Jakie macie zasady!?
Czy lubicie o nich mówić?
Jesteście z nich dumni?
Są ważną częścią Waszej tożsamości?

Pytam nie bez powodu. Od dłuższego czasu zaprząta mi głowę
pytanie o sens i znaczenie dla podmiotu deklarowanych zasad.
Ponadto interesuje mnie korelacja pomiędzy częstotliwością
formułowania (publicznego wypowiadania) wyznawanej zasady
a jej autentycznością, o ile taka w ogóle zachodzi.

Zostawmy na razie interpretację i wnioski. Skupmy się na
pierwszym podstawowym zadaniu psychologa: obiektywnym opisie
rzeczywistości. Napiszcie, proszę, o swoich zasadach, tych
naprawdę ważnych.

Mam nadzieję, że temat zostanie uznany za rozwojowy!
Choć spoza kręgu "porad sercowych" ... ;)

Pozdrawiam,
--
Jakub Berent