| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-23 08:13:46
Temat: Wyzwolenie !!!Golonkę około 1-1.2 kg zadnią, myjemy i nacinamy. Nacieramy solą. Obsmarzamy
na roztopionej kostce masła przez około pół godziny ze wszystkich stron.
Podczas obsmarzani skórki może trochę capić - nalezy to olać. Obsmarzona
golonka powinna mieć z wierzchu brązowe mięso, a skórka powinna być twarda i
powinny wyskoczyć na niej "bąbelki". Kroimy 2 cebule na ćwiartki wzdłuż. 4
ćwiartki cebuli nabijamy goździkami (po jednym na ćwiartkę). Pozostałe 4
nabijamy listkiem laurowym (też po jednym na ćwiartkę). Gdy golonka
obsmarzona zmniejszamy ogień i dorzucamy kostkę smalcu. Gdy smalec się
roztopi wrzucamy spreparowane cebulki. Podlewamy nieco ciemnym piwem (tak
około 100 ml) - acha najlepszy do tego celu jest Porter. Przykrywamy
pokrywką i ma się pitolić 2 godziny i 20 minut. Co jakiś czas dolewamy
piwka. Podczas całego pitolenia zużywamy buteleczkę 0,33 Portera. Co jakiś
czas oblewamy sosem. Co jakiś czas przewracamy. Podczas gdy golonka się
pitoli należy sporzyć conajmniej 2-2.5 litra piwa - pozwala to na uzyskanie
pewnego dystansu co do efektu końcowego. Uwierzcie mi, gdy golonka jest już
gotowa - znikają wszystkie problemy doczesne i duchowe. Powiadam wam -
Odnajdźcie swoje szczęście w golonce - i nie zapomnijcie o musztardzie.
Sponatanicznie przyrządzona golonka - bez wcześniejszego namawiania się jest
wyzwoleniem :) Nie wierzycie ? :) Kogo stać, na przyrządzenie sobie golonki
w środku tygodnia - gdy tylko ma na nią ochotę, bez czajenia się i wmawiania
sobie że to niezdrowe i trzeba poczekać na stosowną okazję ?:)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
P.S. Jestem sfrustrowany bo w tym tygodniu zjadłem tylko jedną golonkę :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-04-23 08:24:26
Temat: Re: Wyzwolenie !!!"Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> wrote in
news:c6aje2$k65$1@inews.gazeta.pl:
> Przykrywamy
> pokrywką i ma się pitolić 2 godziny i 20 minut.
I tu sie zaczyna problem.
Nie mam ani pokrywki, ani na tyle glebokiej patelni, aby zmiescila sie w
niej golonka.
No coz, pozostaje mi tylko gotowanie na wloszczyznie.
--
Nudzisz sie? To napisz: k...@o...org.pl albo zaGGadaj - 1209534
Lepiej nic nie mowic, niz glupio milczec.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-23 08:29:24
Temat: Re: Wyzwolenie !!!
Użytkownik "KOMINEK" <k...@o...org.pl> napisał w wiadomości
news:Xns94D469BD243F1KOMINEK@127.0.0.1...
> I tu sie zaczyna problem.
> Nie mam ani pokrywki, ani na tyle glebokiej patelni, aby zmiescila sie w
> niej golonka.
> No coz, pozostaje mi tylko gotowanie na wloszczyznie.
To żaden problem. Miałem podobnie, gdy zaprosiłem gości na goloneczkę i
musiałem zrobić parę sztuk. Poprostu obsmaża się na płytkiej patelni - a do
pitolenia przerzuca się do garnka z przykrywką, oczywiście z tłuszczem z
patelni.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-23 09:33:23
Temat: Re: Wyzwolenie !!!Przemysław Dębski:
> Golonkę ...
???
Co za swinstwo! ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-04-23 09:45:37
Temat: Re: Wyzwolenie !!!
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c6ant0$5fb$1@news.onet.pl...
> Co za swinstwo! ;)
Poświńtuszyć - ludzka rzecz :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |