Wszystko mi dzis wychodzi.
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-26 21:34:07
Temat: Re: Wszystko mi dzis wychodzi.Od: Jo <J...@m...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Bluzgacz wrote:
>>Całe szczęście moje podejście do Życia mi mówi, że wszystko jest super.
> To jest niewazne.
> W tym calym zamecie i chaosie, postaraj sie zatrzymac na chwile, pozwol na
> chwile refleksji i zadaj sobie pytanie: kto/ktory mnie bedzie pierdolil?
Sorry, ale chyba nie upadłam na tyle nisko by ktokolwiek mnie -jak to
określiłeś- "pierdolił"
Jo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-11-26 21:35:31
Temat: Re: Wszystko mi dzis wychodzi.Od: Jo <J...@m...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Hubert wrote:
> Sukces jest czyms naturalnym, bo nawet tzw. bledy moga byc lekcjami, nawet z
> porazek mozna wyciagnac wnioski. Czyli w efekcie buduja sukces, zwyciestwo.
>
"Popełniamy tylko doskonałe Błedy"... jak ja to lubie:)
pzdrv
Jo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-26 21:59:24
Temat: Re: Wszystko mi dzis wychodzi.Od: "Broda" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
> > Jasne, a jak czara się przeleje to deprecha gotowa...
> >
> nie w moim wypadku:)
> Jo
:) No to pozazdrościć ;)
Broda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-27 18:02:57
Temat: Re: Wszystko mi dzis wychodzi.Od: "Hubert " <h...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
cbnet <c...@n...pl> napisał(a):
> Hubert:
> > Nie.
>
> Co "buduje" np spalenie lasu?
>
Nie wiem. Ale tez w nastawieniu o ktorym mowie patrzy sie raczej calosciowo
(holistycznie jak ktos woli) i w odniesieniu do konkrentnego przypadku.
Pozdrawiam Hubert
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-27 20:09:48
Temat: Re: Wszystko mi dzis wychodzi.Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Hubert :
> ... w nastawieniu o ktorym mowie
Czyli chodzi Ci o postawe...?
... charakteryzujaca sie ukierunkowaniem na 'rozwoj' poprzez
zdobywanie umiejetnosci poprzez/dzieki porazkom?
Tylko dlaczego przypisujesz _porazkom_ "budowanie sukcesu
i zwyciestwa"? - nadal nie bardzo rozumiem. :)
To tak jakbys oglosil, ze glod "buduje" brak glodu - absurd.
Naprawde nie widzisz tego? :)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-28 00:11:03
Temat: Re: Wszystko mi dzis wychodzi.Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
KOMINEK; <X...@1...0.0.1> :
> Czy wy tez tak macie?
A mnie nie i cieszę się. ;) Tak na zimę łysieć? ;))
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-28 00:32:18
Temat: Re: Wszystko mi dzis wychodzi.Od: "Hubert " <h...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
cbnet <c...@n...pl> napisał(a):
> Hubert :
> > ... w nastawieniu o ktorym mowie
>
> Czyli chodzi Ci o postawe...?
> .... charakteryzujaca sie ukierunkowaniem na 'rozwoj' poprzez
> zdobywanie umiejetnosci poprzez/dzieki porazkom?
>
> Tylko dlaczego przypisujesz _porazkom_ "budowanie sukcesu
> i zwyciestwa"? - nadal nie bardzo rozumiem. :)
>
> To tak jakbys oglosil, ze glod "buduje" brak glodu - absurd.
> Naprawde nie widzisz tego? :)
>
W obliczu wiecznie ewoluujacego procesu porazka okazuje sie zludzeniem. Taka
interpretacja wydarzenia jest mozliwa tylko wtedy, gdy podmiot nie postrzega
wielkiego Sukcesu (Zwyciestwa) dokonujacego sie w kazdej chwili i w kazdym
procesie.
Pozdrawiam Hubert
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-28 02:08:07
Temat: Re: Wszystko mi dzis wychodzi.Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Hubert :
> W obliczu wiecznie ewoluujacego procesu porazka okazuje sie
> zludzeniem. Taka interpretacja wydarzenia jest mozliwa tylko
> wtedy, gdy podmiot nie postrzega wielkiego Sukcesu (Zwyciestwa)
> dokonujacego sie w kazdej chwili i w kazdym procesie.
Ta dyskusja nasuwa mi pewien nieuchronne wrazenie: czy nie jest
przypadkiem tak, ze uciekasz przed porazka 'definiujac' to pojecie
w nowy (nieadekwatny wg mnie) sposob?
Jestes osoba ktora zle znosi poczucie porazki (czy tez braku kontroli,
lub pewnej bezradnosci)?
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-28 10:51:17
Temat: Re: Wszystko mi dzis wychodzi.Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Jestes osoba ktora zle znosi poczucie porazki (czy tez braku kontroli,
> lub pewnej bezradnosci)?
Suplement: wg Twojego ujecia czlowiek powinien byc poniekad ~dumny
ze swych porazek... a to wydaje mi sie absurdem.
Tobie nie? :)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-28 11:19:13
Temat: Re: Wszystko mi dzis wychodzi.Od: "oloix" <o...@b...com> szukaj wiadomości tego autora
>> "Hubert " <h...@W...gazeta.pl> wrote in
>> news:co5h2t$jrc$1@inews.gazeta.pl:
>>
>> >
>> > Sukces jest czyms naturalnym, bo nawet tzw. bledy moga byc lekcjami,
>> > nawet z porazek mozna wyciagnac wnioski. Czyli w efekcie buduja
>> > sukces, zwyciestwo.
>>
>> Chuja tam zbuduja jak beda mecz za meczem przegrywac.
>
> Zalezy jakie sie ma intencje. Sa tacy, ktorzy mimo ze przegrywaja mecz za
> meczem i tak czerpia radosc z kazdej gry.
ale tu wlasnie chodzi o wygrana a nie o radosc z porazki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |