Zagadka...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-02-01 01:16:11

Temat: Re: Zagadka...
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bvh1uk$1go$1@inews.gazeta.pl...

> Arcymistrz zdemaskował kiedyś swoich mistrzów za pomocą
> masturbującej porady: dał każdemu z nich kartkę papieru i
> poprosił, by zapisali na niej długość sali, w której właśnie się
> znajdowali. Niemalże wszyscy mistrzowie podali konkretne
> słówka NIE WIEM. Dwaj lub trzej dodali słówko BARDZO NIE
> WIEM.
> Arcymistrz stwierdził: "Żaden z was nie udzielił prawidłowej
> odpowiedzi".
> "Jak ona brzmi?"
> "Prawidłową odpowiedzią jest: każda uzasadniona odpowiedź na temat jest
> poprawna jeśli podaje długość sali", odparł mistrz."

Arcy-mistrzu robaku:
A w jakim układzie odniesienia?
A z jaką dokładnością mierzona?
A co na to teoria czasu? ;)/to się wytnie -tego nie było...!/

A kogo obchodzi tak naprawdę długość sali...!?

Z architektury:
"człowiek jest miarą własnych pomiarów"
Leonardo Da Vinci

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-02-01 01:17:54

Temat: Re: Zagadka...
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:bvhhi0$24d$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
> news:bvgvu6$rklu8$2@ID-192479.news.uni-berlin.de...
> >
> > "Sky" <s...@o...pl> wrote in message news:bvgssn$86i$1@news.onet.pl...
> > > > Nicnierobienie, tez jest robieniem.
> > > Jakże męczącym... :)
> >
> > Taz przeca mowie, ze to dla masochow!;)
> > Kaska
> A miało wyjść inaczej ;)

Wedle ktorej ewangelii, eh?

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-01 08:11:03

Temat: Re: Zagadka...
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sky" <s...@o...pl>
news:bvhjvu$6bm$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bvh1uk$1go$1@inews.gazeta.pl...

>> Arcymistrz zdemaskował kiedyś swoich mistrzów za pomocą
>> masturbującej porady: dał każdemu z nich kartkę papieru i
>> poprosił, by zapisali na niej długość sali, w której właśnie się
>> znajdowali. Niemalże wszyscy mistrzowie podali konkretne
>> słówka NIE WIEM. Dwaj lub trzej dodali słówko BARDZO NIE
>> WIEM.
>> Arcymistrz stwierdził: "Żaden z was nie udzielił prawidłowej
>> odpowiedzi".
>> "Jak ona brzmi?"
>> "Prawidłową odpowiedzią jest:
>> każda uzasadniona odpowiedź na temat jest poprawna jeśli
>> podaje długość sali", odparł mistrz."
>> \|/ re:

> Arcy-mistrzu robaku:
> A w jakim układzie odniesienia?
> A z jaką dokładnością mierzona?
> A co na to teoria czasu? ;)/to się wytnie -tego nie było...!/
>
> A kogo obchodzi tak naprawdę długość sali...!?
>
> Z architektury:
> "człowiek jest miarą własnych pomiarów"
> Leonardo Da Vinci

OK. ;-)
Odpowiedź NIE WIEM to nie jest odpowiedź "mistrza" bowiem
taką odpowiedź można uzyskać od każdego martwego
przedmiotu. Zapytaj obrazu:
obrazie! obrazie! czy ty cokolwiek wiesz??
obraz milcząco odpowie Ci: NIE WIEM... Ha!
To Ty patrząc na obraz możesz bez słów dowiedzieć się
jaką to konkretną informację obraz zawiera. Jeśli jest to
fotografia dłoni to obraz zawarty na tej fotografii będzie
zawierał informację o dłoni którą 'odwzorowywuje' :o)

Pytanie o długość sali jest pytaniem użytkowym. Im większa
precyzja i dokładność pomiaru tym wyższa "miara człowieka"
który dokonuje pomiaru; jednakże niezależnie od dokładności
i przyjętej jednostki pomiarowej z informacji można wyciągnąc
"bezwzględne" prawo(!)
Jeśli stosujemy tą samą jednostkę pomiarową do opisania
długości dwóch różnych obiektów w porównywalnych warunkach -- to obiekt
który zawiera więcej jednostek nazwiemy większym (sic!)

PS. czy POŁOWA tej samej sali może być większa niż
'cała sala'? :)
odpowiedź "miszcza" - NIE WIEM hahaha ;-)
\|/ re:

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-01 08:29:49

Temat: Re: Zagadka...
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sky" <s...@o...pl>
news:bvhjed$5g7$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bvggor$1ef$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl>
>> news:bver2n$lc7$1@news.onet.pl...
>>> Użytkownik "ksRobak" <e...@p...onet.pl>
>>> news:bv8cdm$77a$1@news.onet.pl...

>>>>>>>> Jesteś GURU w swojej sekcie?? :-|
>>>>>>>> \|/ re:

>>>>>>> Znasz to z autopsji?
>>>>>>> ;)
>>>>>>> [Sky]

>>>>>> czytam Świat we wszystkich kategoriach...
>>>>>> \|/ re:

>>>>> Hmmm -Bóg wcielony...
>>>>> [Sky]

>>>> Tworzysz niezuzasadnione mity.

>>> Nie -żartuję sobie ;)

>>>> ale to już jest INNA KSIĄŻKA :)
>>>> \|/ re:

>>> Która czyta sama siebie...
>>> [Sky]

> > Nieeeeeee :o) coś Ty wykombinował Sky??

> A takie tam...fantazje na temat. Bo po co pisać do rzeczy przy
> tobie...i tak nic z dialogu nie będzie.

>> Tworzyć świadomie może wyłącznie istota świadoma
>> ŚWIADOMA przyczyn i następstw (sic!)

> 100% zgodności -tylko jeden dylemat- kto tu jest w pełni
> świadomy? Zapewne ty... ;P

>> Czym innym jest przypadek (wiatr złamał gałąź)
>> czym innym świadome złamanie gałęzi przez człowieka.

> Jesteś pewien? ;)
> Oba przypadki to przejaw działania natury...
> Nieświadomy człowiek to "jak wicher"...a świadomy -nie
> złamie gałęzi.

>> "Jesteś odpowiedzialny za krzywdy, których padłeś ofiarą.
>> Odkupienie" [A. de Mello]
>>
>> porównaj:
>>
>> "Jesteś odpowiedzialny za CZYNY, których DOKONAŁEŚ.
>> Rachunek_sumienia" [ksRobak]
>>
>> Coś Ci się kojarzy??
>> \|/ re:

> A pewnie- 20lat indoktrynacji...i parę następnych
> "uświadamiania sobie"...
>
> Zło jest złe -bo dokonane w nieświadomości. Nieświadomość
> jest złem. Jednostka świadoma nigdy nie popełnia zła. Tylko -
> znowu- kto z nas jest w pełni świadomy?
> Teolodzy zastanawiają się czy można popelniać grzech
> ciężki /=świadome zło/.
> Ja przeczę...de Mello też. Moje uznanie dla niego... ;)
> Ale idąc dalej -skoro zlo jest popełniane w nieświadomości/jest
> nieświadomością/- jest jak działanie natury- więc nie jest złem. I
> tak dochodzimy do wniosku że Wszystko jest Dobre...
> Ale ponieważ jestem już śpiący więc nie piszę zapewne w pełni
> świadomosci ;)

>> "Mnichom i uczonym nie wolno akceptować moich poglądów
>> z szacunku. Muszą je analizować tak, jak złotnik sprawdza
>> jakość kruszcu. Trąc, skrobiąc, pocierając i topiąc".
>> [Budda]

> No to robaczku -do roboty ;)
> [Sky]

OK.
"Jednostka świadoma nigdy nie popełnia zła" [Sky]
TO BŁĄD !
Świadomość następstw działania które określimy jako ZŁO
i podjęcie tych działań -- to świadome popełnienie ZŁA.
Jeśli ZŁEM nazwiemy zabójstwo drugiego człowieka
to osoba która tego dokona będąc świadoma, że zabójstwo
jest ZŁEM -- dokona ZŁA świadomie. (np. zagazowanie
ludzi w obozie zagłady). ZŁEM jest "zabójstwo poprzez
zaniechanie" gdy organy państwa nie podejmują działań
w celu ochrony życia obywateli wystawionych świadomie
poza margines społeczny.
Wysoka śmiertelność wśród bezrobotnych i bezdomnych
to ZŁO które dokonuje się na organiźmie społecznym
w "majestacie prawa" i NIKT nie ponosi za to odpowiedzialności.
Taka cywilizacja to "barbarzyństwo"
\|/ re:

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-01 13:40:17

Temat: Re: Zagadka...
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Sky" w news:bvgvpm$fks$1@news.onet.pl...
/.../

> "Żaden z was nie udzielił prawidłowej odpowiedzi".
>
> "Jak ona brzmi?"
>
> "Prawidłową odpowiedzią jest: NIE WIEM", odparł mistrz."

DOKŁADNIE !!

I tylko tyle.

All
(słyszysz Tren?)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-01 14:43:34

Temat: Re: Zagadka...
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
news:bvj4af.3vs6epv.1@ghost.hc5288733.invalid...
> "Sky" w news:bvgvpm$fks$1@news.onet.pl...

> /.../

>> "Żaden z was nie udzielił prawidłowej odpowiedzi".
>>
>> "Jak ona brzmi?"
>>
>> "Prawidłową odpowiedzią jest: NIE WIEM", odparł mistrz."

> DOKŁADNIE !!
>
> I tylko tyle.
>
> All
> (słyszysz Tren?)

Hehehe :-)
To niezła parafraza: WIEM ŻE NIC NIE WIEM
Chciałbyś porozmawiać o tym NIC o którym NIE WIEM? ;-)
\|/ re:

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-01 16:06:30

Temat: Re: Zagadka...
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bviddp$s3t$1@inews.gazeta.pl...

> > Zło jest złe -bo dokonane w nieświadomości. Nieświadomość
> > jest złem. Jednostka świadoma nigdy nie popełnia zła. Tylko -
> > znowu- kto z nas jest w pełni świadomy?
> > Teolodzy zastanawiają się czy można popelniać grzech
> > ciężki /=świadome zło/.
> > Ja przeczę...de Mello też. Moje uznanie dla niego... ;)
> > Ale idąc dalej -skoro zlo jest popełniane w nieświadomości/jest
> > nieświadomością/- jest jak działanie natury- więc nie jest złem. I
> > tak dochodzimy do wniosku że Wszystko jest Dobre...
> > Ale ponieważ jestem już śpiący więc nie piszę zapewne w pełni
> > świadomosci ;)
>
> >> "Mnichom i uczonym nie wolno akceptować moich poglądów
> >> z szacunku. Muszą je analizować tak, jak złotnik sprawdza
> >> jakość kruszcu. Trąc, skrobiąc, pocierając i topiąc".
> >> [Budda]
>
> > No to robaczku -do roboty ;)
> > [Sky]
>
> OK.
> "Jednostka świadoma nigdy nie popełnia zła" [Sky]
> TO BŁĄD !
> Świadomość następstw działania które określimy jako ZŁO
> i podjęcie tych działań -- to świadome popełnienie ZŁA.
> Jeśli ZŁEM nazwiemy zabójstwo drugiego człowieka
> to osoba która tego dokona będąc świadoma, że zabójstwo
> jest ZŁEM -- dokona ZŁA świadomie. (np. zagazowanie
> ludzi w obozie zagłady). ZŁEM jest "zabójstwo poprzez
> zaniechanie" gdy organy państwa nie podejmują działań
> w celu ochrony życia obywateli wystawionych świadomie
> poza margines społeczny.
> Wysoka śmiertelność wśród bezrobotnych i bezdomnych
> to ZŁO które dokonuje się na organiźmie społecznym
> w "majestacie prawa" i NIKT nie ponosi za to odpowiedzialności.
> Taka cywilizacja to "barbarzyństwo"

Barbarzyństwo to inne określenie na nieświadomość własnego ograniczenia.
Kręcisz się w kołko i to w dodatku po wierzchu...
Gdyby ci ludzie naprawdę byli świadomi wielorakich /społecznych,
indywidualnych, itp.../ konsekwencji wymienionych przez ciebie działań oraz
tego że ich działania lub zaniechania obracają się przeciwko nim samym -nie
podejmowali /poniechali/ by ich.

Proszę zrób sobie PRZERWĘ...zatrzymaj się, idź na spacer... Może ci
pomoże... :)

Ja w tym miejscu kończę.
Tym bardziej ze to już wychodzi poza temat listy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-01 16:08:18

Temat: Re: Zagadka...
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bvicak$q42$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl>
> news:bvhjvu$6bm$1@news.onet.pl...
> > Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> > news:bvh1uk$1go$1@inews.gazeta.pl...
>
> >> Arcymistrz zdemaskował kiedyś swoich mistrzów za pomocą
> >> masturbującej porady: dał każdemu z nich kartkę papieru i
> >> poprosił, by zapisali na niej długość sali, w której właśnie się
> >> znajdowali. Niemalże wszyscy mistrzowie podali konkretne
> >> słówka NIE WIEM. Dwaj lub trzej dodali słówko BARDZO NIE
> >> WIEM.
> >> Arcymistrz stwierdził: "Żaden z was nie udzielił prawidłowej
> >> odpowiedzi".
> >> "Jak ona brzmi?"
> >> "Prawidłową odpowiedzią jest:
> >> każda uzasadniona odpowiedź na temat jest poprawna jeśli
> >> podaje długość sali", odparł mistrz."
> >> \|/ re:
>
> > Arcy-mistrzu robaku:
> > A w jakim układzie odniesienia?
> > A z jaką dokładnością mierzona?
> > A co na to teoria czasu? ;)/to się wytnie -tego nie było...!/
> >
> > A kogo obchodzi tak naprawdę długość sali...!?
> >
> > Z architektury:
> > "człowiek jest miarą własnych pomiarów"
> > Leonardo Da Vinci
>
> OK. ;-)
> Odpowiedź NIE WIEM to nie jest odpowiedź "mistrza" bowiem
> taką odpowiedź można uzyskać od każdego martwego
> przedmiotu. Zapytaj obrazu:
> obrazie! obrazie! czy ty cokolwiek wiesz??
> obraz milcząco odpowie Ci: NIE WIEM... Ha!
> To Ty patrząc na obraz możesz bez słów dowiedzieć się
> jaką to konkretną informację obraz zawiera. Jeśli jest to
> fotografia dłoni to obraz zawarty na tej fotografii będzie
> zawierał informację o dłoni którą 'odwzorowywuje' :o)
>
> Pytanie o długość sali jest pytaniem użytkowym. Im większa
> precyzja i dokładność pomiaru tym wyższa "miara człowieka"
> który dokonuje pomiaru; jednakże niezależnie od dokładności
> i przyjętej jednostki pomiarowej z informacji można wyciągnąc
> "bezwzględne" prawo(!)
> Jeśli stosujemy tą samą jednostkę pomiarową do opisania
> długości dwóch różnych obiektów w porównywalnych warunkach -- to obiekt
> który zawiera więcej jednostek nazwiemy większym (sic!)
>
> PS. czy POŁOWA tej samej sali może być większa niż
> 'cała sala'? :)
> odpowiedź "miszcza" - NIE WIEM hahaha ;-)

Może za parę lat dotrze do ciebie...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-01 16:16:53

Temat: Re: Zagadka...
Od: "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

->J.E. Sky<- bvj89g$lir$...@n...onet.pl naszkrobal/a:

> Może za parę lat dotrze do ciebie...

marzyciel ;)

--
Trzeba nas było wychować, a nie za ojczyznę walczyć.
[Pogoda na jutro]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-01 16:20:39

Temat: Re: Zagadka...
Od: "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

->J.E. Sky<- bvj864$lad$...@n...onet.pl naszkrobal/a:

> Proszę zrób sobie PRZERWĘ...zatrzymaj się, idź na spacer... Może ci
> pomoże... :)

myślę, że ciekawa byłaby selekcja UGD npd. rodzaju odpowiedzi
słanych do Robaczywego ;)

Powyższe /"Proszę zrób sobie PRZERWĘ..." można przypiąć
do conajmniej kilku UGD, UUGD.
Myślę, że ludzie ślący podobny typo odpowiedzi na podobne,
Robaczywe pierdołki, mogą mieć ze sobą sporo wspólnego.
/o ile ślący nie są 'kopistami' - Hi! All :)/.

oTTo

--
Ochtycholero! Nie "ladne" tylko - piekne!
[Kaska]