Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Przypalone kotlety mielone-dlaczego???

Grupy

Szukaj w grupach

 

Przypalone kotlety mielone-dlaczego???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-05-08 15:25:53

Temat: Przypalone kotlety mielone-dlaczego???
Od: "pawelf" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

za każdym razem jak smażę kotlety mielone przypalają mi się, nie ważne czy
jest to na patelni teflonowej czy innej, zmniejszam ogień na średni, bo na
dużym to od razu się palą .........smażę na oleju roślinnym.

Co jest nie tak ???

Anna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-05-08 18:03:34

Temat: Re: Przypalone kotlety mielone-dlaczego???
Od: "ande" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "pawelf" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d5lb20$2h$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> za każdym razem jak smażę kotlety mielone przypalają mi się, nie ważne czy
> jest to na patelni teflonowej czy innej, zmniejszam ogień na średni, bo na
> dużym to od razu się palą .........smażę na oleju roślinnym.
>
> Co jest nie tak ???

U mnie też sie zawsze przypalały, a kilka dni temu kupiłam
nową patelnię teflonową i dzisiaj usmażyły się jaśniutkie, aż wydawało mi
się, że za jasne, bo byłam przyzwyczajona do mocno podpieczonych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-05-09 06:45:40

Temat: Re: Przypalone kotlety mielone-dlaczego???
Od: Sławek SWP <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W: news:d5lb20$2h$1@news.onet.pl
Od: pawelf <p...@o...pl>
Było:
> Witam,
>
> za każdym razem jak smażę kotlety mielone przypalają mi się, nie
> ważne czy jest to na patelni teflonowej czy innej, zmniejszam
> ogień na średni, bo na dużym to od razu się palą .........smażę
> na oleju roślinnym.
> Co jest nie tak ???

Kotlety co się nie przypalają na dowolnej patelni
1. Mniej jajek (1 najwyżej 2)
2. 70~80% mięsa
3. Namoczona w wodzie, odciśnięta niezbyt dokładnie sucha bułka 17~27%
4. Surowa, zmielona cebula 2,9%
5. 0,1% przyprawy zielone, pachnące, oraz pieprz ziołowy i sól z Wielczki.
Może tego być mniej niż 0,1% ;-)

Podczas smażenia wyłączyć telewizor, radio, telefon, zamknąć drzwi.
Smażyć na mocno rozgrzanej patelni do uzyskania skórki, gdy skórka się
pojawi:
a) przełożyć na inną-chłodniejszą patelnię (a nawet do garnka) i tam niech
dochodzą
b) przykręcić ogień pod aktualną patelnią ale na tłuszczu muszą cały czas
się robić banieczki !

Nie istnieje coś takiego jak "dietetyczny mielony" ! Czyli kotlet - podczas
smażenia - musi być cały czas zanurzony w tłuszczu do 1/4 wysokości.

--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
Zajrzyj tu: http://www.lysiak.chrzanik.com/index.php
To tak niedawno było http://www.dzienmisia.pl/
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-05-09 09:14:09

Temat: Re: Przypalone kotlety mielone-dlaczego???
Od: "pawelf" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

dziękuję bardzo za odpowiedzi :-)))


ANNA


Użytkownik "Sławek SWP" <s...@w...pl> napisał w
wiadomości news:d5n17j$eir$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W: news:d5lb20$2h$1@news.onet.pl
> Od: pawelf <p...@o...pl>
> Było:
>> Witam,
>>
>> za każdym razem jak smażę kotlety mielone przypalają mi się, nie
>> ważne czy jest to na patelni teflonowej czy innej, zmniejszam
>> ogień na średni, bo na dużym to od razu się palą .........smażę
>> na oleju roślinnym.
>> Co jest nie tak ???
>
> Kotlety co się nie przypalają na dowolnej patelni
> 1. Mniej jajek (1 najwyżej 2)
> 2. 70~80% mięsa
> 3. Namoczona w wodzie, odciśnięta niezbyt dokładnie sucha bułka 17~27%
> 4. Surowa, zmielona cebula 2,9%
> 5. 0,1% przyprawy zielone, pachnące, oraz pieprz ziołowy i sól z Wielczki.
> Może tego być mniej niż 0,1% ;-)
>
> Podczas smażenia wyłączyć telewizor, radio, telefon, zamknąć drzwi.
> Smażyć na mocno rozgrzanej patelni do uzyskania skórki, gdy skórka się
> pojawi:
> a) przełożyć na inną-chłodniejszą patelnię (a nawet do garnka) i tam niech
> dochodzą
> b) przykręcić ogień pod aktualną patelnią ale na tłuszczu muszą cały czas
> się robić banieczki !
>
> Nie istnieje coś takiego jak "dietetyczny mielony" ! Czyli kotlet -
> podczas smażenia - musi być cały czas zanurzony w tłuszczu do 1/4
> wysokości.
>
> --
> Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
> Zajrzyj tu: http://www.lysiak.chrzanik.com/index.php
> To tak niedawno było http://www.dzienmisia.pl/
> Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-05-09 10:38:19

