Zapalenie spojówek spowodowane przez pasożyta Demodex?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 32

31. Data: 2003-12-14 10:18:57

Temat: Re: Zapalenie spojówek spowodowane przez pasożyta Demodex?
Od: "Robert" <u...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

brhcbc$8ab$...@n...onet.pl,
andrzej głowacki <f...@U...onet.pl>:

> mieszkach włosowych. Po drugie, źródłowy artykuł, którego fragment
> cytowałem nie znajduje się na serwisie sponsorowanym, lecz na
> stronach prywatnych Henryka Różańskiego (można go znaleźć również na
> serwisie Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Krośnie).

A to przepraszam.

> Nie pierwszy raz zauważyłem, że atakujesz moje wypowiedzi "na ślepo"
> stając w obronie Casusa.

Odbieram tę opinię jako krzywdzącą, szczególnie to "na ślepo". W dyskusji o
jęczmieniu np.przytaczalem liczne argumenty na poparcie Twojego stanowiska.
Staram się dyskutować rzetelnie, nie staję a priori personalnie "po niczyjej
stronie".

> jednak dalszą moją dyskusję uważam za bezcelową.
OK

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2003-12-14 11:08:08

Temat: Re: Zapalenie spojówek spowodowane przez pasożyta Demodex?
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Nie pierwszy raz zauważyłem, że atakujesz moje wypowiedzi "na ślepo"
> > stając w obronie Casusa.
>
> Odbieram tę opinię jako krzywdzącą, szczególnie to "na ślepo". W dyskusji
o
> jęczmieniu np.przytaczalem liczne argumenty na poparcie Twojego
stanowiska.
> Staram się dyskutować rzetelnie, nie staję a priori personalnie "po
niczyjej
> stronie".
> Robert

Robert - prosze nie atakowac, prosze nie stawac w obronie i prosze zalozyc
okulary, bo "slepota" jestes:-). I wogole to dlaczego stajesz w mojej
obronie, nie wolno, no! :-) Albo moze odwrotnie? BRON MNIE, BRON:-))) Tylko
przed czym (kim) ? Bo wiedza sie broni sama, ale moze kurcze ja w
niebezpieczenstwie jakims jestem?:-))))

pozdr.

casus