Data: 2011-02-17 13:41:44
Temat: Re: Ojcom marnotrawnym na Walentynki
Od: Lebowski <lebowski@*****.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-02-17 14:39, zażółcony pisze:
> Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
> news:0a98fd06-16e0-4006-9618-b85099b5454a@t13g2000vb
o.googlegroups.com...
>
>>> Przysiaglbym, ze facet w tym momencie byl jakby kompletnie oszalaly z
>>> nadmiaru emocji. Zupelnie nad nimi nie panowal.
>
>> NIE MA TAKIEJ OPCJI.
> Się to po prostu nazywa napad furii i trzeba to leczyć. Taka jest opcja.
> I trzeba odróżnic termin 'przyczyna' od terminu 'odpowiedzialność'.
> Przyczyn jest zawsze wiele, ale odpowiedzialność bierze furiat.
> Choć trzeba też zauważyć, że istnieje pojęcie 'zbrodni w afekcie',
> który to afekt jednak JEST okolicznością łagodzącą.
Chyba raczej uniewinniajaca.
|