Zęby - co z nimi zrobić? [długie]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

1. Data: 2003-03-12 19:15:02

Temat: Zęby - co z nimi zrobić? [długie]
Od: Przemysław Maciuszko <s...@m...hell.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Mam mały problem z górnymi jedynkami.
Zacznę może od początku - mam niedorozwój szkliwa. Circa zauważony kilka lat
temu. Dentyści twierdzą, że z tym się nic nie da zrobić.
No ale w sumie ja nie o tym.
Tenże niedorozwój powodował różne komplikacje, trochę ja się przyłożyłem
itd.
No ale w czym rzecz? Otóż kilka lat temu miałem robione wypełnienia górnych
jedynek (nie pamiętam już z jakiego powodu). Wtedy to zdaje się jeszcze
termoutwardzalne (bo światłoutwardzalnego chyba jeszcze wtedy nie było?).
Jakieś 3-4 lata temu niestety okazało się, że wypełnienia zaczęły się
kruszyć itp.
Poszło więc kolejne wypełnienie - światłoutwardzalne. Wytrzymałem znowu
kilka lat, ale też zęby są już ukruszone.
No i teraz pytanie co z tym zrobić? Aktualnie górne jedynki mam około 1.5
raza większe i grubsze od stanu wyjściowego.
Ostatnio przy okazji plombowania jakiegoś zebą, dentystka poradziła, żeby
zrobić koronki, bo nic innego się zbytnio nie da z tym zrobić.
No i teraz moje właściwe pytanie - czy jest sens i możliwość zrobienia z tym
czego innego niż koronka?
Dzwoniłem wczoraj do kliniki stomatologicznej w której ostatnio robiłem
koronkę innego zęba i generalnie kobieta powiedziała, że z jedynkami to jest
głównie problem estetyczny. Nie zawsze wychodzi dobrze, do tego często przy
koronkach trzeba trochę nadpiłować zęby sąsiadujące i generalnie czasami
wychodzi średnio :(
Będę wdzięczny za wszelkie opinie.

--
Przemysław Maciuszko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-03-13 09:36:43

Temat: Re: Zęby - co z nimi zrobić? [długie]
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Przemysław Maciuszko" <s...@m...hell.pl> napisał w wiadomości
news:0t3e6f85efi4fcen3e8%sal@hell.pl...
> Dzwoniłem wczoraj do kliniki stomatologicznej w której ostatnio robiłem
> koronkę innego zęba i generalnie kobieta powiedziała, że z jedynkami to
jest
> głównie problem estetyczny. Nie zawsze wychodzi dobrze, do tego często
przy
> koronkach trzeba trochę nadpiłować zęby sąsiadujące i generalnie czasami
> wychodzi średnio :(
> Będę wdzięczny za wszelkie opinie.

Jeżeli wychodzi im to średnio to zmień klinikę dentystyczną...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-03-13 10:14:48

Temat: Re: Zęby - co z nimi zrobić? [długie]
Od: "Profil1" <e...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pytaj o licówki porcelanowe.
--
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-03-13 11:38:50

Temat: Re: Zęby - co z nimi zrobić? [długie]
Od: Przemysław Maciuszko <s...@m...hell.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> wrote:

> Jeżeli wychodzi im to średnio to zmień klinikę dentystyczną...

Nie chodzi o to. Kobieta powiedziala wprost, ze z jedynkami jest ciezko o
tyle, ze trzeba dbac o efektu wizualny, a jednoczesnie zrobic koronke
porzadnie.

--
Przemysław Maciuszko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-03-13 11:39:11

Temat: Re: Zęby - co z nimi zrobić? [długie]
Od: Przemysław Maciuszko <s...@m...hell.pl> szukaj wiadomości tego autora

Profil1 <e...@x...wp.pl> wrote:

> Pytaj o licówki porcelanowe.

A moglbys cos wiecej powiedziec? Co to jest, z czym to sie je?

--
Przemysław Maciuszko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-03-13 14:19:24

Temat: Re: Zęby - co z nimi zrobić? [długie]
Od: l...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> Profil1 <e...@x...wp.pl> wrote:
>
> > Pytaj o licówki porcelanowe.
>
> A moglbys cos wiecej powiedziec? Co to jest, z czym to sie je?
>
>
> --
> Przemysław Maciuszko

Nie jestem co prawda dentysta , wiec odpowiem niefachowo. Mialam ten sam
problem i zapytalam dentyste. Licowka to jest taka czesciowa korona, tzn.
dentysta nakleja ja na przednia czesc zeba, uprzednio troche go spilowawszy po
wierzchniej stronie. Trzeba miec jednak zdrowe zeby tzn, nie takie gdzie
wieksza czesc zeba to plomba.

Ja osobiscie mam korony porcelanowe i nikt sie nawet nie domysla ze to wogole
JEST korona.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-03-13 17:02:15

Temat: Re: Zęby - co z nimi zrobić? [długie]
Od: "Feliks Dzierzynski" <x...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Maciuszko <s...@m...hell.pl> napisał(a):

> Witam.
> Mam mały problem z górnymi jedynkami.

Wyglada na to, ze jedynym wyjsciem sa korony porcelanowe. Porcelana moze byc
na metalu ale wtedy w dyskotece bedzie widac, ze masz korony:-(.
Za min. 2 x wieksze pieniadze zrobisz korony porcelanowe bez metalu. Jezeli
trafisz na dobrego stomatologa i dobrego technika to tylko fachowiec
odrozni, ze masz korony.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-03-14 16:11:36

Temat: Odp: Zęby - co z nimi zrobić? [długie]
Od: "monika" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

licówki byłyby jakimś rozwiązaniem, napewno mniej trwałym niż korony. Jeśli
ma pan obawy przed założeniem koron jest to wyjście w miarę korzystne i
estetyczne. Jeśli natomiast zależy Panu na tym aby na dłuższy czas zapomnieć
o problemach z jedynkami lepsze będą korony- oczywiście właściwie dobrane i
wykonane przez technika. Jeśli klinika nie daje szansy wyboru lub z góry
zakłada , że coś nie wyjdzie, szczerze radzę ją zmenić. :)
pozdrawiam,
Monika
Użytkownik Przemysław Maciuszko <s...@m...hell.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:0t3e6f85efi4fcen3e8%s...@h...pl...
> Witam.
> Mam mały problem z górnymi jedynkami.
> Zacznę może od początku - mam niedorozwój szkliwa. Circa zauważony kilka
lat
> temu. Dentyści twierdzą, że z tym się nic nie da zrobić.
> No ale w sumie ja nie o tym.
> Tenże niedorozwój powodował różne komplikacje, trochę ja się przyłożyłem
> itd.
> No ale w czym rzecz? Otóż kilka lat temu miałem robione wypełnienia
górnych
> jedynek (nie pamiętam już z jakiego powodu). Wtedy to zdaje się jeszcze
> termoutwardzalne (bo światłoutwardzalnego chyba jeszcze wtedy nie było?).
> Jakieś 3-4 lata temu niestety okazało się, że wypełnienia zaczęły się
> kruszyć itp.
> Poszło więc kolejne wypełnienie - światłoutwardzalne. Wytrzymałem znowu
> kilka lat, ale też zęby są już ukruszone.
> No i teraz pytanie co z tym zrobić? Aktualnie górne jedynki mam około 1.5
> raza większe i grubsze od stanu wyjściowego.
> Ostatnio przy okazji plombowania jakiegoś zebą, dentystka poradziła, żeby
> zrobić koronki, bo nic innego się zbytnio nie da z tym zrobić.
> No i teraz moje właściwe pytanie - czy jest sens i możliwość zrobienia z
tym
> czego innego niż koronka?
> Dzwoniłem wczoraj do kliniki stomatologicznej w której ostatnio robiłem
> koronkę innego zęba i generalnie kobieta powiedziała, że z jedynkami to
jest
> głównie problem estetyczny. Nie zawsze wychodzi dobrze, do tego często
przy
> koronkach trzeba trochę nadpiłować zęby sąsiadujące i generalnie czasami
> wychodzi średnio :(
> Będę wdzięczny za wszelkie opinie.
>
> --
> Przemysław Maciuszko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-03-14 18:20:55

Temat: Re: Zęby - co z nimi zrobić? [długie]
Od: Przemysław Maciuszko <s...@m...hell.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Maciuszko <s...@m...hell.pl> wrote:

> Mam mały problem z górnymi jedynkami.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i pomoc.
Może możecie polecić jakiegoś dobrego i rzetelnego stomatologa, który
fachowo wykonałby korony porcelanowe w W-wie?

--
Przemysław Maciuszko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-03-14 19:15:38

Temat: Re: Zęby - co z nimi zrobić? [długie]
Od: Paweł Paroń <p...@f...lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <4t3e721d63i1d12n3e8%sal@hell.pl>, Przemysław Maciuszko wrote:

> Może możecie polecić jakiegoś dobrego i rzetelnego stomatologa, który
> fachowo wykonałby korony porcelanowe w W-wie?

Nikt nie napisał o powikłaniach, które zdarzają się przy koronach: uciekanie
dziąseł (dziąsło się odsuwa i wychodzi metalowa konstrukcja, jeśli korony są
zrobione na metalu, bo teraz są też takie całe porcelanowe, niektórzy są
uczuleni np. na nikiel i dowiadują się o tym dopiero po założeniu korony,
jak dziąsło ucieknie), infekcje i zapalenia dziąseł, spowodowane tym, że pod
dziąsłem gromadzi się brud, zwłaszcza w szczelinach i nierównościach na
styku korzenia i korony, nie do wyczyszczenia w żaden sposób (poszukaj w
sieci rysunków, są różne sposoby dopasowania zęba i korony, ponoć nowa
metoda to takie szlifowanie, że nie powstają owe załomki). Jeśli
wystarczające będą wspomniane tutaj licówki, to ja bym to wybrał, korony są
bardzo "inwazyjne", trzeba mocno oszlifować ząb, czasem uśmiercić, trochę
szkoda, jeśli naprawdę nie ma takiej potrzeby. No i jest problem, gdyby
kiedyś trzeba było taki ząb leczyć, wtedy trzeba ściągnąć koronę, a potem
zrobić nową.

U mnie korona bez wkładu korzeniowego złamała się po 6 latach (tzn. złamał
się ząb pod spodem, na miękkiej bułce). A wkład korzeniowy wymaga
uśmiercenia zęba.

Paweł