| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-10-17 21:44:15
Temat: Re: WszystkoDnia Tue, 17 Oct 2006 23:09:30 +0200, MasterMind napisał(a):
> Naprawdę?! Następnym razem napisze dla Ciebie dedykacje...
> To do mnie, czy do Twojej alternatywnej osobowości, która zmusza Cię do
> czytania?
Ale z ciebie cienka pizda.... zejdz mi z oczu.
--
JA! maly -|- Potrzebuje zmian, wiec szukam
JA! sredni -|- MADRYCH rozmow: SKYPE: analfabeta_tomasz
JA! duzy -|- Bedac niemily, jestem mily...
ale zawsze ja JA! -|- ...zrozum i nie upominaj.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-10-17 22:38:04
Temat: Re: Wszystko> Ale z ciebie cienka pizda.... zejdz mi z oczu.
Lepiej uważaj, jeszcze raz tak napiszesz i się obraże. Wybacz, puściły mi
nerwy, nie pozwole aby ktoś nazywał mnie "cienka"...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-10-18 01:28:27
Temat: Re: Wszystko
"Sam(otny)" wrote:
>
> ...zrobilem juz w zyciu wszystko, wiecej nie mam dla kogo.
>
> Ł.
Ponizej jest recepta na poprawe:
1. Podnies klape sracza.
2. Wloz glowe.
3. Wal sie w leb klapa sracza az stracisz prztomnosc.
4. Utoniesz sam niewiedzac kiedy.
5. Nie bedziesz mial nigdy wiecej zadnych problemow,
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-10-18 17:45:35
Temat: Re: WszystkoDnia Wed, 18 Oct 2006 00:38:04 +0200, MasterMind napisał(a):
>> Ale z ciebie cienka pizda.... zejdz mi z oczu.
>
> Lepiej uważaj, jeszcze raz tak napiszesz i się obraże.
A musiales odpisywac? Nic kurwa nie napisales piszac dwa jebane glupie
zdania.
--
JA! maly -|- Potrzebuje zmian, wiec szukam
JA! sredni -|- MADRYCH rozmow: SKYPE: analfabeta_tomasz
JA! duzy -|- Bedac niemily, jestem mily...
ale zawsze ja JA! -|- ...zrozum i nie upominaj.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-10-18 19:54:17
Temat: Re: Wszystko> A musiales odpisywac?
A Ty?
> Nic kurwa nie napisales piszac dwa jebane glupie
> zdania.
A Ty?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-10-18 21:16:14
Temat: Re: WszystkoDnia Wed, 18 Oct 2006 21:54:17 +0200, MasterMind napisał(a):
>> A musiales odpisywac?
>
> A Ty?
Juz ci powiedzialem... dla mnie to checa z tego, ze taki debil jak ty
wywoluje w sobie negatywne emocje.
--
JA! maly -|- Potrzebuje zmian, wiec szukam
JA! sredni -|- MADRYCH rozmow: SKYPE: analfabeta_tomasz
JA! duzy -|- Bedac niemily, jestem mily...
ale zawsze ja JA! -|- ...zrozum i nie upominaj.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-10-18 22:57:30
Temat: Re: Wszystko> Juz ci powiedzialem... dla mnie to checa z tego, ze taki
> debil jak ty wywoluje w sobie negatywne emocje.
Choćbym nie wiem jak je nawoływał, jak moje wołania pozostają bez
odpowiedzi... może nikogo nie ma w domu?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-10-21 08:26:17
Temat: Re: Wszystko
Sam(otny) napisał(a):
> Matka znerwicowana, ciagle wrzeszczy na mnie, siostra mnie nienawidzi,
> po roku z dnia na dzien dziewczyna postanowila, ze bedziemy jednak
> najlepszymi przyjaciolmi, nic wiecej, kilka lat temu odszedl ojciec,
> wiecej go nie widzialem, dostalem sie na wymarzony kierunek studiow,
> pracuje od 16 roku zycia, mam kilku prawdziwych przyjaciol, bylem juz
> kiedys pobity, odszedl moj ukochany dziadek, mam prawo jazdy, operowalem
> 30 tonowy dzwigiem, uczestniczylem w wypadku drogowym, bylem okradziony,
> zostalem zatrzymany przez policje za przechodzenie na czerwonym,
> strzelalem juz z pistoletu, dostalem juz wystarczajaco duzo usmiechow od
> innych...zrobilem juz w zyciu wszystko, wiecej nie mam dla kogo.
>
> Ł.
Witam:)
Ja to bym chciała popływać z delfinami i dopóki to sie nie spełni,
nigdy nie powiem, że zrobiłam w życiu wszystko.
Jeżeli to, co napisałeś, jest szczere i nie robisz sobie z nas jaj,
to jestem zażenowana reakcją ludzi, którzy do Ciebie odpisują. I
nie obchodzą mnie ich intencje, że być może przez wulgaryzmy i
dokopanie Ci w sam środek duszy, chcieli osiągnąć cel
zmobilizowania Cię do czegokolwiek - przemyśleń, działań,
"wzięcia się w garść". Doskonale wiem, że takie gadanie o
mobilizacji i wzięciu się w garść, często przynosi odwrotny
skutek. Człowiek jeszcze bardziej się pogrąża i dołuje.Bo są
czasem takie chwile, kiedy za żadne skarby nie jest w stanie tego
uczynić.
I wtedy myśli sobie: "No to już totalne dno. Oni by tak mogli, oni
tak uważają, oni tak radzą. A ja nie mogę nic zrobić, totalnie
nic. To już koniec. Jestem do niczego".
Nie wiem co Ci radzić, bo przecież się nie znamy i nie wiem, co tak
naprawdę kryje się za obecnym stanem Twojej duszy i psychiki, ale
myślę sobie, że jest to chwila sprawdzianu dla Twoich kilku
prawdziwych przyjaciół.
I pamiętaj - jak jest dolina, to gdzieś niedaleko zawsze jest góra
:))
A może za rogiem ktoś właśnie na Ciebie czeka ...?
Pozdrawiam ciepło:))
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-10-21 14:49:02
Temat: Re: WszystkoMaja <j...@i...pl> napisał(a):
>
> Ja to bym chcia=B3a pop=B3ywa=E6 z delfinami i dop=F3ki to sie nie
spe=B3ni,
> nigdy nie powiem, =BFe zrobi=B3am w =BFyciu wszystko.
bardzo fajny mail. W rzeczy samej - czasem mozna po prostu poprosic
przyjaciol o wysluchanie, rade i oparcie.
BTW - autor ma jeszcze dla kogo zyc, bo np. taki Tomasz cieszy sie jak
glupi, ze ktos ma wiekszego dola od niego. Zwykla, zarazowato-mendowata
polska zawisc i polskie niskie radosci.
Poza tym zwyklym rachunkiem prawdopodobienstwa sie sugerując autor i tak
kogos spotka, czego skutkiem będą nie tylko puste uśmiechy. Głupio byłoby
się tego pozbawić...
hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-10-21 20:23:24
Temat: Re: Wszystko
Użytkownik "Sam(otny)" napisał w wiadomości
> Matka znerwicowana, ciagle wrzeszczy na mnie, siostra mnie nienawidzi, po
> roku z dnia na dzien dziewczyna postanowila, ze bedziemy jednak
> najlepszymi przyjaciolmi, nic wiecej, kilka lat temu odszedl ojciec,
> wiecej go nie widzialem, dostalem sie na wymarzony kierunek studiow,
> pracuje od 16 roku zycia, mam kilku prawdziwych przyjaciol, bylem juz
> kiedys pobity, odszedl moj ukochany dziadek, mam prawo jazdy, operowalem
> 30 tonowy dzwigiem, uczestniczylem w wypadku drogowym, bylem okradziony,
> zostalem zatrzymany przez policje za przechodzenie na czerwonym,
> strzelalem juz z pistoletu, dostalem juz wystarczajaco duzo usmiechow od
> innych...zrobilem juz w zyciu wszystko, wiecej nie mam dla kogo.
Dobrze, że o tym napisałeś tu na grupie. Twoje żale, choć moim zdaniem nie
uzasadnione, wywołały pianę na ustach niektórych tu osób. Skoczyli sobie
nawzajem do gardeł i wyrywają sobie sierść i pióra. Uśmiałem się przy okazji
i mam nadzieję, że i Ty boki zrywałeś obserwując tę wymianę "poglądów". To
powinno Ci uświadomić, że jednak coś się w tym życiu ciągle dzieje i
wszyscy, z Tobą włącznie, mamy coś jeszcze do zrobienia. A możliwości każdy
z nas ma całe mnóstwo.
W Twoim poście oprócz niefortunnych rzeczy wymieniasz przecież swoje
sukcesy. Studiujesz, pracujesz, doświadczyłeś niejedno. To są przecież
pozytywy. A ile jeszcze przed Tobą?
Masz przyjaciół. To bardzo dużo. Wcale nie jesteś samotny. Brakuje Ci czegoś
właściwie? Dół minie. Zawsze mija.
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |