Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wszystkim "Matkom Polkom" na Walentynki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wszystkim "Matkom Polkom" na Walentynki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 724


« poprzedni wątek następny wątek »

581. Data: 2011-02-17 13:21:46

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: "redr.en.~ <..>__." <j...@w...pln> szukaj wiadomości tego autora

-`@'-

Uzytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisal


>>> W dniu 2011-02-17 12:23, Hanka pisze:
>>>> On 17 Lut, 12:16, "Qrczak"<q...@o...pl> wrote:
>>>>
>>>>> Gdybys byla Lebowskim, miala bys szersze pojecie o tych dwóch na "p".
>>>>
>>>> Wlasnie widze powyzej.
>>>>
>>>> Powinnam sie chyba, dla wlasnego zdrowia,
>>>> samosplonkowac wzgledem pana L.
>>>
>>> Rozsadniej byloby raczej nie irytowac meza, ktory ma te szczescie, ze
>>> moze polozyc temu kres, zamiast miec do mnie o to pretensje.
>>
>> Misiu, pierdol sie ode mnie, co ?
>
> To ty jestes mezem Hani?
> O cholera, tak mi przykro.
> I tobie Haniu oczywiscie tez.
> Jak to czlowiek czasem bywa bezsilny w mozliwosci swojej oceny.

Nic sie, Brat, nie przejmuj...
Zycie to jedna, wielka, nikomu niepotrzebna zagadka...
:o)

zdar
juda.~

"stupid girl fucked well"

chyba Platon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


582. Data: 2011-02-17 13:25:38

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: Lebowski <lebowski@*****.net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-02-17 14:21, redr.en.~ <..>__. pisze:
> -`@'-
>
> Uzytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisal

>>> Misiu, pierdol sie ode mnie, co ?
>>
>> To ty jestes mezem Hani?
>> O cholera, tak mi przykro.
>> I tobie Haniu oczywiscie tez.
>> Jak to czlowiek czasem bywa bezsilny w mozliwosci swojej oceny.
>
> Nic sie, Brat, nie przejmuj...
> Zycie to jedna, wielka, nikomu niepotrzebna zagadka...
> :o)
>
> zdar
> juda.~
>
> "stupid girl fucked well"
>
> chyba Platon

Masz farta, bo przez wzglad na Hanie nie napisze ci teraz, zebys spierdalal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


583. Data: 2011-02-17 13:26:12

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: "redr.en.~ <..>__." <j...@w...pln> szukaj wiadomości tego autora

-`@'-

Uzytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisal


On 17 Lut, 13:27, Lebowski <lebowski@*****.net>


> >> W dniu 2011-02-17 12:23, Hanka pisze:
> >>> On 17 Lut, 12:16, "Qrczak"<q...@o...pl> wrote:
>
> >>>> Gdybys byla Lebowskim, miala bys szersze pojecie o tych dwóch na "p".
>
> >>> Wlasnie widze powyzej.
>
> >>> Powinnam sie chyba, dla wlasnego zdrowia,
> >>> samosplonkowac wzgledem pana L.
>
> >> Rozsadniej byloby raczej nie irytowac meza, ktory ma te szczescie, ze
> >> moze polozyc temu kres, zamiast miec do mnie o to pretensje.
>
> > Misiu, pierdol sie ode mnie, co ?
>
> To ty jestes mezem Hani?
> O cholera, tak mi przykro.
> I tobie Haniu oczywiscie tez.
> Jak to czlowiek czasem bywa bezsilny w mozliwosci swojej oceny.

Judo - jak widzisz, wygral scenariusz numer jeden :)

Judo, judo...
A co to, kiermasz katolickich ksiazek ? :o/

moje imie pisze sie z malej literki, ok ?
:o)

zdar.siostra
juda.~

"stupid girl fucked well"

chyba Platon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


584. Data: 2011-02-17 13:27:43

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: "Czesiu.~ <..>__." <j...@w...pln> szukaj wiadomości tego autora

-`@'-

Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał

On 17 Lut, 12:26, Lebowski <lebowski@*****.net> wrote:

> > Powinnam sie chyba, dla wlasnego zdrowia,
> > samosplonkowac wzgledem pana L.
> Rozsadniej byloby raczej nie irytowac meza, ktory ma te szczescie, ze
> moze polozyc temu kres, zamiast miec do mnie o to pretensje.

Dwaj kolesie w kawiarni.
- A wiesz, Czesław, że każdy człowiek ma jakieś nawyki?
- Taaa, naprawdę? A ja też mam?
- Tak. Ty, Czesław, na przykład, zawsze mieszasz herbatę prawą ręką.
- No i co z tego?
- A większość ludzi używa łyżeczki.

Niezła ksywka...

zdar
Czesiu.~

"stupid girl fucked well"

chyba Platon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


585. Data: 2011-02-17 13:29:22

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: "Czesiu.~ <..>__." <j...@w...pln> szukaj wiadomości tego autora

-`@'-

Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał

>W dniu 2011-02-17 13:27, Hanka pisze:
>
>> Dwaj kolesie w kawiarni.
>> - A wiesz, Czesław, że każdy człowiek ma jakieś nawyki?
>> - Taaa, naprawdę? A ja też mam?
>> - Tak. Ty, Czesław, na przykład, zawsze mieszasz herbatę prawą ręką.
>> - No i co z tego?
>> - A większość ludzi używa łyżeczki.
>
> Przychodzi baba do lekarza (powiedzmy z bólami woreczka), ale taka trochę
> posiniaczona. Lekarz pyta co się stało.
> - A, bo wie pan, mój mąż czasem wypije z kolegami, potem wraca późno, bywa
> nerwowy, no i mi czasem się oberwie, ale to w sumie dobre chłopisko...
> - No, to na to jest świetny sposób! Jak mąż wróci podpity, to niech pani sobie
> zawczasu zaparzy rumianek i jak tylko wejdzie do domu, to proszę płukać usta
> aż pójdzie spać.
> - Ale co to ma do rzeczy?
> - Niech pani słucha lekarza i tak zrobi!
> [...] za tydzień:
> - No niesamowite, panie doktorze! Spokojny jak baranek! Ale jak to działa?
> - A, bo widzi pani, gębę trzeba trzymać zamkniętą.

Jak to ?


> --
> Pozdrawiam - Aicha

zdar
Czesiek.~

"stupid girl fucked well"

chyba Platon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


586. Data: 2011-02-17 13:30:13

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 17 Lut, 14:06, Lebowski <lebowski@*****.net> wrote:
> W dniu 2011-02-17 13:48, Hanka pisze:
> > On 17 Lut, 13:46, Lebowski<lebowski@*****.net>  wrote:
> >> W dniu 2011-02-17 13:39, performerka pisze:
> >>> Nie ma gorszego sukinsynstwa niż facet bijacy kobiete albo na odwrot.
> >>> Przemocy cielesnej i psychicznej nie da się usprawiedliwic n i c z y m.
> >> Nie doroslas do takich rozmow, podobnie jak wiekszosc tutaj gowniarzy.
> > Jassne.
> > Tylko mordobicie zalatwia wszystkie sprawy.
> > Walacemu w slabsza fizycznie kobiete, szczegolnie.
>
> No wiesz, skutecznosc przemocy w pewnych przypadkach nie bardzo mozna
> chyba kwestionowac.

Jestem w stanie sie z tym zgodzic.
Chociazby przy obezwladnieniu osoby, ktora
w jakis sposob zagraza otoczeniu.

> Jesli zas chodzi o nia sama realizowana poprzez bicie zony przez meza,
> to mam kilka obserwacji na ten temat.
> Raz nawet powstrzymalem jednego takiego bohatera, ktory pral swoja zone,
> wiec widzialem to z bardzo bliska.
> Przysiaglbym, ze facet w tym momencie byl jakby kompletnie oszalaly z
> nadmiaru emocji. Zupelnie nad nimi nie panowal.

NIE MA TAKIEJ OPCJI.

Jesli wiem, ze miewam takie stany, ide sie leczyc.
Albo sie rozwodze, zanim jeszcze nie
doszlo do tragedii.

> Jak zaszczute zwierze chociaz to on byl przeciez agresorem.
> IMO do takiego stanu nie dochodzi z dnia na dzien.
> Jest to dosc powolny proces, ktory gdyby przesledzic tak rzetelnie, to
> odpowiedzialnych za niego znalazloby sie wiecej.

Mozliwe.
Jednak - dla mnie - NIC nie usprawiedliwia przemocy
fizycznej wzgledem teoretycznie najblizszej osoby.

> Natomiast w twoim ograniczonym rozumieniu jest agresor wiec jest
> odpowiedzialny za przemoc, choc IMO najczesciej odpowiedzialnym juz byc
> za nia nie moze.

Nie zgadzam sie z tym.
Mimo pelnej swiadomosci powodow i rezultatow
roznego rodzaju przemocy w rodzinie.
(bylam kiedys w pewnej komisji, sporo widzialam)

> Tak jak narkoman za cpanie czy pijak za picie.
> Ich dysfunkcja woli jest tak znaczna, ze wlasnej woli w tej kwestii
> juz nie maja.

Uwazam, ze nie mozna postawic znaku rownosci
miedzy narkomanem czy alkoholikiem, a czlowiekiem
ktory permanentnie _ulega_ swoim zachwianiom
rownowagi emocjonalnej.

> Podobnie jak ty, w bezsensie swojej oceny i w ogole odzywania sie w tym
> temacie.

Masochistycznie wrecz lubie sie zastanawiac,
za co nienawidzisz kobiet.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


587. Data: 2011-02-17 13:32:06

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 17 Lut, 14:25, Lebowski <lebowski@*****.net> wrote:
> W dniu 2011-02-17 14:21, redr.en.~ <..>__. pisze:
>
>
>
> > -`@'-
>
> > Uzytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisal
> >>> Misiu, pierdol sie ode mnie, co ?
>
> >> To ty jestes mezem Hani?
> >> O cholera, tak mi przykro.
> >> I tobie Haniu oczywiscie tez.
> >> Jak to czlowiek czasem bywa bezsilny w mozliwosci swojej oceny.
>
> > Nic sie, Brat, nie przejmuj...
> > Zycie to jedna, wielka, nikomu niepotrzebna zagadka...
> > :o)
>
> > zdar
> > juda.~
>
> > "stupid girl fucked well"
>
> > chyba Platon
>
> Masz farta, bo przez wzglad na Hanie nie napisze ci teraz, zebys spierdalal.

Nic sie Brat nie przejmuj...
Zycie to jedna, wielka, nikomu niepotrzebna zagadka...
:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


588. Data: 2011-02-17 13:33:17

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 17 Lut, 14:26, "redr.en.~ <..>

> moje imie pisze sie z malej literki, ok ?
> :o)

Bo poniewaz?


> "stupid girl fucked well"
>
>                chyba Platon

Mowisz, ze Platon znal anglijski?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


589. Data: 2011-02-17 13:33:49

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: "Czesiu.~ <..>__." <j...@w...pln> szukaj wiadomości tego autora

-`@'-

Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał


>>> PS. Czasami zastanawiam się, czy oprócz chemii, czy geografii nie byłoby
>>> dobrze wprowadzić solidnych zajęć z psychologii. Pytanie tylko, czy
>>> posiadając jakaś tam wiedzę większość nie zrobiłaby się prawdziwie
>>> nieznośna.
>> --
>> Otóż to, i to jest najlepszy moim zdaniem dowód na to,
>> że nauka powinna zostać elitarna, bo po co faszystów uczyć
>> technik zabijania lub uzyskiwania przewagi nad mniej sprytnym ?
>> :o/


> Powiedz raczej, że chodzi Ci o twoją własną przewagę i ...... bezpieczeństwo
> :-))))),
> MK

Tak, to na pewno jest we mnie, i jeszcze wiele
innych, nie mniej ciekawych automacików... :o/
Niektóre są nawet fajne :o)


> PS. Ale wiesz, dobrze życzę ludziom.
> Może mniej by się mordowali (tzn. męczyli), gdyby byli bardziej świadomi?

Nie sądzę, a w każdym razie mnie nie jest od tego
jakoś wyraźnie lżej...
:o/

Co innego, gdyby w końcu ujawnić
krwiobieg pieniądza...

Nagość Prawdy...
Piękny widok, nie ma co...
I moim skromnym :) zdaniem zedyna szansa
na to, by silniejsi i sprytniejsi musieli trochę odpuścić
słabszym i mniej sprytnym...

Kto wie, moze kiedyś, kiedyś...
się przydarzy...

zdar
Czesiek.~

"stupid girl fucked well"

chyba Platon


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


590. Data: 2011-02-17 13:36:17

Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: "Czesiek.~ <..>__." <j...@w...pln> szukaj wiadomości tego autora

-`@'-

Uzytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisal

>W dniu 2011-02-17 14:21, redr.en.~ <..>__. pisze:
>> -`@'-
>>
>> Uzytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisal
>
>>>> Misiu, pierdol sie ode mnie, co ?
>>>
>>> To ty jestes mezem Hani?
>>> O cholera, tak mi przykro.
>>> I tobie Haniu oczywiscie tez.
>>> Jak to czlowiek czasem bywa bezsilny w mozliwosci swojej oceny.
>>
>> Nic sie, Brat, nie przejmuj...
>> Zycie to jedna, wielka, nikomu niepotrzebna zagadka...
>> :o)
>>
>> zdar
>> juda.~
>>
>> "stupid girl fucked well"
>>
>> chyba Platon
>
> Masz farta, bo przez wzglad na Hanie nie napisze ci teraz, zebys spierdalal.

Brat, gdybym mial w zyciu farta, bym sie teraz
bujal na Karaibach na moim pirackim zaglowcu,
a nie myslal o swoich dlugach, tak ?
:o/

zdar
Czesiek.~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 50 ... 58 . [ 59 ] . 60 ... 70 ... 73


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jakie to smutne '' miłość''.
Nawiedzony internet, grożą nam egzorcyzmy.
Trójca Święta Psyche
Jak katolicy w imię Boże, dokonują miłowania bliźniego.
Anhedonia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »