« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-30 10:05:40
Temat: Yerba Mate (czy ktoś próbował?)Witam,
Zainteresowałam się ostatnio herbatą Yerba Mate. Czy ktos jwie akie jest jej
prawdziwe działanie, jakie są Wasze wrażenie jeśli próbowaliście tej
herbaty.
Pozdrawiam
Aśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-03-30 10:11:30
Temat: Re: Yerba Mate (czy ktoś próbował?)On Tue, 30 Mar 2004 12:05:40 +0200 I had a dream that Asia Kopiczyńska
<a...@i...pl> wrote:
> Zainteresowałam się ostatnio herbatą Yerba Mate. Czy ktos jwie akie jest jej
> prawdziwe działanie, jakie są Wasze wrażenie jeśli próbowaliście tej
> herbaty.
Dobra, taka lekka. Ponoć działanie zależy od sposobu parzenia, ale nie
zaobserowałem żadnego większego wpływu. Herbata jak herbata :)
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-30 10:28:57
Temat: Re: Yerba Mate (czy ktoś próbował?)
> Zainteresowałam się ostatnio herbatą Yerba Mate. Czy ktos jwie akie jest jej
> prawdziwe działanie, jakie są Wasze wrażenie jeśli próbowaliście tej
> herbaty.
Kupowałam to ...naście lat temu i zawsze smakowało jak napar ze starego skręta.
Teraz widzę, że opakowania są takie same, więc chyba i zawartość się nie
zmieniła.
Za dawnych czasów jeszcze w czarno-białym telewizorze widziałam jak znany
polski podróżnik Tony Halik razem z indianami popijał napar z czegoś o tej
nazwie, po czym wszyscy mieli niezłą korbę. Podejrzewam, że roślinka była
świerza i miała mocniejsze działanie.
Osobiscie mam wrażenie, że napar lekko pobudza, choć to może pod wpływem
sugestywnego programu ;)))
Pozdrawiam Zora
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-30 10:41:35
Temat: Re: Yerba Mate (czy ktoś próbował?)Użytkownik "Asia Kopiczyńska" <a...@i...pl> napisał w
wiadomości news:c4bgu1$1s7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Zainteresowałam się ostatnio herbatą Yerba Mate. Czy ktos jwie akie jest
jej
> prawdziwe działanie, jakie są Wasze wrażenie jeśli próbowaliście tej
> herbaty.
Rozjaśnia umysł i poprawia humor :) Jeśli jesteś senna, a musisz pracować
głową, wybierz mate, a nie kawę. Mate nie da ci krótkotrwałego kopa, po
którym nastąpi jeszcze większa senność, tylko długotrwałe, stabilne
działanie ożywiające.
Do smaku niektórzy muszą się przyzwyczajać (są ludzie, którym przypomina
wilgotny tytoń albo wędzonkę :). Kiedy jednak się pozna jej działanie,
zaczyna się mieć lepsze skojarzenia :) Bardzo lubię też zapach, który
pozostaje w kubku po wypitej mate (taki domowo-chlebowy).
Zdecydowanie polecam.
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-30 15:32:06
Temat: Re: Yerba Mate (czy ktoś próbował?)
Użytkownik "Asia Kopiczyńska" <a...@i...pl> napisał w
wiadomości news:c4bgu1$1s7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Zainteresowałam się ostatnio herbatą Yerba Mate. Czy ktos jwie akie jest
jej
> prawdziwe działanie, jakie są Wasze wrażenie jeśli próbowaliście tej
> herbaty.
Z wielu publikowanych analiz wynika, ze ma duzo cennych substancji, ale ich
faktyczne dzialanie raczej trudno stwierdzic w praktyce. Na pewno dziala
orzezwiajaco, dodaje energii i uzaleznia ;) Oryginalny smak jest dosc
specyficzny, ale w ofercie jest rowniez yerba aromatyzowana.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-30 15:44:02
Temat: Re: Yerba Mate (czy ktoś próbował?)Użytkownik "zefirka" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
news:Wpgac.304168$Or1.135444@news.chello.at...
[...]
Na pewno dziala
> orzezwiajaco, dodaje energii i uzaleznia ;)
To żart? Nie uzależnia.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-30 20:14:57
Temat: Re: Yerba Mate (czy ktoś próbował?)
Użytkownik "Paweł Niezbecki" <s...@p...acn.wawa> napisał w wiadomości
news:c4c4l8$1d4b$1@mamut.aster.pl...
> Na pewno dziala
> > orzezwiajaco, dodaje energii i uzaleznia ;)
>
> To żart? Nie uzależnia.
Uzaleznia w tym pozytywnym slowa znaczeniu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-30 22:41:31
Temat: Re: Yerba Mate (czy ktoś próbował?)Użytkownik Paweł Niezbecki napisał:
> Rozjaśnia umysł i poprawia humor :) Jeśli jesteś senna, a musisz pracować
> głową, wybierz mate, a nie kawę. Mate nie da ci krótkotrwałego kopa, po
> którym nastąpi jeszcze większa senność, tylko długotrwałe, stabilne
> działanie ożywiające.
>
> Do smaku niektórzy muszą się przyzwyczajać (są ludzie, którym przypomina
> wilgotny tytoń albo wędzonkę :). Kiedy jednak się pozna jej działanie,
> zaczyna się mieć lepsze skojarzenia :) Bardzo lubię też zapach, który
> pozostaje w kubku po wypitej mate (taki domowo-chlebowy).
>
> Zdecydowanie polecam.
Zachecony tym postem kupilem i wlasnie pije. Smak i zapach faktycznie
nieciekawy - cos jak rozmoczony klubowy (kto nigdy nie palil, ten nie
zrozumie :) ) Na efekty chyba musze jeszcze poczekac - poki co spac mi
sie chce jak diabli... :(
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-30 23:39:58
Temat: Re: Re: Yerba Mate (czy ktoś próbował?)On Tue, 30 Mar 2004 17:44:02 +0200, =?iso-8859-2?Q?Pawe=B3_Niezbecki?=
<s...@p...acn.wawa> wrote:
>Użytkownik "zefirka" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
>news:Wpgac.304168$Or1.135444@news.chello.at...
>
>[...]
>Na pewno dziala
>> orzezwiajaco, dodaje energii i uzaleznia ;)
>
>To żart? Nie uzależnia.
Serio? Zawiera alkaloidy pobudzajace i nie uzaleznia??? To od zwyklej
herbatki znaczy jest znacznie lepsza - bo wyjscie z ciagu kofeinowego
to jednak traumatyczne przezycie...
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-31 09:30:35
Temat: Re: Yerba Mate (czy ktoś próbował?)Asia Kopiczyńska napisał(a):
> Witam,
>
> Zainteresowałam się ostatnio herbatą Yerba Mate. Czy ktos jwie akie
> jest jej prawdziwe działanie, jakie są Wasze wrażenie jeśli
> próbowaliście tej herbaty.
>
> Pozdrawiam
> Aśka
====
Dzięki jerbie możemy osobiście przekonać się co musieli pić biedni Indianie,
zanim konkwistadorzy przywieźli im herbatę i kawę. Ohydny smak tego naparu z
liści jakiegoś pospolitego krzaka powodował zapewne taką niechęć do życia,
że szybko dali się podbić (nie zważając na straty), aby tylko móc skosztować
szlachetniejszych napojów.
Potomkowie najeźdźców, wykorzystując modę na orientalno-głupkowate potrawy,
robią świetny interes na tej jerbie. Karczując puszczę amazońską pakują
niepotrzebne odpady do torebek i wysyłają gringom, myślącym, że napój bogów
siorbią.
To się nazywa marketing!!
waldek
====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |