Zastrzelić czy defenestrować?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 385

81. Data: 2008-05-22 18:32:37

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: Paulinka <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Martika pisze:
> Użytkownik " m,," <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl>
>> O ile nie jestem zdeklarowaną katoliczką (dzieci mam nieochrzczone, a
>> sama mam ślub kościelny)) to powiedz mi, co ten krzyż, którego nie
>> akceptujesz złego reprezentuje? Katolicyzm to z założenia wiara miłości
>> do bliźniego, 10 przykazań itd. Co jest złego w tym, że Twoje dziecko
>> będzie kojarzyć krzyż z tym właśnie? Rydzyk i mohery to nie jest cały
>> obraz polskich katolików. Wkurza mnie narzucanie komukolwiek wiary i
>> przekonań, ale jeszcze bardziej mnie wkurza, jak rzekomo tolerancyjna
>> osoba dostaje torsji na widok symbolu religijnego.
>
> Krzyz jest symbolem nieludzkiego wręcz cierpienia, służył do uśmiercania
> ludzi w potwornych męczarniach. Gdyby Jezusa zadźgali nożem, to byłabyś za
> tym, aby wisiały w klasach? Albo jakieś inne narzędzia tortur?
>

Krzyż do tego służył, a nie tego jest symbolem. Dla chrześcijan jest
symbolem zbawienia.

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

82. Data: 2008-05-22 18:40:34

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: Paulinka <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(K)a pisze:
> Paulinka:
>
>> O ile nie jestem zdeklarowaną katoliczką (dzieci mam nieochrzczone, a
>> sama mam ślub kościelny)) to powiedz mi, co ten krzyż, którego nie
>> akceptujesz złego reprezentuje?
>
> reprezentuje religie, ktora nie powinna miec miejsca ani ona, ani jej przejawy
> w szkole swieckiej. Idac do szkoly swieckiej oczekuje nauki a nie modlitwy.
> Pod krzyzem katolicy klekaja, modla sie, on cos znaczy dla katolikow i jesli
> wisi w szkole swiecek to szkola ta przestaja byc swiecka.To mi przeszkadza.
> Tak jak przeszkadzala by mi gwiazda, polksiezyc i co tam jeszcze.

Jednym słowem w szkole świeckiej nie powinno być mowy o lekcji religii.

>> Katolicyzm to z założenia wiara miłości
>> do bliźniego, 10 przykazań itd. Co jest złego w tym, że Twoje dziecko
>> będzie kojarzyć krzyż z tym właśnie?
>
> to, ze jest w szkole swieckeij. Rownie dobrze moze wisiec gwiazda, tam tez
> bedzie milosc i 10 przykazan. Tyle tyllko, ze wtedy to dopiero bylby raban.
> poza tym bedac w szkole swieckeij nie chce uczyc dziecka nahalnosci jednej
> religii nad druga. A tak wlasnie to wyglada w polsce. KK wpycha sie z
> buciorami wszedzie. Nie ma miejsca dla innych wyznan, bo pod orzelkiem wisi
> tylko krzyz. Szkola ma uczyc wiedzy a nie reliigii. jak juz wieszamy krzyz, to
> powiesmy i inne seymbole innych religii. Wtedy mozna to by bylo podciagnac pod
> rozszerzenie horyzontow religijnych. Ale jesli sie modli do tegoz krzyza to
> szkola jest z nawzy tylko swiecka.

W Polsce nadal katolicyzm to dominująca wiara.

> Rydzyk i mohery to nie jest cały
>> obraz polskich katolików. Wkurza mnie narzucanie komukolwiek wiary i
>> przekonań, ale jeszcze bardziej mnie wkurza, jak rzekomo tolerancyjna
>> osoba dostaje torsji na widok symbolu religijnego.
>
> dostaje torsji na widok _tylko_ krzyza w szkole swieckiej. Niech zawisna inne
> symbole religijne jesli juz wisi krzyz. Jest to totalna dyskryminacja innych
> wyznan, a juz w ogole smiech na sali, ze sie to nazwya szkola swiecka. To
> szkola katolicka. Nie przeszkzda mi krzyz w szkole "religijnej" To jej prawo.
> Ale jesli szkola jest swiecka nich bedzie swiecka. Na religie niech sie dzieci
> zapisuja a nie wypisuja. Niech wywieszaja krzyz na tejze religii skoro musza
> sie pomodlic. W czasie matematyki niech krzyz nie wisi, bo moze na sali bedzie
> wyznwca islamu.

Trudno mi podjąć dyskusję, bo dla mnie nie ma to znaczenia, czy ten
krzyż sobie wisi czy nie, tak samo nie ma dla mnie znaczenia, czy
wisiałaby Gwiazda Dawida.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

83. Data: 2008-05-22 19:54:56

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
news:48356aff$0$15068$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Użytkownik "Elżbieta" <w...@g...peel> napisał w wiadomości
> news:t0xmst9xktxo.1c69xmojzfnlr$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 19 May 2008 22:50:12 +0200, Agnieszka napisał(a):
>>
>>> Mi dziś córka zaczęła recytować wierszyk religijny. Zapytana, skąd zna,
>>> odpowiedziała - z podręcznika. Podręcznika nauczania zintegrowanego, nie
>>> religii. Zaczynam się przyzwyczajać.
>>
>> A nie omawiałaś w szkole Bogurodzicy np. ??
>
> W liceum. Jakieś 7 lat później. To trochę zmienia. A nawet więcej niż trochę.

Są jeszcze kolędy (np. Karpińskiego, na pewno SP). Też bolało? ;-)

Qra, na chwilę

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

84. Data: 2008-05-22 19:56:59

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:g0ui6p$3hc$1@inews.gazeta.pl...
> Lolalny Lemur napisał(a):
>
>> Dziś wychowawczyni (matematyczka) wręczyła klasie córki (2 gimnazjum)
>> po płycie DVD z filmem "Niemy krzyk" oraz pisemne deklaracje poparcia
>> dla Ojca Dyrektora. Nie, nie robię sobie jaj.
>> Przeprowadzam sondę co należy z Panią zrobić. Wszelkie sugestie (nawet
>> te rozbuchane) mile widziane.
>
> Dobra, to sugestia rozbuchana ;-).
> Kupić w kiosku jakieś pismo erotyczne, tudzież katalog bielizny męskiej
> i wręczyć pani matematyczce razem z pisemną deklaracją poparcia dla
> Raela*.

Może i rozbuchana, ale jaka podniecająca :-D

Qra, na chwilę

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

85. Data: 2008-05-22 19:58:27

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lolalny Lemur" <shure1@nospam_o2.pl> napisał w wiadomości
news:g0u1u2$dlt$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> gdaMa pisze:
>
>>> Dziś wychowawczyni (matematyczka) wręczyła klasie córki (2 gimnazjum)
>>> po płycie DVD z filmem "Niemy krzyk"
>>
>> Oryginalne płyty czy pirackie kopie?
>
> Chyba oryginalne - ona to dostała od Radia Maryja.

No to już wiadomo, na co idą składki słuchaczek RM ;-)

Qra, na licencję

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

86. Data: 2008-05-22 19:59:13

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: Paulinka <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:
> Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
> news:48356aff$0$15068$f69f905@mamut2.aster.pl...
>> Użytkownik "Elżbieta" <w...@g...peel> napisał w wiadomości
>> news:t0xmst9xktxo.1c69xmojzfnlr$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 19 May 2008 22:50:12 +0200, Agnieszka napisał(a):
>>>
>>>> Mi dziś córka zaczęła recytować wierszyk religijny. Zapytana, skąd zna,
>>>> odpowiedziała - z podręcznika. Podręcznika nauczania zintegrowanego,
>>>> nie
>>>> religii. Zaczynam się przyzwyczajać.
>>>
>>> A nie omawiałaś w szkole Bogurodzicy np. ??
>>
>> W liceum. Jakieś 7 lat później. To trochę zmienia. A nawet więcej niż
>> trochę.
>
> Są jeszcze kolędy (np. Karpińskiego, na pewno SP). Też bolało? ;-)

To na lekcji historii w 4 bodaj klasie można szok przeżyć na skutek
wieści o tym, że Polka przyjęła chrzest.
--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

87. Data: 2008-05-22 20:41:49

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.life.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka <a...@z...pl> napisał(a):

> Oooo... zapewniam Cię, że moim dzieciom bez mojej prośby zapewniano lekcje
> religii. A nawet pomimo mojej wręcz przeciwnej woli. Bo religia jest od
> pierwszego tygodnia września, a zebranie, na któym się zbiera deklaracje,
> pod koniec miesiąca.

Dziecko paszczę ma i wie, ze ma nie chodzić?
To po odebraniu planu lekcji (1 dzien) smarujesz w dzienniczku co
trzeba, a jak nie wystarcza dziecko przynosi usprawiedliwienia.
Oszczedź, siłą nie wleką (na żadne lekcje OIDP).
Przypomina mi to reakcję, jak tatuś świadek Jehowy wywlekł w grudniu
potomka w skarpetkach przed przedszkole, żeby dziecię uszków kolędą
nie skalało, bo sobie koleżeństwo wyło coś w szatni.

--
s i w a
...czytam: Time i Epoca
pijam: tylko Ballantines...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

88. Data: 2008-05-22 20:43:58

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.life.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka <a...@z...pl> napisał(a):

> A w dodatku, w
> przeciwieństwie do innych zajęć "na prośbę", nie można się z niej w dowolnej
> chwili wypisać.

Można. Tested.

--
s i w a
...czytam: Time i Epoca
pijam: tylko Ballantines...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

89. Data: 2008-05-22 20:52:48

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Paulinka:

> Jednym słowem w szkole świeckiej nie powinno być mowy o lekcji religii.

dokladnie.
(...)
> Ale jesli sie modli do tegoz krzyza to
> > szkola jest z nawzy tylko swiecka.
>
> W Polsce nadal katolicyzm to dominująca wiara.

to nie ma zwiazku z tym, ze swieckosc nie jest przestrzegana.
(...)

> Trudno mi podjąć dyskusję, bo dla mnie nie ma to znaczenia, czy ten
> krzyż sobie wisi czy nie, tak samo nie ma dla mnie znaczenia, czy
> wisiałaby Gwiazda Dawida.

dla mnie zasady/prawo maja dosc zasadnicze znaczenie.

i.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

90. Data: 2008-05-22 20:56:03

Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.life.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał(a):

> Gdyby reliogia byla jak piszesz, dopisana do normalnego grafiku,
> to trzeba by sie bylo na nia zapisac...

Ja wypełniałam deklarację:
Będę płacic na rade szkoły tak/nie
Bedzie dziecko korzystało z reedukacji tak/nie
Będzie dziecko chodziło na basen tak/nie
Bedzie dziecko chodziło na religię tak/nie

Nie chodził od początku, ja byłam tylko poproszona od razu (przez
wychowawczynię via dziecko) o usprawiedliwienie w dzienniczku
nieobecnosci.

Jedyne czego ja bym się czepneła, to te "zmarnowane" godziny w srodku
dnia, ale moje dziecko mam wrażenie sobie dość chwali towarzysko te
przerwy.

--
s i w a
...czytam: Time i Epoca
pijam: tylko Ballantines...