Temat: Re: Przypalone kotlety mielone-dlaczego???
Od: "batory" <b...@b...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sławek SWP" <s...@w...pl> napisał w
wiadomości news:d5n17j$eir$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W: news:d5lb20$2h$1@news.onet.pl
> Od: pawelf <p...@o...pl>
> Było:
> > Witam,
> >
> > za każdym razem jak smażę kotlety mielone przypalają mi się, nie
> > ważne czy jest to na patelni teflonowej czy innej, zmniejszam
> > ogień na średni, bo na dużym to od razu się palą .........smażę
> > na oleju roślinnym.
> > Co jest nie tak ???
>
> Kotlety co się nie przypalają na dowolnej patelni
> 1. Mniej jajek (1 najwyżej 2)
> 2. 70~80% mięsa
> 3. Namoczona w wodzie, odciśnięta niezbyt dokładnie sucha bułka 17~27%
> 4. Surowa, zmielona cebula 2,9%
> 5. 0,1% przyprawy zielone, pachnące, oraz pieprz ziołowy i sól z Wielczki.
> Może tego być mniej niż 0,1% ;-)
>
O, żesz Ty. A ja zawsze robię na oko. I jakoś mi się nie przypala. Nie
brudzę przy tym dwóch naczyń.
Mi się wydaje, że wystarczy smażyć na małym ogniu, a nie na średnim
Pozdrawiam - Agnieszka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-05-09 12:55:19

Temat: Re: Przypalone kotlety mielone-dlaczego???
Od: Sławek SWP <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W: news:d5nes4$nun$1@nemesis.news.tpi.pl
Od: batory <b...@b...poczta.onet.pl>
Było:
> ...
> O, żesz Ty. A ja zawsze robię na oko. I jakoś mi się nie
> przypala.

Bo mnie się podejrzewało, że Anna Pawelf ;-) dała za dużo jaj ... to jakoś
chciałem zaznaczyć coby mniej było. A drugie straszne podejrzenie to takie,
że mielone na patelni _skropionej_ tłuszczem (beztłuszczowym) smażyła :-(

> Nie brudzę przy tym dwóch naczyń.

Można zmniejszyć temperaturę pod patelnią właściwą ... :D To zależy od
ilości. U nas poniżej 40 nie ma sensu zaczynać więc praca wre na patelnię i

> Mi się wydaje, że wystarczy smażyć na małym ogniu, a nie na
> średnim Pozdrawiam - Agnieszka

A skórkę uzyskujesz jaką ? Grubą; chrupiącą; twardą; miękką; jasno-brązową;
ciemną (właściwe zaznaczyć), bo to zależy od wykresu funkcji temperatury w
czasie <lol>
A kształt kotletów ? Raczej kuliste czy raczej płaskie ... ?
A wielkość ? Trzy duże czy kilkanaście małych ... (różne czasy
"dochodzenia", nieważne czy na patelni czy w dodatkowym rondlu)

--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
Zajrzyj tu: http://www.lysiak.chrzanik.com/index.php
To tak niedawno było http://www.dzienmisia.pl/
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-05-10 03:19:23

Temat: Re: Przypalone kotlety mielone-dlaczego???
Od: "Pepek z gumy - nieślubny syn wodza Azteków" <p...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Z moich obserwacji wynika, że najważniejsza jest temperatura. Jak za
wysoka to przypalą się "zwyczajnie" a w środku będą niedosmażone. Jeśli
temperatura za niska to sok z mięsa będzie wyciekał, będą sę w nim przez
pewien czas dusić a potem z tego powodu przykleją się i przypalą. Dobrze
jest dodawać tłuszcz "właściwy" do smażenia na gorącą już patelnię z
niewielką ilością oleju. Taka mieszanka inaczej zachowuj się w wysokiej
temperaturze i lepiej się na tym smaży. Szczególnie wyraźnie to widać przy
smażeniu na maśle.
Ja po prostu nie zostawiam kotletów na dłużej bez opieki i oc chwilę
potrząsam patelnią aby się nie przykleiły :) Używam jednej patelni i
rzeczywiście najpierw smażę w większej teperaturze a potem w mniejszej. Pod
koniec zmniejszam temperaturę znacznie i lekko przykrywam patelnię.
Nie lubię i nie używam wynalazków szatana w rodzaju teflonu. Na dobrej
patelni z wielowarstwowym dnem zrobionej tylko i wyłącznie z metalu mogę
prawie wszystko usmażyć bez tłuszczu. Mięso ma w sobie z reguły chociaż
trochę tłuszczu i to wystarcza. Trzeba tylko stosować konsekwentnie jedną z
dwóch metod. Albo od razu po położeniu mięsa na ptaelnię mocno nią potrząsać
aby się nie przykleiło i robić tak aż w mięsie "zakleją" się przecięte
włókna i od spodu przestanie wypływać sok, albo położyć i czekać aż zrumieni
się na tyle, że samo odejdzie od patelni. Oczywiście dużo łatwiej się smaży
na tłuszczu i tak najczęściej robię.
Patelnię mam taką zwyczajną z kompletu garnków z dnem wielowarstwowym które
kiedyś przywożono w ramach "małego ruchu granicznego" ze zgniłego zachodu.
:)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

jajka
garnki?
komunia
Chlebki do podawania gulaszu
Pytanie o jednostke miary

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »