieszkodliwy i daje mi na
lody".
Taka nieświadoma postawa prowadzi w następstwach do żądań akceptacji
ze strony pedofili i innych zboczeńców.
> > PS. Także nie rozumiesz przeznaczenia portalu "Nasza-klasa"... tzn. tego,
> > że nie jest on portalem ogólnotowarzyskim, a łatwo odgadnąć jego
> > przeznaczenie po prostu uważnie czytając jego nazwę...
> > :-)
>
> Wkurzyło Cię to, że Cię znalazłam? ;-)
W najmniejszym stopniu, raczej pochlebiło. Dowiedziałam się też, że
mamy obie coś wspólnego. :-)
Jednak ja używam tego portalu tylko do celów kontaktu z moją ex-klasą
oraz osobami związanymi z moimi szkołami. Tak, że np. kiedy przyszła
teściowa mojej córki też tam mnie znalazła, podobnie nie
odpowiedziałam. Ona ma do dyspozycji inne, bardziej właściwe sposoby,
aby szukać ze mną kontaktu, skoro uważa, że coś sobie powinnyśmy
wyjaśnić... ech, wkraczam w zbytnie szczegóły.
To już wkroczę trochę dalej - masz świetną figurę i piękne oczy, nie
da się zaprzeczyć :-)
> Słowo daję, chciałabym wiedzieć, jak to odkryłaś. Jest tam taka opcja?
Tam nie ma opcji "Dla inteligentnych", radzę więc sobie jak mogę :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2008-05-11 12:50:06
Temat: Re: Wstęp tylko dla...Ikselka wrote:
>>>> Pedalstwo jest w moim ["najświeższym"] oglądzie nałogiem,
Ptaszki są zachowane. Trzeba je policzyć. :)
> Dlaczego przypisujesz mi czyjeś wypowiedzi?
>> Czy u Was na wsi chłopy już wszystke dyszle popalili? ;D
> Nie - na pole jeżdżą traktorami, a pozostałe mają między nogami.
> Sprawne, służą im do zbożnych celów, a nie do pakowania sobie
> wzajemnie w d... No, spróbowałby który na wsi ogłosić się pedziem :-
> DDD
To co wówczas stałoby się w Waszej okolicy?
> PS. Dlatego polska wieś jest w tym względzie ostoją i m.in. za to ją
> kocham :-)
No, to już wiemy. Im bardziej kochasz jednych, tym bardziej nienawidzisz
innych. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2008-05-11 13:01:16
Temat: Re: Wstęp tylko dla...Hekate wrote:
> On May 10, 10:59 pm, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
>
>> Nie jestem specjalistą od badań w zakresie procentowego udziału
>> homoseksualistów w społeczeństwie, czy w ogóle homoseksualizmu...
>> jakkolwiek
>
> Zauważyłam, że wykazujesz się znikomą wiedzą w tym temacie.
> Czasami sama inteligencja nie wystarczy. Dlatego twój wywód
> nt. homoseksualizmu jest na poziomie wywodu Ikselki.
>
>
>> 1) muszą istnieć badania nt wpływu homoseksualnych praktyk
>> więziennych na powiedzmy "zmanę orientacji seksualnej",
>> 2) statystyki w których w różnych krajach procentowy udział
>> homoseksualistów jest bardzo różny przy czym powtarzalnie
>> większy w krajach bardziej otwartych na aspiracje środowisk
>> gejowskich,
>>
>> a to powinno już potwierdzać, że homoseksualizm posiada
>> walor ekspansywny.
>
> Nie. To oznacza, że społeczne przyzwolenie na szykanowanie
> jakiejś mniejszości sprawia, że mniej osób się do tej mniejszości
> przyznaje. Oczywiście wiadomo jakim to sie odbywa kosztem.
> Kosztem konkretnych jednostek, które nie znajdują satysfakcjonującego
> miejsca w społeczeństwie.
>
> Dokładnie ten sam problem jest z niepełnosprawnymi -
> dyskryminacja ich krzywdzi.
> Homoseksualiści są w o tyle lepszej sytuacji, że są na ogół sprawni,
> więc wystarczy, że się nie przyznają, a nie są traktowani gorzej.
> Homoseksualizm łatwiej ukryć niż chorobę. Tylko dlaczego go
> ukrywać? Bo pruderyjni zaściankowi prowincjusze zaglądają
> do cudzych sypialni żeby oceniać seksualne nawyki i publicznie
> piętnować te, które ich bulwersują (czyt. które nie są ich nawykami)?
>
> Osobiście wolę piętnować te właśnie niezdrowe postawy polegające
> na tropieniu i pietnowaniu prywatnych potrzeb, które nikomu nie
> szkodzą.
> Homoseksualizm komuś szkodzi?
> Ale powiedz tak szczerze, bez kombinowania w oparciu o poszlaki
> i nieudokumentowane zwiazki przyczynowo- skutkowe.
> Znaczy się bez tłumaczenia, że "gra w piłke jest szkodliwa,
> ponieważ uczy ludzi gry w piłkę".
> Pytam: komu i w jaki sposób szkodzi homoseksualista?
Cbnet powie Ci, że to zaraźliwe. Wnioski swoje wysnuje na podstawie
niewytłumaczalnych dla niego własnych doświadczeń: Bywa, że podniecają go
faceci i to go tak przeraża, że w pierwszej kolejności chciałby to wytępić.
Wie, że niedouczone środowisko nie zrozumiałoby go i odrzuciło. Tego boi się
najbardziej.
Oczywiście to tylko przypuszczenie. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2008-05-11 13:05:39
Temat: Re: Wstęp tylko dla...i...@g...pl pisze:
> Zamiecenie pod dywan jest cichą zgodą. Ja nie zamiatam, wręcz
> przeciwnie - wyciągam "koty", zwracam uwagę.
>
>> A na czym miałaby polegać ta Twoja walka? No powiedz mi!
>
> Na tym, co właśnie robię.
No ale czym ta Twoja walka miałaby skutkować? Brakiem społecznego
przyzwolenia => udawaniem że homoseksualistów nie ma => zamieceniem pod
dywan. Czyli zachowaniem obecnego status quo.
> Nie zmniejszy ich liczby, ale nie zwiększy społecznej ich akceptacji,
> która jest już spora, choć pocieszające jest, że dotyczy tylko osób,
> które w swej nieświadomości społecznej i pięknej skądinąd tolerancji
> traktują homoseksualizm jak jedną z pozytywnych opcji do wyboru dla
> młodych ludzi - coś jak "moja mama lubi kawowe, ja malinowe, no i obie
> jesteśmy piękne". A to nie są lody podczas przechadzki, lecz nasza
> przyszłość jako narodu, patrząc na to bardzo perspektywicznie, a nie z
> poziomu "lubię wujka p-Edzia, bo jest nieszkodliwy i daje mi na
> lody".
Ja nadal nie wiem, czym miałoby grozić uznanie związków partnerskich na
przykład. Argumentu o wyginięciu gatunku ludzkiego, jak wiesz, nie uznaję.
> W najmniejszym stopniu, raczej pochlebiło. Dowiedziałam się też, że
> mamy obie coś wspólnego. :-)
Ciekawe...
> Jednak ja używam tego portalu tylko do celów kontaktu z moją ex-klasą
> oraz osobami związanymi z moimi szkołami.
A ja - nie. Nie wiem, czy moi szkolni koledzy stanowią choćby połowę.
Zresztą nie przywiązuję się do tego portalu zbytnio.
> Tak, że np. kiedy przyszła
> teściowa mojej córki też tam mnie znalazła, podobnie nie
> odpowiedziałam.
Ale ja przecież Cię nie zaprosiłam!
> Ona ma do dyspozycji inne, bardziej właściwe sposoby,
> aby szukać ze mną kontaktu, skoro uważa, że coś sobie powinnyśmy
> wyjaśnić... ech, wkraczam w zbytnie szczegóły.
Potrafisz być twarda ;-).
> To już wkroczę trochę dalej - masz świetną figurę i piękne oczy, nie
> da się zaprzeczyć :-)
Mówisz o tym zdjęciu z kąpieli? Ale na nim chyba oczu nie widać 8-).
> Tam nie ma opcji "Dla inteligentnych", radzę więc sobie jak mogę :-)
Jak zwykle musiałaś mi na końcu dokopać ;-).
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2008-05-11 13:09:37
Temat: Re: Wstęp tylko dla...Dnia Sun, 11 May 2008 14:50:06 +0200, michal napisał(a):
> Ikselka wrote:
>>>>> Pedalstwo jest w moim ["najświeższym"] oglądzie nałogiem,
>
> Ptaszki są zachowane. Trzeba je policzyć. :)
>
>> Dlaczego przypisujesz mi czyjeś wypowiedzi?
>
>>> Czy u Was na wsi chłopy już wszystke dyszle popalili? ;D
>
>> Nie - na pole jeżdżą traktorami, a pozostałe mają między nogami.
>> Sprawne, służą im do zbożnych celów, a nie do pakowania sobie
>> wzajemnie w d... No, spróbowałby który na wsi ogłosić się pedziem :-
>> DDD
>
> To co wówczas stałoby się w Waszej okolicy?
Może by go wywieźli na taczkach? - ja broniłabym go.
To żart z taczkami, z bronieniem - nie.
Tak czy inaczej nie mógłby brać udziału w życiu towarzyskim naszej
społeczności, to na pewno. Na pewno też nie miałby szans zostać wybrany do
żadnych władz tutejszych oraz byłby ciągle pod obserwacją.
Żaden mężczyzna nie ważyłby się przyjść do niego wieczorem (czy o innej
porze) na wspólne oglądanie meczu przy piwie - aby nie być posądzonym o
podobne preferencje.
Itd. Na tym polega prawidłowe zachowanie społeczności wobec tego rodzaju
odmienności. To jest wyrażanie swojej nieakceptacji. Na pewno nikt o
zdrowych zmysłach by go nie sprał np. Ale gdyby urządził manifestację, nooo
tttoooo nie ręczę .
>
>> PS. Dlatego polska wieś jest w tym względzie ostoją i m.in. za to ją
>> kocham :-)
>
> No, to już wiemy. Im bardziej kochasz jednych, tym bardziej nienawidzisz
> innych. :)
To tylko Twoje domysły, tych innych kocham akurat tyle, jak na to
zasługują.
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2008-05-11 13:12:59
Temat: Re: Wstęp tylko dla...Dnia Sun, 11 May 2008 15:01:16 +0200, michal napisał(a):
> Cbnet powie Ci, że to zaraźliwe. Wnioski swoje wysnuje na podstawie
> niewytłumaczalnych dla niego własnych doświadczeń: Bywa, że podniecają go
> faceci i to go tak przeraża, że w pierwszej kolejności chciałby to wytępić.
> Wie, że niedouczone
Zdrowe :-)
Nie dorabiaj do homoseksualizmu ideologii, którą należałoby zgłębiać :-)
> środowisko nie zrozumiałoby go i odrzuciło. Tego boi się
> najbardziej.
> Oczywiście to tylko przypuszczenie. :)
Słuszne przypuszczenie w ogólności, niekoniecznie w stosunku do Cbnet.
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2008-05-11 15:26:04
Temat: Re: Wstęp tylko dla...Dnia Sun, 11 May 2008 15:05:39 +0200, medea napisał(a):
> i...@g...pl pisze:
>
>> Zamiecenie pod dywan jest cichą zgodą. Ja nie zamiatam, wręcz
>> przeciwnie - wyciągam "koty", zwracam uwagę.
>
>>
>>> A na czym miałaby polegać ta Twoja walka? No powiedz mi!
>>
>> Na tym, co właśnie robię.
>
> No ale czym ta Twoja walka miałaby skutkować? (...)Czyli zachowaniem obecnego
status quo.
I o to chodzi. Tylko o to. Ani krzty więcej.
>
>> Nie zmniejszy ich liczby, ale nie zwiększy społecznej ich akceptacji,
>> która jest już spora, choć pocieszające jest, że dotyczy tylko osób,
>> które w swej nieświadomości społecznej i pięknej skądinąd tolerancji
>> traktują homoseksualizm jak jedną z pozytywnych opcji do wyboru dla
>> młodych ludzi - coś jak "moja mama lubi kawowe, ja malinowe, no i obie
>> jesteśmy piękne". A to nie są lody podczas przechadzki, lecz nasza
>> przyszłość jako narodu, patrząc na to bardzo perspektywicznie, a nie z
>> poziomu "lubię wujka p-Edzia, bo jest nieszkodliwy i daje mi na
>> lody".
>
> Ja nadal nie wiem, czym miałoby grozić uznanie związków partnerskich na
> przykład.
Związków partnerskich homosiów? Ano, po pierwsze - niebezpiecznym dla
moralności pomieszaniem pojęć. Degradacją pojęcia i instytucji małżeństwa
(gdyby uznano związki homoseksualne za małżeństwa). Skutkowałoby to, prócz
względów prawnych w spadkodawstwie i dziedziczeniu jako oczywistych i tego
prawa nikomu nie bronię, także żądaniami przyznania prawa do posiadania
dzieci na równi z małżeństwami. Na to nie może być społecznej zgody.
>
>> W najmniejszym stopniu, raczej pochlebiło. Dowiedziałam się też, że
>> mamy obie coś wspólnego. :-)
>
> Ciekawe...
Nooo, świetną figurę oraz ... gierki słowne i układanki ;-PPP
>
>> Jednak ja używam tego portalu tylko do celów kontaktu z moją ex-klasą
>> oraz osobami związanymi z moimi szkołami.
>
> A ja - nie. Nie wiem, czy moi szkolni koledzy stanowią choćby połowę.
> Zresztą nie przywiązuję się do tego portalu zbytnio.
Ja też. Po klasowej imprezie w maju - najprawdopodobniej znikam.
>
>> Tak, że np. kiedy przyszła
>> teściowa mojej córki też tam mnie znalazła, podobnie nie
>> odpowiedziałam.
>
> Ale ja przecież Cię nie zaprosiłam!
Tym utwierdziłaś mnie tylko w pewności - miałam 2 typy, a teraz już tylko
jeden (pewna Ewa o identycznym nazwisku jak moje mnie zaprosiła) :-P
>
>> Ona ma do dyspozycji inne, bardziej właściwe sposoby,
>> aby szukać ze mną kontaktu, skoro uważa, że coś sobie powinnyśmy
>> wyjaśnić... ech, wkraczam w zbytnie szczegóły.
>
> Potrafisz być twarda ;-).
Muszę. Inaczej ludzie lekce sobie ważący zasady nie traktowaliby mnie
poważnie.
>
>> To już wkroczę trochę dalej - masz świetną figurę i piękne oczy, nie
>> da się zaprzeczyć :-)
>
> Mówisz o tym zdjęciu z kąpieli? Ale na nim chyba oczu nie widać 8-).
No, trochę widać. Jak się włamię do Twojej galerii, to sobie obejrzę
dokładniej ;-P :-)
>
>> Tam nie ma opcji "Dla inteligentnych", radzę więc sobie jak mogę :-)
>
> Jak zwykle musiałaś mi na końcu dokopać ;-).
Dlaczego tak to odbierasz? - a, wiem, to przez brak dostatecznie pozytywnej
opinii o sobie :-)
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2008-05-11 19:12:57
Temat: Re: Wstęp tylko dla...Flyer<f...@p...gazeta.pl>
news:g07gak$bm1$1@nemesis.news.neostrada.pl
Zegar Ci przyspieszyl. Biologiczny?
DG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2008-05-11 19:44:57
Temat: Re: Wstęp tylko dla...Don Gavreone; <g07gfj$q65$1@news.onet.pl> :
> Flyer<f...@p...gazeta.pl>
> news:g07gak$bm1$1@nemesis.news.neostrada.pl
>
> Zegar Ci przyspieszyl. Biologiczny?
On tak ma - śpieszy się jak cholera, ale za to jest markowy -
Fujitsu-Siemens. :) Coś za coś. ;>
Pozdrawiam o odpowiedniej godzinie
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2008-05-11 19:50:34
Temat: Re: Wstęp tylko dla...Użytkownik "Flyer" napisał:
> On tak ma - śpieszy się jak cholera, ale za to jest markowy -
> Fujitsu-Siemens. :) Coś za coś. ;>
Szpaner ;P
--
Pozdrawiam - Aicha (nadająca z x86 Family 6 Model 8 Stepping 6*)
*Czy ktoś umie to przetłumaczyć na ludzki język? ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |