« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-18 11:44:32
Temat: Wyrywanie osemekCo sadzicie o wyrywaniu zebow madrosci (osemek)?
Niektorzy radza, by je wyrywac kiedy nie przeszkadzaja. Inni mowia, ze tylko
gdy cos dzieje sie niepokojacego.
I druga sprawa - czy znacie jakiegos dobrego chirurga dentystycznego w
rejonie Gdynia/Sopot?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-10-18 12:47:45
Temat: Re: Wyrywanie osemekUżytkownik "P.S." <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aoos9t$goj$1@news.tpi.pl...
> Co sadzicie o wyrywaniu zebow madrosci (osemek)?
>
> Niektorzy radza, by je wyrywac kiedy nie przeszkadzaja. Inni mowia, ze
tylko
> gdy cos dzieje sie niepokojacego.
Ja mam usunieta jedna osemke. Podjeta zostala taka decyzja w momencie gdy
zaczela wypychac siodemke.
Mam jeszcze 3 osemki i w zasadzie wszystkie do usuniecia. Sama nie podejme
decyzji o ich usunieciu jesli nie bedzie takiej koniecznosci. Po resekcji
bylam w zasadzie dwa tygodnie wylaczona z zycia, w tym tydzien jadlam papki,
pilam przez slomke i mowilam ledwo ledwo.
--
Pozdrawiam
Valentine
Poznan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-10-18 13:53:59
Temat: Re: Wyrywanie osemek
>
> Ja mam usunieta jedna osemke. Podjeta zostala taka decyzja w momencie gdy
> zaczela wypychac siodemke.
> Mam jeszcze 3 osemki i w zasadzie wszystkie do usuniecia. Sama nie podejme
> decyzji o ich usunieciu jesli nie bedzie takiej koniecznosci. Po resekcji
> bylam w zasadzie dwa tygodnie wylaczona z zycia, w tym tydzien jadlam
papki,
> pilam przez slomke i mowilam ledwo ledwo.
>
Ja za to mam wszystkie 4 i moj dentysta nie zalecal usuwania. 3 z nich sa
raczej ustawione tak jak pozostale zeby a jedna troche krzywo ale nie czuje
zeby mi przeszkadzaly. Jedyny problem w tym, ze od czasu do czasu decyduja
sie jeszcze troche podrosnac, a to nie jest mile - ostatni raz podczas
podrozy poslubnej przez tydzien nie moglam jesc, otowrzyc ust i ledwo
mowilam!
Ciekawe kiedy znow dadza o sobie znac?
Pozdrawiam
Ania
----------------------------------------------
GG 5287751
ICQ 168374238
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-10-18 14:10:27
Temat: Re: Wyrywanie osemekUsador P.S. escribió en el mensaje <news:aoos9t$goj$1@news.tpi.pl>
> Co sadzicie o wyrywaniu zebow madrosci (osemek)?
>
> Niektorzy radza, by je wyrywac kiedy nie przeszkadzaja.
O tym nie słyszałem, mam wszystkie cztery i nie chciałbym ich się pozbywać.
--
Rafalski
"Yeah baby, yeah!"
Austin Powers
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-10-18 14:11:42
Temat: Re: Wyrywanie osemek> > Co sadzicie o wyrywaniu zebow madrosci (osemek)?
> >
> > Niektorzy radza, by je wyrywac kiedy nie przeszkadzaja. Inni mowia, ze
> tylko
> > gdy cos dzieje sie niepokojacego.
>
> Ja mam usunieta jedna osemke. Podjeta zostala taka decyzja w momencie gdy
> zaczela wypychac siodemke.
> Mam jeszcze 3 osemki i w zasadzie wszystkie do usuniecia. Sama nie podejme
> decyzji o ich usunieciu jesli nie bedzie takiej koniecznosci. Po resekcji
> bylam w zasadzie dwa tygodnie wylaczona z zycia, w tym tydzien jadlam
papki,
> pilam przez slomke i mowilam ledwo ledwo.
moje dwie dolne wyrwalem kiedy dokuczaly mi na maksa i calosc ropiala -
generalnie najgorsze byly pierwsze 3 dni, pozniej juz powoli dochodzilem do
siebie
problem w tym, ze teraz jednak gorna strzyka mnie od czasu do czasu,
zastanawiam sie co z nia robic
wiem jednak, ze niektorzy wyrywaja osemki nawet jesli specjalnie im nie
dokuczaja
pewnie wiele zalezy tez od typu osemki, bo sa ponoc takie, ktore normalnie
sie wyrywa i takie jak moje dolne z dlutowaniem i rozdzielaniem poskreconych
3 korzonkow w kazdej
zastanawiam sie czy czekac az ta gorna zacznie mnie bolec na maksa, czy tez
lepiej zalatwic sprawe szybciej
i druga sprawa - wydaje mi sie, ze jak wyrwiesz jedna osemke z lewej, to ta
z prawej na tym samym dziasle jest od razu rozpychana przez pozostale zabki
i szybko staje sie zebem do wyrwania
w moim przypadku po wyrwaniu jednej dolnej, po kilku miesiacach musialem
rwac druga dolna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-10-20 20:19:12
Temat: Re: Wyrywanie osemek> O tym nie słyszałem, mam wszystkie cztery i nie chciałbym ich się
pozbywać.
>
>
> --
>Ich czas nadejdzie
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-10-20 20:45:11
Temat: Re: Wyrywanie osemekUsador /jaro escribió en el mensaje
<news:aov34q$e63$1@absinth.dialog.net.pl>
>> Ich czas nadejdzie
Co chcesz przez to powiedzieć? Że wyrośnięte ósemki nagle zaczną się
buntować i kwalifikować do wyrwania?
--
Rafalski
"I don't care to belong to any organization that accepts me as a member."
Groucho Marx
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-10-21 07:44:47
Temat: Re: Wyrywanie osemekWitam,
A ja chetnie pozbylabym sie swoich czterech osemek zanim zaczna mi dokuczac.
Tylko troche sie boje tego, ze moge miec problemy np. z jedzeniem przez
kilka dni, a co dopiero 2 tygodnie, o ktorych pisal ktos w poscie powyzej.
Dziwne, rozmawialam z siostra, ktora usunela 4 osemki za jednym razem i nie
miala zadnych problemow. Nienajlepiej sie czula tylko tego samego dnia. No
ale to bylo w USA. Jak ONI to robia i dlaczego nasi tak tez nie moga???
Pozdrawiam,
Magda ze zdrowymi, poki co, osemkami
Użytkownik "Rafalski" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:aov4jc$ar2$1@news2.tpi.pl...
> Usador /jaro escribió en el mensaje
> <news:aov34q$e63$1@absinth.dialog.net.pl>
>
>
> >> Ich czas nadejdzie
>
> Co chcesz przez to powiedzieć? Że wyrośnięte ósemki nagle zaczną się
> buntować i kwalifikować do wyrwania?
>
>
> --
> Rafalski
>
> "I don't care to belong to any organization that accepts me as a member."
> Groucho Marx
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-10-21 08:44:35
Temat: Re: Wyrywanie osemek
Użytkownik "Magda I." napisała ...
> A ja chetnie pozbylabym sie swoich czterech osemek zanim zaczna mi
dokuczac.
> Tylko troche sie boje tego, ze moge miec problemy np. z jedzeniem przez
> kilka dni, a co dopiero 2 tygodnie, o ktorych pisal ktos w poscie powyzej.
> Dziwne, rozmawialam z siostra, ktora usunela 4 osemki za jednym razem i
nie
> miala zadnych problemow. Nienajlepiej sie czula tylko tego samego dnia. No
> ale to bylo w USA. Jak ONI to robia i dlaczego nasi tak tez nie moga???
Mogą, mogą. :-)
Sama znam ludzi, którzy 2-3 dni po rwaniu ósemek
zapomnieli, że takie zajście w ogóle miało miejsce.
Potrzeba dwóch rzeczy - stomatologa-fachowca
(najlepiej ze specjalizacją chirurgiczną) + odrobiny
szczęścia w postaci odpornego na takie zabiegi organizmu.
Pierwsze jest jak najbardziej możliwe także i w Polsce,
drugie niezależne od szerokości geograficznej.
Wiara w to, że co amerykańskie to automatycznie lepsze,
jest naiwnoscią.
A poza tym - osobiście nie widzę sensu w wyrywaniu
całkowicie zdrowych zębów, bo być może za 5, 10, 20, 30 ... lat
zaczną przeszkadzać.
Ekstrakcja jest jednak ingerencją chirurgiczną w organizm,
a takowych raczej nie podejmuje się w ramach profilaktyki.
Wyrostek robaczkowy też nie jest nam do niczego
potrzebny i też często bywa przyczyną kłopotów,
a jednak nikt go na wszelki wypadek nie wycina.
Pozdrawia !
Mała Mi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-10-21 14:06:22
Temat: Re: Wyrywanie osemek
Użytkownik "Mała Mi" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ap0ek1$61j$1@news2.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Magda I." napisała ...
>
> > A ja chetnie pozbylabym sie swoich czterech osemek zanim zaczna mi
> dokuczac.
> > Tylko troche sie boje tego, ze moge miec problemy np. z jedzeniem przez
> > kilka dni, a co dopiero 2 tygodnie, o ktorych pisal ktos w poscie
powyzej.
> > Dziwne, rozmawialam z siostra, ktora usunela 4 osemki za jednym razem i
> nie
> > miala zadnych problemow. Nienajlepiej sie czula tylko tego samego dnia.
No
> > ale to bylo w USA. Jak ONI to robia i dlaczego nasi tak tez nie moga???
>
> Mogą, mogą. :-)
> Sama znam ludzi, którzy 2-3 dni po rwaniu ósemek
> zapomnieli, że takie zajście w ogóle miało miejsce.
> Potrzeba dwóch rzeczy - stomatologa-fachowca
> (najlepiej ze specjalizacją chirurgiczną) + odrobiny
> szczęścia w postaci odpornego na takie zabiegi organizmu.
> Pierwsze jest jak najbardziej możliwe także i w Polsce,
> drugie niezależne od szerokości geograficznej.
> Wiara w to, że co amerykańskie to automatycznie lepsze,
> jest naiwnoscią.
Ciesze sie, ze jednak w Polsce "pierwsze" jest mozliwe. Nie wiedzialam. A w
to, ze amerykanskie jest bezwzglednie lepsze wierzylam chyba tylko w tzw.
poprzednim systemie, chociaz nie ulega watpliwosci, ze w wielu przypadkach
tak jest nadal.
> A poza tym - osobiście nie widzę sensu w wyrywaniu
> całkowicie zdrowych zębów, bo być może za 5, 10, 20, 30 ... lat
> zaczną przeszkadzać.
> Ekstrakcja jest jednak ingerencją chirurgiczną w organizm,
> a takowych raczej nie podejmuje się w ramach profilaktyki.
> Wyrostek robaczkowy też nie jest nam do niczego
> potrzebny i też często bywa przyczyną kłopotów,
> a jednak nikt go na wszelki wypadek nie wycina.
Wiesz, chyba mnie przekonalas, dzieki.
;-)
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |