Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!p
ostnews.google.com!t13g2000vbo.googlegroups.com!not-for-mail
From: Hanka <c...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Date: Thu, 17 Feb 2011 05:30:13 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 65
Message-ID: <0...@t...googlegroups.com>
References: <ija6t6$cfc$1@news.mm.pl> <ijdntt$i1p$1@news.onet.pl>
<ijdocs$1nk9$1@news.mm.pl> <4d5a74e1$0$2493$65785112@news.neostrada.pl>
<ijdsh2$b1h$1@news.onet.pl> <ijdtre$1p5s$1@news.mm.pl>
<ijdu89$jrm$1@news.onet.pl> <ijduoc$2edg$1@news.mm.pl>
<ijdvgl$q11$1@news.onet.pl> <ije0gv$dpi$1@news.mm.pl>
<ijgase$4o5$1@news.onet.pl> <ijh8eq$1o3l$1@news.mm.pl>
<ijj1er$6s6$1@news.onet.pl> <ijj2ja$nis$1@news.mm.pl>
<ijj2ni$cei$1@news.onet.pl> <ijj3bb$lsq$1@mx1.internetia.pl>
<ijj31q$e2h$1@news.onet.pl>
<1...@k...googlegroups.com>
<ijj5av$214$1@speranza.aioe.org>
<1...@y...googlegroups.com>
<ijj6g7$4tu$1@speranza.aioe.org>
NNTP-Posting-Host: 83.5.126.16
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1297949413 7521 127.0.0.1 (17 Feb 2011 13:30:13 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Thu, 17 Feb 2011 13:30:13 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: t13g2000vbo.googlegroups.com; posting-host=83.5.126.16;
posting-account=3ddN9goAAABx4H0xhn8iAPNpeLKRC8Ts
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.10)
Gecko/20100914 Firefox/3.6.10,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:587300
Ukryj nagłówki
On 17 Lut, 14:06, Lebowski <lebowski@*****.net> wrote:
> W dniu 2011-02-17 13:48, Hanka pisze:
> > On 17 Lut, 13:46, Lebowski<lebowski@*****.net> wrote:
> >> W dniu 2011-02-17 13:39, performerka pisze:
> >>> Nie ma gorszego sukinsynstwa niż facet bijacy kobiete albo na odwrot.
> >>> Przemocy cielesnej i psychicznej nie da się usprawiedliwic n i c z y m.
> >> Nie doroslas do takich rozmow, podobnie jak wiekszosc tutaj gowniarzy.
> > Jassne.
> > Tylko mordobicie zalatwia wszystkie sprawy.
> > Walacemu w slabsza fizycznie kobiete, szczegolnie.
>
> No wiesz, skutecznosc przemocy w pewnych przypadkach nie bardzo mozna
> chyba kwestionowac.
Jestem w stanie sie z tym zgodzic.
Chociazby przy obezwladnieniu osoby, ktora
w jakis sposob zagraza otoczeniu.
> Jesli zas chodzi o nia sama realizowana poprzez bicie zony przez meza,
> to mam kilka obserwacji na ten temat.
> Raz nawet powstrzymalem jednego takiego bohatera, ktory pral swoja zone,
> wiec widzialem to z bardzo bliska.
> Przysiaglbym, ze facet w tym momencie byl jakby kompletnie oszalaly z
> nadmiaru emocji. Zupelnie nad nimi nie panowal.
NIE MA TAKIEJ OPCJI.
Jesli wiem, ze miewam takie stany, ide sie leczyc.
Albo sie rozwodze, zanim jeszcze nie
doszlo do tragedii.
> Jak zaszczute zwierze chociaz to on byl przeciez agresorem.
> IMO do takiego stanu nie dochodzi z dnia na dzien.
> Jest to dosc powolny proces, ktory gdyby przesledzic tak rzetelnie, to
> odpowiedzialnych za niego znalazloby sie wiecej.
Mozliwe.
Jednak - dla mnie - NIC nie usprawiedliwia przemocy
fizycznej wzgledem teoretycznie najblizszej osoby.
> Natomiast w twoim ograniczonym rozumieniu jest agresor wiec jest
> odpowiedzialny za przemoc, choc IMO najczesciej odpowiedzialnym juz byc
> za nia nie moze.
Nie zgadzam sie z tym.
Mimo pelnej swiadomosci powodow i rezultatow
roznego rodzaju przemocy w rodzinie.
(bylam kiedys w pewnej komisji, sporo widzialam)
> Tak jak narkoman za cpanie czy pijak za picie.
> Ich dysfunkcja woli jest tak znaczna, ze wlasnej woli w tej kwestii
> juz nie maja.
Uwazam, ze nie mozna postawic znaku rownosci
miedzy narkomanem czy alkoholikiem, a czlowiekiem
ktory permanentnie _ulega_ swoim zachwianiom
rownowagi emocjonalnej.
> Podobnie jak ty, w bezsensie swojej oceny i w ogole odzywania sie w tym
> temacie.
Masochistycznie wrecz lubie sie zastanawiac,
za co nienawidzisz kobiet.
|