Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Zamiast S.... wstawcie JP2 i macie dokładnie to samo.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zamiast S.... wstawcie JP2 i macie dokładnie to samo.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2015-10-28 19:10:14

Temat: Zamiast S.... wstawcie JP2 i macie dokładnie to samo.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Bezgranicznie drogi wszystkim.

"Natchnienie milionów. Jutrzenka nowej ery. Wiecznie płonące słońce komunizmu. Wielki
wyzwoliciel" - to tylko niektóre przydomki, które w propagandzie Polski Ludowej
nadawano Stalinowi.


Oficjalne media stanęły przed problemem jak relacjonować chorobę wodza. "Trudno
oderwać się od głośników radiowych. Wsłuchujemy się w słowa komunikatu o chorobie
Stalina wyczuwając poza nim bicie jego serca, serca świata. Ileż bólu, ileż troski
przysparza nierówny rytm tego serca. To jakby zachorował najbliższy mi człowiek, ktoś
najdroższy z rodziny" - komentował na gorąco pytany przez "Życie Literackie" robotnik
z Ursusa Jan Mizerkiewicz.


Trudno powiedzieć, czy gazeta rzeczywiście dotarła do Mizerkiewicza, a jeśli tak, to
czy rzeczywiście wyraził się on w taki sposób. Nie można jednak tego wykluczyć. Tak
czy inaczej wypowiedź idealnie wpasowywała się w lansowany przez propagandę wizerunek
Stalina. Chorował przecież "człowiek głęboko umiłowany przez wszystkich przodujących
ludzi na świecie", który jednocześnie był "najserdeczniejszym przyjacielem szarego
człowieka" i "Opiekunem uciśnionych i pokrzywdzonych". Naturalnym odruchem
"przodujących ludzi na świecie", a oficjalnie byli nimi przecież wszyscy mieszkańcy
krajów wprowadzających ustrój komunistyczny, było przerażenie i zmieszanie.
W literaturze i sztuce znaleźć można mnóstwo jego przykładów, ale szczególnie
interesujące jest wpisywanie kultu radzieckiego przywódcy w sam język. Za pomocą
odpowiednio dobranych metafor i epitetów starano się wykreować Stalina - symbol
wszystkiego co najmądrzejsze, najwspanialsze i najlepsze. Powstawały w ten sposób
określające Stalina patetycznie absurdalne potworki jak "czułe serce świata",
"Gwiazda przewodnia i nadzieja ludów", czy "Wielki maszynista lokomotywy historii".

Jednocześnie tytuły Stalina miały stanowić wskazówkę dla wszystkich komunistów.
"Największy i do końca konsekwentny uczeń Lenina" przez swoje przydomki stać się miał
swoistym natchnieniem, wzorem osobowym komunisty, a nawet "wzorem dla nas
wszystkich". Ortodoksyjne naśladowanie tego wzoru miało prowadzić do proletariackiej
doskonałości. Każdy miał sobie przyswoić te określenia, zapamiętać je tak, żeby
mechanicznie narzucały się jako skojarzenia z imieniem Generalissimusa. Dlatego
propaganda powtarzała je do znudzenia, według podobnego wzoru, co w warunkach ścisłej
kontroli informacji i stałego zagrożenia musiało prowadzić do ich szybkiego
przyswojenia.

Artykuł w adresowanej do kobiet "Przyjaciółka", która w początkach lat 50. tak pisała
o radzieckim przywódcy. "Na skałach faszystowskiej Hiszpanii chłopi piszą słowa
'Stalin to pokój', a matka zabitego robotnika greckiego wypisała na ruinach
starożytnej kolumny 'Jest na świecie Stalin'. Żołnierze walczący w Korei wiedzą, że
bronią pokoju świata, o który On także walczy. I przed każdą trudną walką niejeden z
nich myślami spotyka się ze Stalinem". Ten pompatyczny tekst, tak jak wiele
podobnych, miał wywoływać jednoznacznie pozytywne skojarzenia z osobą Stalina.
"Obrońca pokoju" to w końcu jeden z najczęściej przydawanych mu epitetów. Celem
takich zabiegów było wykreowanie jednoznacznie pozytywnego wizerunku, ale też
uniemożliwienie krytyki, bo trudno sobie wyobrazić krytykę czegoś, co jest
jednoznacznie pozytywne, i to z punktu widzenia wszystkich uciśnionych.

Język propagandy, a tytulatura Stalina w szczególności, doprowadzić miał do
zmniejszenia, a w końcu zniwelowania potężnych różnic między tym jak jednostka
postrzegała życie codzienne, a tym jak interpretował je "najlepszy z towarzyszy". W
tym sensie był podporą systemu i jednym z najważniejszych sposobów zapewnienia mu
stabilności.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Tego nadal nie mogę roztrzygnąć....
Ta kometa wydziela... alkohol. Nawet 500 butelek na sekundę
TV
Gdzie się podziały odry i ebole???
Czy mozna byc kowinista żądającym placenia coraz wyzszych podatków?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »