Z serii: Jak sie pozbyc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18

1. Data: 2003-10-15 11:46:32

Temat: Z serii: Jak sie pozbyc
Od: Gamon' <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!

Moze nie jest to temat scisle ogrodowy, ale posiadacze
altanek/piwnic/domkow moze mieli ten problem.
Uwaga! Szczur!
Mam w piwnicy szczura (z obu stron w piwnicach jest straszny barlog,
wiec maja gdzie szczury czy myszy gniazda sobie robic). Nie wiem, jak
gfo wykurzyc (truc nie mam zamiaru, bo pozniej jeszcze bede miec
smeirdzace zwloki - niech administracja w koncu tez sie czyms zajmie).
Chce jedynie uczunic moja piwnice niedostepna dla niego. Odgrodzenie sie
od sasiednich piwnic jest niemozliwe (sciana z "dziurkami", do tego nie
moja wlasnosc), wiec w gre wchodzi jakis zniechecacz....
Bede dzwieczec za pomoc.

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-10-15 12:33:02

Temat: Re: Z serii: Jak sie pozbyc
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Gamon' wrote:

> Mam w piwnicy szczura (z obu stron w piwnicach jest straszny barlog,
> wiec maja gdzie szczury czy myszy gniazda sobie robic). Nie wiem, jak
> gfo wykurzyc (truc nie mam zamiaru, bo pozniej jeszcze bede miec
> smeirdzace zwloki - niech administracja w koncu tez sie czyms zajmie).
> Chce jedynie uczunic moja piwnice niedostepna dla niego. Odgrodzenie sie
> od sasiednich piwnic jest niemozliwe (sciana z "dziurkami", do tego nie
> moja wlasnosc), wiec w gre wchodzi jakis zniechecacz....

Możesz rozsypać pieprz - żadne zwierzę go nie lubi. Poszukaj też
odstraszaczy
elektronicznych - mam na psy, widziałam na owady, to może i na szczury jest.

Te odstraszacze, żeby trudniej było znaleźć, są na stronach z bronią. A
a'propos
broni, zawsze możesz go zastrzelić ;-)

Krycha&Co(ty)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-10-15 13:03:10

Temat: Re: Z serii: Jak sie pozbyc
Od: t...@i...pl (Tomasz Łukowski ) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Krystyna Chiger" <k...@p...pl>
> Te odstraszacze, żeby trudniej było znaleźć, są na stronach z bronią. A
> a'propos
> broni, zawsze możesz go zastrzelić ;-)
Gdyby ostrzal z broni palnej jednak nie poskutkowal to mozesz w desperacji
siegnac bo rozwiazania bardziej radykalne, proponowane juz tu do
eksterminacji slimakow tzn do zabojczego chuchniecia z charakterystyczna
nuta czosnku :-)
Tomek

--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-10-15 15:27:07

Temat: Re: Z serii: Jak sie pozbyc
Od: "Paweł Woynowski" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> ----- Original Message -----
> From: "Krystyna Chiger" <k...@p...pl>
> > Te odstraszacze, żeby trudniej było znaleźć, są na stronach z bronią. A
> > a'propos
> > broni, zawsze możesz go zastrzelić ;-)
> Gdyby ostrzal z broni palnej jednak nie poskutkowal to mozesz w desperacji
> siegnac bo rozwiazania bardziej radykalne, proponowane juz tu do
> eksterminacji slimakow tzn do zabojczego chuchniecia z charakterystyczna
> nuta czosnku :-)

Ta nuta działa raczej tylko na ludzi, bo wszystko inne co żyje nie przejmuje
się tym zbytnio, no może poza rybami, które ta nuta zapachowa wabi do zanęty i
przynety na haczyku.

>

Jedynym sposobem na odstraszenie w piwnicy jest mały czworonóg zwany....kotem.
Jeżeli piwnica ma okienka, to wystarczy otworzyć tylko jedno z nich, tak aby
koty, te zdziczałe, są wszędzie na każdym osiedlu, miały wygodny dostęp do
piwnic. Ta metoda daje 100% gwarancji, aby szczury wynosły się. Wystarczy że
poczują zapach kota i nie ma mocnych, wyniosą się na amen. Wypraktykowałem to
na swoich piwnicach, a że ma się ku zimie to i koty będą miały gdzie
przezimować.
Pzdrawiam
Paweł Woynowski
http://www.mikrojezioro.met.pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-10-15 18:16:22

Temat: Re: Z serii: Jak sie pozbyc
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jedynym sposobem na odstraszenie w piwnicy jest mały czworonóg
zwany....kotem.
> Jeżeli piwnica ma okienka, to wystarczy otworzyć tylko jedno z nich, tak
aby
> koty, te zdziczałe, są wszędzie na każdym osiedlu, miały wygodny dostęp do
> piwnic. Ta metoda daje 100% gwarancji, aby szczury wynosły się. Wystarczy
że
> poczują zapach kota i nie ma mocnych, wyniosą się na amen. Wypraktykowałem
to
> na swoich piwnicach, a że ma się ku zimie to i koty będą miały gdzie
> przezimować.
> Pzdrawiam
> Paweł Woynowski

Coś się stało ???

Piszący zwykle poważne i długie elaboraty
dzisiaj puszczas wodze fantazji i bajerujesz
na potęgę:-)
Wcześniej o Clematis'ach, teraz o mądrych
kotach przeciwko głupim szczurom:-)

Pozdrawia boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-10-15 23:33:30

Temat: Re: Z serii: Jak sie pozbyc
Od: "Kronopio" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "boletus" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bmk30a$ceu$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Coś się stało ???
>
> Piszący zwykle poważne i długie elaboraty
> dzisiaj puszczas wodze fantazji i bajerujesz
> na potęgę:-)
> Wcześniej o Clematis'ach, teraz o mądrych
> kotach przeciwko głupim szczurom:-)
>
> Pozdrawia boletus

A gdzie Ty widzisz u Pawła to cat fiction ?

Pozdrawiam
Kronopio

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-10-16 07:40:45

Temat: Re: Z serii: Jak sie pozbyc
Od: Gamon' <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!

Krystyna Chiger wrote:
> Możesz rozsypać pieprz - żadne zwierzę go nie lubi.
Czy z tym pieprzem to zart, czy na powaznie? Ja od biedy moge chodzic do
piwnicy w masce (mam alergie na pieprz, a konkretnie jego zapach
wywoluje u mnie niemile reakcje), bo jelsi dziala, to kupie chyba to
hurtem. A jaki: bialy, zielony czy cayenne? ;)

> Poszukaj też
> odstraszaczy
> elektronicznych - mam na psy, widziałam na owady, to może i na szczury jest.
Tam nie ma sie gdzie bezpiecxznie wpiac (a wpinanie do zarowki w ogolnie
dostepnej czesci skonczy sie naglym wypieciem odstraszacza albo nawet
proba jego kradziezy).

> Te odstraszacze, żeby trudniej było znaleźć, są na stronach z bronią. A
> a'propos
> broni, zawsze możesz go zastrzelić ;-)
Eeee...ja chce tylko odstraszyc, niech eksterminacja zajmie sie reszta
lokatorow, skoro nie potrafia zadbac o to, zeby w piwnicach nie bylo
syfu. Kurcze, az mi sie lza kreci na wpsomnienie pewnej piwnicy, jaka
widzialam u jednego kumpla: czysciutka podloga, bardzo dobre
oswietlenie, ludzie sobie w swoich prywatnych czesciack terakote i
glazure porobili, bo wszyscy tam mieli porzadek, wiec warto bylo.
Doznalam szoku, bo to wygladalo o niebo lepiej, niz niejedna klatka
schodowa. A zeby nie bylo watpliwosci, to nie nbylo w jakims
apartamentowcu, tylko w bardzo starym bloku (mieszkancy zzyci, nie za
wielu ich). Niektorzy zapalency mieli w piwnicach jakies drobne
warsztaty, bo w takich warunkach mozna spokojnie przesiedziec nawet caly
dzien i noc....ech......

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-10-16 07:41:41

Temat: Re: Z serii: Jak sie pozbyc
Od: Gamon' <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!

Tomasz ?ukowski wrote:
> Gdyby ostrzal z broni palnej jednak nie poskutkowal to mozesz w desperacji
> siegnac bo rozwiazania bardziej radykalne, proponowane juz tu do
> eksterminacji slimakow tzn do zabojczego chuchniecia z charakterystyczna
> nuta czosnku :-)
A gdzie ja takiego chuchacza znajde? Sa jakies agencje oferujace tego
typu uslugi? ;)

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-10-16 07:45:08

Temat: Re: Z serii: Jak sie pozbyc
Od: Gamon' <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!

Paweł Woynowski wrote:
> Jedynym sposobem na odstraszenie w piwnicy jest mały czworonóg zwany....kotem.
> Jeżeli piwnica ma okienka, to wystarczy otworzyć tylko jedno z nich, tak aby
> koty, te zdziczałe, są wszędzie na każdym osiedlu, miały wygodny dostęp do
> piwnic. Ta metoda daje 100% gwarancji, aby szczury wynosły się. Wystarczy że
> poczują zapach kota i nie ma mocnych, wyniosą się na amen. Wypraktykowałem to
> na swoich piwnicach, a że ma się ku zimie to i koty będą miały gdzie
> przezimować.

To odpada:
1. ta piwnica jest schronem, wiec nie ma okien
2. ludziska wredne w zeszlym roku wywalily na mroz malego, dziekiego,
slicxznego kotka bez mamy (a mogl sie tu uchowac i juz by problemu nie
bylo) - ja tez nie lubie kotow, ale po pierwsze w piwnicy nic by mi nie
przeszkadzal, po drugie byl mroz, a ta sierotka chyba zgubila
mame.....okropne...pare osob mu mleko wystawialo, zeby nie plakal, a
ktos miseczke wywalil na zewntarz razem z kotkiem...brrrr.....zeby tak
wywalily tych brudasow, dzieki ktorym smrod w piwnicy jest, a nie
kotka... :((((((((((((((
Ojej, az mi sie strasznie smutno na poczatek dnia zrobilo na wspomnienie
o tej malej kuleczce (bo to naprawde byl maluszek).

Pozdrawiam w dennym nastroju,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-10-16 07:45:53

Temat: Re: Z serii: Jak sie pozbyc
Od: Gamon' <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!

boletus wrote:
> Wcześniej o Clematis'ach, teraz o mądrych
> kotach przeciwko głupim szczurom:-)

No z ta madroscia kotow i glupota szczurow...hmmm...bez komentarza....

Pozdrawiam,
robal.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry