| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-05-09 10:35:59
Temat: Ziemniaki do obiaduWitam.
Dajcie jakiś fajny przepisik na ziemniaczki do obiadku. Robiłam już smażone,
grilowane, z ziołami, w śmietanie, teraz czas na coś nowego. Mąż nie lubi
nudy na talerzu i chciałabym czymś się popisać. Do ziemniaków planuję
brokuły pod sosem beszamelowym i kotlety sojowe mielone. Proszę o rady.
Anna S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-05-09 10:55:16
Temat: Re: Ziemniaki do obiaduDnia Mon, 9 May 2005 12:35:59 +0200, Waćpanna lub Waćpan *Anna Styś*, w
wiadomości news:<news:d5ner1$odr$1@news.onet.pl> zawarł, co następuje:
> Dajcie jakiś fajny przepisik na ziemniaczki do obiadku. Robiłam już smażone,
> grilowane, z ziołami, w śmietanie, teraz czas na coś nowego. Mąż nie lubi
> nudy na talerzu i chciałabym czymś się popisać. Do ziemniaków planuję
> brokuły pod sosem beszamelowym i kotlety sojowe mielone. Proszę o rady.
Gotowane. Posypane koperkiem :P
BP, NMSP
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-05-09 11:30:35
Temat: Re: Ziemniaki do obiadu Mąż nie lubi
> nudy na talerzu
to niech mąz sam sobie ugotuje tak żeby bylo nie nudno.
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-05-09 11:36:25
Temat: Re: Ziemniaki do obiaduAnna Styś napisał(a):
> Dajcie jakiś fajny przepisik na ziemniaczki do obiadku. Robiłam już smażone,
> grilowane, z ziołami, w śmietanie, teraz czas na coś nowego. Mąż nie lubi
> nudy na talerzu i chciałabym czymś się popisać. Do ziemniaków planuję
> brokuły pod sosem beszamelowym i kotlety sojowe mielone. Proszę o rady.
Do brokułów pod beszamelem to najbardziej mi pasuje bagietka z masłem
czosnkowym, a nie ziemniaki.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-05-09 14:33:31
Temat: Re: Ziemniaki do obiaduA może taka sałatka z ziemniaków jak w Niemcy uwielbiają - ugotowane
ziemniaki w mundurkach starte po ostygnięciu na grubej tarce z cebulką
doprawione olejem, solą, pieprzem i octem. Czasami dodaję trochę korniszona
pokrojonego w drobną kostkę, czasami też dodaję trochę majonezu.
Tylko do tych brokułów i beszamelu to nie bardzo pasuje, ale może innym
razem wykorzystasz pomysł.
Pozdrawiam
Elisha
Użytkownik "Anna Styś" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d5ner1$odr$1@news.onet.pl...
> Witam.
>
> Dajcie jakiś fajny przepisik na ziemniaczki do obiadku. Robiłam już
smażone,
> grilowane, z ziołami, w śmietanie, teraz czas na coś nowego. Mąż nie lubi
> nudy na talerzu i chciałabym czymś się popisać. Do ziemniaków planuję
> brokuły pod sosem beszamelowym i kotlety sojowe mielone. Proszę o rady.
>
> Anna S.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-05-09 14:35:24
Temat: Re: Ziemniaki do obiaduAnna Styś napisał(a):
> Mąż nie lubi
> nudy na talerzu i chciałabym czymś się popisać. Do ziemniaków planuję
takie teksty mnie zawsze rozwlaja.
pozdrawiam baby przy garach!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-05-09 14:59:00
Temat: Re: Ziemniaki do obiaduElisha wrote:
> A może taka sałatka z ziemniaków jak w Niemcy uwielbiają - ugotowane
> ziemniaki w mundurkach starte po ostygnięciu na grubej tarce z cebulką
> doprawione olejem, solą, pieprzem i octem. Czasami dodaję trochę korniszona
> pokrojonego w drobną kostkę, czasami też dodaję trochę majonezu.
startych na tarce nie lubię, choć żem niemiec ;-)
Wolę w grubych plasterkach i na lekko ciepło. Ale fakt, do beszamelu bym
tego nie dał. I precz z majonezem!
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-05-09 15:05:09
Temat: Re: Ziemniaki do obiaduAnna Styś wrote:
> Witam.
>
> Dajcie jakiś fajny przepisik na ziemniaczki do obiadku. Robiłam już smażone,
> grilowane, z ziołami, w śmietanie, teraz czas na coś nowego. Mąż nie lubi
> nudy na talerzu i chciałabym czymś się popisać. Do ziemniaków planuję
> brokuły pod sosem beszamelowym i kotlety sojowe mielone. Proszę o rady.
>
> Anna S.
>
>
Podwojnie pieczone. Po upieczeniu w piecu zawiniete w folie, przeciac
na pol, wydrazyc zachowujac lupiny, zrobic pure z maslem, mlekiem i
przyprawami, dodac pieczonego czosnku, jak kto lubi, i nalozyc z
powrotem w wydrazone lupiny. Polac odrobina stopionego masla i zapiec
pod opiekaczem, az zaczna brazowiec na wierzchu.
Mozna tez calkowicie pominac lupiny i wyciskac ksztalty przez szpryce
bezposrednio na posmarowana blache.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-05-09 16:41:57
Temat: Odp: Ziemniaki do obiadu
Użytkownik Anna Styś <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:d5ner1$odr$...@n...onet.pl...
>
Mąż nie lubi nudy na talerzu i chciałabym czymś się popisać.
Oj, mój mąż jak nie lubił nudy na talerzu, to kupowałam sobie seksowną
bieliznę i skarżyłam się, że ja też nie lubię nudy na talerzu.
GOTOWAŁ WTEDY , ŻE HEJ. :)))))
Pozdrawiam - Zosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-05-09 20:50:11
Temat: Re: Odp: Ziemniaki do obiaduZosia napisał(a):
> Oj, mój mąż jak nie lubił nudy na talerzu, to kupowałam sobie seksowną
> bieliznę i skarżyłam się, że ja też nie lubię nudy na talerzu.
> GOTOWAŁ WTEDY , ŻE HEJ. :)))))
I robiliście to na talerzu? To chyba jesteście krasnoludkami ;-)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |