Wszystko jest tam w głowie :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2009-12-11 18:36:11

Temat: Wszystko jest tam w głowie :-)
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Salsa jest dobra na wszystko:
http://mitele.telecinco.es/programas/que-vales/93618
.shtml

--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2009-12-11 19:02:46

Temat: Re: Wszystko jest tam w głowie :-)
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 11 Dec 2009 20:04:32 +0100, flyer napisał(a):

> XL pisze:
>> Salsa jest dobra na wszystko:
>> http://mitele.telecinco.es/programas/que-vales/93618
.shtml
>>
>
> Konkurs na najbardziej geriatryczną salsowiczkę?

Chyba na najmniej geriatryczną :-)

> ;> Przecież te same
> figury mogła zrobić byle blondynka, a przynajmniej widzowie mieliby z
> tego jakąś przyjemność. ;>
>

O ile gustują w byle blondynkach...

--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2009-12-11 19:04:32

Temat: Re: Wszystko jest tam w głowie :-)
Od: flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Salsa jest dobra na wszystko:
> http://mitele.telecinco.es/programas/que-vales/93618
.shtml
>

Konkurs na najbardziej geriatryczną salsowiczkę? ;> Przecież te same
figury mogła zrobić byle blondynka, a przynajmniej widzowie mieliby z
tego jakąś przyjemność. ;>

Pozdrawiam
Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2009-12-11 19:22:52

Temat: Re: Wszystko jest tam w głowie :-)
Od: flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Fri, 11 Dec 2009 20:04:32 +0100, flyer napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Salsa jest dobra na wszystko:
>>> http://mitele.telecinco.es/programas/que-vales/93618
.shtml
>>>
>> Konkurs na najbardziej geriatryczną salsowiczkę?
>
> Chyba na najmniej geriatryczną :-)

Tak jak popatrzyłem na obie półfinalistki, to wygrała najbardziej
geriatryczna. ;>

>> ;> Przecież te same
>> figury mogła zrobić byle blondynka, a przynajmniej widzowie mieliby z
>> tego jakąś przyjemność. ;>
>>
>
> O ile gustują w byle blondynkach...

Kwestia farby do włosów. Tych parę pląsów byłby się w stanie nauczyć mój
pies, gdybym go posiadał.

Pozdrawiam
Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2009-12-11 19:31:11

Temat: Re: Wszystko jest tam w głowie :-)
Od: flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

flyer pisze:

> Kwestia farby do włosów. Tych parę pląsów byłby się w stanie nauczyć mój
> pies, gdybym go posiadał.

A odpowiadając inaczej. Dzsiaj uśpiłem swoją 18,5 letnią kotkę. Umysłowo
była na etapie 10 latki, fizycznie na etapie 18,5 latki. Nie uśpiłbym
bym jej, bo w sumie nie wiedziałem jak się czuje, gdyby nie to, że co i
rusz próbowała skakać na szafki, na które jeszcze miesiąc temu skakała z
łatwością, z tą różnicą, że teraz boleśnie spadała na ziemię, tudzież
,zapewne, odczuwała olbrzymią dezorientację [bezradność] z tego powodu.
Oczywiście istniał powód rzeczywisty pt. koniec pracy nerek i wątroby,
ale dla mnie to zbyt abstrakcyjne.

A co do ma do zwyciężczyni konkursu? Ano to, że osoba w wieku lat 70-80,
nie jest już tak sprawna fizycznie i piękna jak 18., ale za to
psychicznie potrafi 18. przeskoczyć, więc niech lepiej konkuruje z
młodszymi w tym, w czym jest lepsza, zamiast konkurować z samą sobą
młodszą o lat 50. To jest żałosne, kiedy 80. latka próbuje udowodnić, że
jest tak samo sprawna jak 18.

Pozdrawiam
Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2009-12-11 19:35:03

Temat: Re: Wszystko jest tam w głowie :-)
Od: "kiwiko" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hfu6vq$24m$1@nemesis.news.neostrada.pl...
flyer pisze:

> Kwestia farby do włosów. Tych parę pląsów byłby się w stanie nauczyć mój
> pies, gdybym go posiadał.

A odpowiadając inaczej. Dzsiaj uśpiłem swoją 18,5 letnią kotkę. Umysłowo
była na etapie 10 latki, fizycznie na etapie 18,5 latki. Nie uśpiłbym
bym jej, bo w sumie nie wiedziałem jak się czuje, gdyby nie to, że co i
rusz próbowała skakać na szafki, na które jeszcze miesiąc temu skakała z
łatwością, z tą różnicą, że teraz boleśnie spadała na ziemię, tudzież
,zapewne, odczuwała olbrzymią dezorientację [bezradność] z tego powodu.
Oczywiście istniał powód rzeczywisty pt. koniec pracy nerek i wątroby,
ale dla mnie to zbyt abstrakcyjne.

A co do ma do zwyciężczyni konkursu? Ano to, że osoba w wieku lat 70-80,
nie jest już tak sprawna fizycznie i piękna jak 18., ale za to
psychicznie potrafi 18. przeskoczyć, więc niech lepiej konkuruje z
młodszymi w tym, w czym jest lepsza, zamiast konkurować z samą sobą
młodszą o lat 50. To jest żałosne, kiedy 80. latka próbuje udowodnić, że
jest tak samo sprawna jak 18.

Pozdrawiam
Flyer

jesteście kolego okrutni ;)

kiwiko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2009-12-11 19:49:06

Temat: Re: Wszystko jest tam w głowie :-)
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 11 Dec 2009 20:22:52 +0100, flyer napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Fri, 11 Dec 2009 20:04:32 +0100, flyer napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Salsa jest dobra na wszystko:
>>>> http://mitele.telecinco.es/programas/que-vales/93618
.shtml
>>>>
>>> Konkurs na najbardziej geriatryczną salsowiczkę?
>>
>> Chyba na najmniej geriatryczną :-)
>
> Tak jak popatrzyłem na obie półfinalistki, to wygrała najbardziej
> geriatryczna. ;>

Nie mówię o nich dwu, tam na parkiecie, lecz o pozostałych reprezentantach
światowej drużyny geriatrycznej...

>
>>> ;> Przecież te same
>>> figury mogła zrobić byle blondynka, a przynajmniej widzowie mieliby z
>>> tego jakąś przyjemność. ;>
>>>
>>
>> O ile gustują w byle blondynkach...
>
> Kwestia farby do włosów. Tych parę pląsów byłby się w stanie nauczyć mój
> pies, gdybym go posiadał.

Mówisz więc, że to farba do włosów robi z blondynki byle?

--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2009-12-11 19:55:53

Temat: Re: Wszystko jest tam w głowie :-)
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 11 Dec 2009 20:31:11 +0100, flyer napisał(a):

> (...)Ano to, że osoba w wieku lat 70-80,
> nie jest już tak sprawna fizycznie i piękna jak 18., ale za to
> psychicznie potrafi 18. przeskoczyć, więc niech lepiej konkuruje z
> młodszymi w tym, w czym jest lepsza, zamiast konkurować z samą sobą
> młodszą o lat 50. To jest żałosne, kiedy 80. latka próbuje udowodnić, że
> jest tak samo sprawna jak 18.

A jaki konkurs byś im zaproponował?
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2009-12-11 19:56:31

Temat: Re: Wszystko jest tam w głowie :-)
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 11 Dec 2009 20:35:03 +0100, kiwiko napisał(a):

> Użytkownik "flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hfu6vq$24m$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> flyer pisze:
>
>> Kwestia farby do włosów. Tych parę pląsów byłby się w stanie nauczyć mój
>> pies, gdybym go posiadał.
>
> A odpowiadając inaczej. Dzsiaj uśpiłem swoją 18,5 letnią kotkę. Umysłowo
> była na etapie 10 latki, fizycznie na etapie 18,5 latki. Nie uśpiłbym
> bym jej, bo w sumie nie wiedziałem jak się czuje, gdyby nie to, że co i
> rusz próbowała skakać na szafki, na które jeszcze miesiąc temu skakała z
> łatwością, z tą różnicą, że teraz boleśnie spadała na ziemię, tudzież
> ,zapewne, odczuwała olbrzymią dezorientację [bezradność] z tego powodu.
> Oczywiście istniał powód rzeczywisty pt. koniec pracy nerek i wątroby,
> ale dla mnie to zbyt abstrakcyjne.
>
> A co do ma do zwyciężczyni konkursu? Ano to, że osoba w wieku lat 70-80,
> nie jest już tak sprawna fizycznie i piękna jak 18., ale za to
> psychicznie potrafi 18. przeskoczyć, więc niech lepiej konkuruje z
> młodszymi w tym, w czym jest lepsza, zamiast konkurować z samą sobą
> młodszą o lat 50. To jest żałosne, kiedy 80. latka próbuje udowodnić, że
> jest tak samo sprawna jak 18.
>
> Pozdrawiam
> Flyer
>
> jesteście kolego okrutni ;)
>
> kiwiko

Baaardzo mąądre, bardzomądre.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2009-12-11 20:12:45

Temat: Re: Wszystko jest tam w głowie :-)
Od: flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

kiwiko pisze:
> Użytkownik "flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hfu6vq$24m$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> flyer pisze:
>
>> Kwestia farby do włosów. Tych parę pląsów byłby się w stanie nauczyć mój
>> pies, gdybym go posiadał.
>
> A odpowiadając inaczej. Dzsiaj uśpiłem swoją 18,5 letnią kotkę. Umysłowo
> była na etapie 10 latki, fizycznie na etapie 18,5 latki. Nie uśpiłbym
> bym jej, bo w sumie nie wiedziałem jak się czuje, gdyby nie to, że co i
> rusz próbowała skakać na szafki, na które jeszcze miesiąc temu skakała z
> łatwością, z tą różnicą, że teraz boleśnie spadała na ziemię, tudzież
> ,zapewne, odczuwała olbrzymią dezorientację [bezradność] z tego powodu.
> Oczywiście istniał powód rzeczywisty pt. koniec pracy nerek i wątroby,
> ale dla mnie to zbyt abstrakcyjne.
>
> A co do ma do zwyciężczyni konkursu? Ano to, że osoba w wieku lat 70-80,
> nie jest już tak sprawna fizycznie i piękna jak 18., ale za to
> psychicznie potrafi 18. przeskoczyć, więc niech lepiej konkuruje z
> młodszymi w tym, w czym jest lepsza, zamiast konkurować z samą sobą
> młodszą o lat 50. To jest żałosne, kiedy 80. latka próbuje udowodnić, że
> jest tak samo sprawna jak 18.

> jesteście kolego okrutni ;)

W kwestii geriatrycznej czy kotki?

W kwestii kotki - była tydzień temu na czterech kroplówkach, ale znów
się jej pogorszyło. Mógłbym ją podtrzymywać przy życiu ordynując
codziennie leki [na siłę !!!! ;>] i kroplówkę, ale jak wspomniałem kotka
nie opowiadałaby mi jak się czuje i czy chce dalej żyć. Musiałem
wnioskować z jej zachowań, a np. dzisiejszy upadek z szafki [oprócz
bólu] spowodował szybsze bicie serca [lęk/strach?]. Dla mnie
wygodniejsze [i tańsze - te rachunki u weta ;>] byłoby jej dalsze życie,
ale life is brutal, and full of zasadzkas. Ktoś musi wybierać - ale
usprawiedliwię się, że byłem do końca [czarny worek] przy kocicy u weta.
Na moim łóżku skonały ze dwie kotki i jeden pies - parę psów u weta,
parę kotów w innych miejscach mieszkania - zwierzęcą agonię znam
świetnie, więc nie mów mi o okrucieństwie - agonia u zwierząt trwa parę
godzin [jeżeli nie są to dzikie zwierzęta - u tych może trwać parę dni].

W naturze mięsożercy konają pewnie pewnie ponad tydzień, roślinożercy
poniżej tygodnia, ale też nie "od ręki" [nim cięższe zwierze, tym dłużej
kona].

A w kwestii geriatrycznej - nic nie uwłaczając zwyciężczynie konkursu -
o wiele lepiej wyszłaby na polu konkurencji umysłowej. :

Pozdrawiam
Flyer