Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Zaczyna się...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zaczyna się...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 167


« poprzedni wątek następny wątek »

161. Data: 2007-04-30 00:15:02

Temat: Re: Zaczyna się...
Od: Ikselka <m...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

//Sorry, wysyłam raz jeszcze - bo chyba coś nie tak z tym wysyłaniem...//

Stanislaw Sidor napisał(a):

> Newsuser "Ikselka" <m...@y...com> wrote ...
>
>> Stanislaw Sidor napisał(a):
>>
>>
>>> No z duza doza prawdopodobienstwa, Internet nie stanie sie Biblioteka
>>> konceptu Lema :)
>>
>>
>> A czym się stanie? - możesz to powiedzieć tak samo dokładnie, jak
>> twierdzić, że nie stanie się Biblioteką...
>
>
>
> Nie stanie sie, bo latwo takie Centru wysadzic w powietrze.


A czemużby centrum miało być w jednym fizycznym miejscu???
Mówiłam, że nie należy traktować Biblioteki dosłownie. Centrum może
obejmowac cały obszar Ziemi - to kwestia sposobu działania, a nie
powierzchni.

>
>
>> A wystarczy zmienić rodzaj nośników informacji w dostatecznie
>> rewolucyjny sposób, jak również sposób ich przesyłania... Wystarczy, aby
>> nośnikiem były np. nasze mózgi - co, niemożliwe?
>
>
>
> I wtedy juz z pewnoscia nie grozi nam Centralna Biblioteka.
>
>
>> A od zapisu pożądanych informacji w mózgu do prób manipulacji
>> (niekoniecznie negatywnej!) tymi informacjami/mózgami - to już krok :-)
>> Wirusy komputerowe istnieją przecież - wystarczy stworzyć ich analogię
>> dla mózgu i co? Mogę dalej - chcesz? No, ale to tylko jeden przykład.
>
>
>
> Nadal nie ma Biblioteki :)


Nie ma, bo jeszcze nie ma struktury, na której można ją zbudowac. Np. te
wszystkie mózgi z zapisanymi informacjami, bezwolne, połaczone
sprytnym sposobem w jedną strukturę - oto masz Bibliotekę.

>
>
>
>>> A SETI@home? Jaki szczytny cel i mozliwy do realizacji tylko w
>>> ZDECENTRALIZOWANYM Internecie.
>>
>>
>>
>> :-))))))))))))))))))))))))))))))))))
>>
>> Cytuję:
>>
>> "Projekt wykorzystuje wolną moc obliczeniową komputerów podłączonych do
>> Internetu.
>> W SETI@Home może uczestniczyć każdy instalując darmowy program klienta
>> Projektu."
>>
>> No nie mogę - cudooooowny sposób na centralizację!!!!!!!!!!!!!!
>> Każdy instaluje sobie coś, o czym nie wie na pewno nic :-))))))))
>
>
>
> Jak to nic? Zrodla klienta sa obecnie otwarte ... Se moze kazdy lebski
> poogladac.


Mówisz o kodzie źródłowym programu klienckiego? - i czego z niego się
dowiesz? mnie chodziło o prawdziwe zadania SETI, cele do osiągnięcia.
Wyszukiwanie cywilizacji pozaziemskich uważam za wabik - prawdziwy cel
może byc zupełnie inny... tego nie znajdziesz w kodzie źródłowym aplikacji.



>
>
>> Wystarczy , że jest to ukryty pod piekną ideą program manipulacyjny
>> dążący do polączenia i uzależnienia od siebie wzajemnie ludzi, ich chęci
>> i możliwości, jak również intencji - i gotowa centralizacja!!! -
>> docelowo, oczywiście.
>> Idea piękna, ale nie wierzę, aby pod tym plaszczykiem nie ukrywały się
>> niekoniecznie piękne dodatki i czyjeś prywatne interesiki/interesy/plany
>> - to może być bardzo groźne :-(
>
>
>
> Ukrywaly sie poki co ambicje Panow z Berkeley.
>
>
>>> Jakby uklad nerwowy byl silnie scentralizowany, to by kura bez lba po
>>> podworku nie ganiala :)
>>> A gania. Jest empiria :>
>>
>>
>> No nie. Kura gania, bo jej mięśnie mają odruchy! Czy uczyłes się o
>> odruchach???
>
>
>
> A odruchy nagle sie w bieganie zmajstruja ...



> Nieee ... do tego potrzeba synchronizacji tych odruchow, przeplywu
> informacji na nizszym poziomie nerwowym niz mozg.
>
>
>> Zły przykład wybrałeś - akurat u kur ucieczka jest na poziomie odruchu.
>
>
>
> Dowod prosze :>
> Czym jest odruch, jak nie dzialaniem ukladu nerwowego na niskim poziomie
> koordynacji?


Przypuszczam, że dzieje się to jako tzw. odruch głęboki - odpowiada za
to rdzeń kręgowy, rdzeń przedłużony, śródmózgowie (mózg) i kora mózgowa.
Skoro ucięto głowę, pozostały jeszcze pierwsze dwa lub jeden - zależy,
jak ucięto...
Ale czy musimy tak się aż zagłębiać w te sprawy? - nie jestśmy chyba
fachowcami.

>
>
>> nawet kiedy kura ma głowę ż.t.p. na karku :-))) to ucieczka jest
>> odruchowa - np. na widok jastrzębia kura zaczyna biec zygzakiem - nikt
>> jej tego nie uczył, ona ma genetycznie wykształcony odruch przez tysiące
>> pokoleń: jastrząb-zygzak. Wtedy po prostu jastrząb nie jest w stanie jej
>> pochwycić pikując w dół w jeden punkt. Kury bez tego odruchu już dawno
>> wyginęły - w taki prosty sposób to się kształtowało :-)
>
>
>
> A kura bez glowy ucieknie przed kotem czy jastrzebiem? :)))
> Przetestuj :>


Nie mówiłeś o ucieczce kury przed czymś po ucięciu jej głowy. Ani ja. To
są inne odruchy, niż ucieczka przed czymś. Nie rozwijajmy tego, bo to
prowadzi donikąd.

>
>> Wracając do mojej
>> hurrakoncepcji - cóż bardziej dostępnego dla nas, niż nasz własny mózg?
>> :-)
>
>
>
> Bardziej dostepny jest np. nasz zoladek.



Eeee, on nie ma odpowiednich struktur przecież. Wiem, że żartujesz.

>
>
>>
>>> Rewolucje jak dotad zachodzily albo z przyczyn materialnych, albo
>>> ideologicznych.
>>> Te ideologiczne nie cieszyly sie zbyt dlugo z efektow :)
>>
>>
>> Nie ma rewolucji ideologicznych - zawsze u ich podstaw leżały sprawy
>> materialne - po prostu wpływy na tzw. michę lub sama micha wprost -
>> wybacz określenie.
>
>
>
> Alez sa rewolucje ideologiczne. Rewolucja bolszewicka nie wynikla tylko z
> przyczyn materialnych.


Nie tylko z przyczyn materialnych? - a dlaczego Lenina przywieźli z
zewnątrz, w zaplombowanym wagonie zresztą? Niemieckiego szpiega
jednego!- żeby doprowadzić do kapitulacji Rosji, bo rząd rosyjski był
zdecydowany dalej prowadzić wojnę. Idea - władza dla ludu? - chłe
chłe...//sorry za ten nieprzyjemny śmiech, rzadko się tak śmieję.//
Zabrać bogatym i dać biednym? - to były hasła "michy", na którym
"jechała" ta rewolucja.
No i doprowadzono w końcu do następnej - Związek Rad padł, bo nie
wystarczyło dla wszystkich... czego? - michy.
No, ale nie jestem na tyle mocna z kulis rewolucji rosyjskich. Tyle
jednak wiem.


> Rewolucja islamska w Iranie takze nie miala podstaw materialnych.


Tu w grę wchodzi religia, nie ideologia.

>
>
>>>>> Kwestia koncepcji Centrali - aby była atrakcyjna na tyle, by
chcieli z
>>>>> niej korzystać :-) To kwestia przyszłości.
>>>
>>>
>>>
>>> Nie. To kwestia stosunkow spolecznych i poziomu wyksztalcenia
>>> spoleczenstwa.
>>
>>
>> Ależ nie - to kwestia wcześniej wymienionej "michy" i wpływów na nią. To
>> jest to, co daje władzę - centralizacja będzie. Jakaś. Kiedyś.
>
>
>
>
> Spojrz na USA. My widzimy jedno panstwo, a tam autonomia prawa w kazdym
> stanie, nawet parlamenty wlasne, a Teksas ma zagwarantowa secesje.
> Nie ma symptomow do centralizacji, gdzie spoleczesntwo jest jako-tako
> zamozne i wyksztalcone.



Oj, ale to już polityka jest.... Brrr...

>
>
>>> To traktuj pomysly Nicoli Tesli powaznie :)
>>
>>
>>
>> A pisałam, że to bzdury?
>
>
>
> Niezbyt duzo westchnien zachwytu napisalas :)



Skupiłam się na Lemie - bo mnie bardziej interesuje literatura, niż
fizyka. No, przynajmniej internet w ujęciu literackim.

>
>
>>>>> Nie musisz. Trzeba wybierać, co najlepsze i warte zainteresowania :-)
>>>
>>>
>>>
>>> Wybralem wiec Biblie.
>>
>>
>> Ja też :-) Ale myślenie o rozwoju internetu w wydaniu Lema czy
>> kogokolwiek innego wcale Biblii nie zaprzecza ;-)
>
>
>
> A nawet potwierdza. Internet powstal po to by chwalic imie Pana :)



No, czy po to... Ale przy okazji można :-)


>>> A slyszalas o radzieckiej matematyce i fizyce komunistycznej?
>>
>>
>>
>> Nie jestem pewna, czy myślimy o tym samym, mam jednak przekonanie, że w
>> tamtym wydaniu E też było równe mc2, a suma kątów trójkąta wynosiła 180
>> stopni?
>> :-)
>
>
>
> Ale fizyka kwantowa byla juz imperialistycznym wymyslem :)


Nie uczono jej u nas?
Uczono! Może nie całej, ale jednak.
I badania też robiono, może niekoniecznie wszem i wobec ogłaszając
wyniki ;-)
W końcu wszystkim równo chodziło i chodzi o ż.t.p. duuuże porcje
wydzielanej w krótkim czasie energii ;-)


>
>
>> Nie zrozumiałeś mnie: zaczynając badania mamy coś konkretnego na myśli,
>> jakiś ustalony kierunek działania i założenia co do celów - a co okazuje
>> sie po drodze, to już bonus :-) mniej lub bardziej przyjemny w
>> konsekwencjach...
>
>
>
> Natomiast napisalem, ze niekoniecznie celowe badania przynosza odkrycia.
> Wezmy odkrycie CMB przez Penziasa i Wilsona. Przeciez nawet nie
wiedzieli,
> ze cos takiego jak CMB moze istniec!!!



No jasne! Bo im się trafił niezły bonus przy zupełnie innym badaniu
:-))))))))))
A Mendelejew nie wiedział o istnieniu wielu pierwiastków, na które
jednak było miejsce w jego układzie, a które odkryto później i świetnie
pasowały do pustych "kratek" ;-) Tak to bywa.

>
>
>>> A po co wychodzic - mozna ich podsluchac, albo zlapac podczas pobytu
>>> ich na Ziemi :)
>>
>>
>> Mię?
>> ;-)
>
>
>
> Zlapac i przebadac i puscic wolno, jesli ... ;)


Jeśli co - można wiedzieć?
;-)


--


XL wiosenna :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


162. Data: 2007-04-30 12:02:18

Temat: Re: Zaczyna się...
Od: "Stanislaw Sidor" <s...@u...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Newsuser Ikselka (m...@y...com) wrote:

>> Nie stanie sie, bo latwo takie Centru wysadzic w powietrze.
>
>
> A czemużby centrum miało być w jednym fizycznym miejscu???

Bo taka jest jego definicja :P
Jak Ziemianie beda wladali Galaktyka, to dopierwo wtedy mozna bedzie mowic,
ze "centrum" stanowi cala Ziemia ... jak planeta Helior w Billu Bohaterze
Galaktyki.

> Mówiłam, że nie należy traktować Biblioteki dosłownie. Centrum może
> obejmowac cały obszar Ziemi - to kwestia sposobu działania, a nie
> powierzchni.

Patrz -> naciaganie kondoma na globus. ;)


[SETI@home]
>> Jak to nic? Zrodla klienta sa obecnie otwarte ... Se moze kazdy lebski
>> poogladac.
>
>
> Mówisz o kodzie źródłowym programu klienckiego? - i czego z niego się
> dowiesz? mnie chodziło o prawdziwe zadania SETI, cele do osiągnięcia.
> Wyszukiwanie cywilizacji pozaziemskich uważam za wabik - prawdziwy cel
> może byc zupełnie inny... tego nie znajdziesz w kodzie źródłowym
> aplikacji.

Poszukuje sie wpierw charakterystycznych sygnalow. Potem sie zasatanawia,
czy oby nie pochodza od ETI.
Ufolodzy zas poszukuja od razu ufokow ;)


>> Dowod prosze :>
>> Czym jest odruch, jak nie dzialaniem ukladu nerwowego na niskim poziomie
>> koordynacji?
>
>
> Przypuszczam, że dzieje się to jako tzw. odruch głęboki - odpowiada za to
> rdzeń kręgowy, rdzeń przedłużony, śródmózgowie (mózg) i kora mózgowa.
> Skoro ucięto głowę, pozostały jeszcze pierwsze dwa lub jeden - zależy, jak
> ucięto...
> Ale czy musimy tak się aż zagłębiać w te sprawy? - nie jestśmy chyba
> fachowcami.

Wlasnie wykazalas, ze uklad nerwowy kury nie jest az tak scentralizowany jak
by sie mozna bylo spodziewac.
O to mi chodzilo.

>> A kura bez glowy ucieknie przed kotem czy jastrzebiem? :)))
>> Przetestuj :>
>
>
> Nie mówiłeś o ucieczce kury przed czymś po ucięciu jej głowy. Ani ja. To
> są inne odruchy, niż ucieczka przed czymś. Nie rozwijajmy tego, bo to
> prowadzi donikąd.

Prowadzi to do tego, ze w przyrodzie model "centralnego komputera i kupy
kabli" nie sprawdza sie.


>> Alez sa rewolucje ideologiczne. Rewolucja bolszewicka nie wynikla tylko z
>> przyczyn materialnych.
>
>
> Nie tylko z przyczyn materialnych? - a dlaczego Lenina przywieźli z
> zewnątrz, w zaplombowanym wagonie zresztą? Niemieckiego szpiega jednego!-
> żeby doprowadzić do kapitulacji Rosji, bo rząd rosyjski był zdecydowany
> dalej prowadzić wojnę. Idea - władza dla ludu? - chłe chłe...//sorry za
> ten nieprzyjemny śmiech, rzadko się tak śmieję.// Zabrać bogatym i dać
> biednym? - to były hasła "michy", na którym "jechała" ta rewolucja.

W planie kazdej rewolucji jest inwersja stanowisk, ale w tej bolszewickiej
chodzilo o cos wiecej niz tylko o miche.
Dowod: nawet Stalin nie mogl sie bogactwem rownac z ostatnim Carem z
Romanowych.

> No i doprowadzono w końcu do następnej - Związek Rad padł, bo nie
> wystarczyło dla wszystkich... czego? - michy.
> No, ale nie jestem na tyle mocna z kulis rewolucji rosyjskich. Tyle jednak
> wiem.

Updek stystemu a rewolucja to dwie rozne sprawy.

>
>
>> Rewolucja islamska w Iranie takze nie miala podstaw materialnych.
>
>
> Tu w grę wchodzi religia, nie ideologia.

Tam wlasnie religia jest ideologia i prawem zarazem.

> Skupiłam się na Lemie - bo mnie bardziej interesuje literatura, niż
> fizyka. No, przynajmniej internet w ujęciu literackim.

O Internecie w ujeciu literackim mozna pisac dowolne banialuki :)

>>> Ja też :-) Ale myślenie o rozwoju internetu w wydaniu Lema czy
>>> kogokolwiek innego wcale Biblii nie zaprzecza ;-)
> >
> >
> >
>> A nawet potwierdza. Internet powstal po to by chwalic imie Pana :)
>
>
> No, czy po to... Ale przy okazji można :-)

"Idzcie i rozglaszajcie ..." tako w Boblii napisano :) wiec wzieli i
rozglaszaja :>

>> Ale fizyka kwantowa byla juz imperialistycznym wymyslem :)
>
>
> Nie uczono jej u nas?
> Uczono! Może nie całej, ale jednak.

W latach 50-tych niespecjalnie.

> I badania też robiono, może niekoniecznie wszem i wobec ogłaszając wyniki
> ;-)
> W końcu wszystkim równo chodziło i chodzi o ż.t.p. duuuże porcje
> wydzielanej w krótkim czasie energii ;-)

Szpiegowac tez mozna i powtarzac eksperymenty na oslep - bez wiedzy.

>> Natomiast napisalem, ze niekoniecznie celowe badania przynosza odkrycia.
>> Wezmy odkrycie CMB przez Penziasa i Wilsona. Przeciez nawet nie
> wiedzieli,
>> ze cos takiego jak CMB moze istniec!!!
>
>
> No jasne! Bo im się trafił niezły bonus przy zupełnie innym badaniu
> :-))))))))))

Trafil i to jest fakt potwierdzajacy moja teze, ze nie tylko celowe badania
przynosza efekty i sa naukowo sensowne.

> A Mendelejew nie wiedział o istnieniu wielu pierwiastków, na które jednak
> było miejsce w jego układzie, a które odkryto później i świetnie pasowały
> do pustych "kratek" ;-) Tak to bywa.

Maria Curie rowniez dzialala w duzej mierze na oslep.

>> Zlapac i przebadac i puscic wolno, jesli ... ;)
>
>
> Jeśli co - można wiedzieć?
> ;-)

Tajmnica Ziemianina. ;)

--
(STS)
Zdrowy rozsądek to zbiór uprzedzeń nabytych do osiemnastego roku życia.
[A. Einstein]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


163. Data: 2007-04-30 19:08:21

Temat: Re: Zaczyna się...
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <m...@y...com> napisał w wiadomości
news:f136ji$8ot$1@nemesis.news.tpi.pl...

> >>>>>Zdając sobie z tego sprawę owe na nas "wieszanie psów" [przez naszych
> >>>>>zarażonych małostkowością towarzyszy tej wielkiej kosmicznej podróży]
> >>>>>powinno wywoływac co najwyżej pełne politowania wzruszenie ramion...
;)
> >>>>
> >>>>...w skrytości ducha, w skrytości ducha, żeby nie budzić dodatkowej
> >>>>agresji ;-)
> >>>
> >>>A niech tam i budzi...szybciej się wyczerpie energia na tą ich
> >>>nadpobudliwość... ;P
> >>>
> >>
> >>Sprawa słuszna - niech się stanie!
> >>Masz racyą, mocium Panie :-)
> >
> >
> > Znowu? To już zaczyna być nudne... ;)
>
> I cóż ja na to poradzę?
[...]
> Taki mój mały "in-teresizm" :-)
>
...a dla nnych "s-tresizm" ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


164. Data: 2007-04-30 23:15:48

Temat: Re: Zaczyna się...
Od: Ikselka <m...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Sky napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <m...@y...com> napisał w wiadomości
> news:f136ji$8ot$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
>>>>>>>Zdając sobie z tego sprawę owe na nas "wieszanie psów" [przez naszych
>>>>>>>zarażonych małostkowością towarzyszy tej wielkiej kosmicznej podróży]
>>>>>>>powinno wywoływac co najwyżej pełne politowania wzruszenie ramion...
>
> ;)
>
>>>>>>...w skrytości ducha, w skrytości ducha, żeby nie budzić dodatkowej
>>>>>>agresji ;-)
>>>>>
>>>>>A niech tam i budzi...szybciej się wyczerpie energia na tą ich
>>>>>nadpobudliwość... ;P
>>>>>
>>>>
>>>>Sprawa słuszna - niech się stanie!
>>>>Masz racyą, mocium Panie :-)
>>>
>>>
>>>Znowu? To już zaczyna być nudne... ;)
>>
>>I cóż ja na to poradzę?
>
> [...]
>
>>Taki mój mały "in-teresizm" :-)
>>
>
> ...a dla nnych "s-tresizm" ;P


Tak, baby mnie tępią, a półchłopy im pomagają ;-)
Marna to adrenalina być obiektem takiego zainteresowania, ale to tylko
tło, tło... Dobrze się na nim błyszczy, a przecież o to mi w gruncie
rzeczy chodzi - lubię manipulować tłem, bo daje to w najprostszy sposób
najlepsze kontrasty :-)))))))))))))


--


XL wiosenna :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


165. Data: 2007-05-01 20:55:50

Temat: Re: Zaczyna się...
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <m...@y...com> napisał w wiadomości
news:f15tdj$5bg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Sky napisał(a):
> > Użytkownik "Ikselka" <m...@y...com> napisał w wiadomości
> > news:f136ji$8ot$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> >
> >>>>>>>Zdając sobie z tego sprawę owe na nas "wieszanie psów" [przez
naszych
> >>>>>>>zarażonych małostkowością towarzyszy tej wielkiej kosmicznej
podróży]
> >>>>>>>powinno wywoływac co najwyżej pełne politowania wzruszenie
ramion...
> >
> > ;)
> >
> >>>>>>...w skrytości ducha, w skrytości ducha, żeby nie budzić dodatkowej
> >>>>>>agresji ;-)
> >>>>>
> >>>>>A niech tam i budzi...szybciej się wyczerpie energia na tą ich
> >>>>>nadpobudliwość... ;P
> >>>>>
> >>>>
> >>>>Sprawa słuszna - niech się stanie!
> >>>>Masz racyą, mocium Panie :-)
> >>>
> >>>
> >>>Znowu? To już zaczyna być nudne... ;)
> >>
> >>I cóż ja na to poradzę?
> >
> > [...]
> >
> >>Taki mój mały "in-teresizm" :-)
> >>
> >
> > ...a dla nnych "s-tresizm" ;P
>
>
> Tak, baby mnie tępią, a półchłopy im pomagają ;-)
> Marna to adrenalina być obiektem takiego zainteresowania, ale to tylko
> tło, tło... Dobrze się na nim błyszczy, a przecież o to mi w gruncie
> rzeczy chodzi - lubię manipulować tłem, bo daje to w najprostszy sposób
> najlepsze kontrasty :-)))))))))))))

Właśnie za parę dni znów spadnie nam
"Gwiazdek-manipulatorek tłem" kilka
pobłyskując chwilek parę
z owego "tła" czyli Nieba ... ;)
[co za ryzykantki te "chwilówki" ;P ]
[resztki komety Halleya]
a Niebo jak było tak będzie "trwać" nadal... ;D
Bo nie da się go...
wykorzystać
[choć zniknąć się z niego
jakże łatwo da...] ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


166. Data: 2007-05-04 14:35:21

Temat: Re: Zaczyna się...
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sky napisał(a):

> Właśnie za parę dni znów spadnie nam
> "Gwiazdek-manipulatorek tłem" kilka
> pobłyskując chwilek parę
> z owego "tła" czyli Nieba ... ;)
> [co za ryzykantki te "chwilówki" ;P ]
> [resztki komety Halleya]
> a Niebo jak było tak będzie "trwać" nadal... ;D
> Bo nie da się go...
> wykorzystać
> [choć zniknąć się z niego
> jakże łatwo da...] ;P

Tiaaa. Kliknąć i zniknąć :-))))))))))


--
XL wiosenna
........................
Uwaga: to konto jest kontynuacją poprzedniego, którego profil znajdziesz
tu:
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=FrF
wyBQAAAA-5PM3SkF7hgkuNFs7WOaEOPANdqfI6prRsqjc7uCt1A


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


167. Data: 2007-05-08 11:19:44

Temat: Re: Zaczyna się...
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f1fgkh$ilg$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Sky napisał(a):
>
> > Właśnie za parę dni znów spadnie nam
> > "Gwiazdek-manipulatorek tłem" kilka
> > pobłyskując chwilek parę
> > z owego "tła" czyli Nieba ... ;)
> > [co za ryzykantki te "chwilówki" ;P ]
> > [resztki komety Halleya]
> > a Niebo jak było tak będzie "trwać" nadal... ;D
> > Bo nie da się go...
> > wykorzystać
> > [choć zniknąć się z niego
> > jakże łatwo da...] ;P
>
> Tiaaa. Kliknąć i zniknąć :-))))))))))

Tiaa... ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

BEZ BABY
---- PSYCHOzofia ??? ---- wiedza = wiara
Re: komunikacja interpersonlna -moje dwa najwieksze problemy-pomóżcie
PESMA
God The Trickster?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »