« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-05-08 10:43:49
Temat: jajkaNa poczatku witam wszystkich grupowiczow!
(pierwszy moj post na grupe, raczej czytam, niz sie udzielam :).
Teraz moj problem. Jajka, a dokladniej duzo jajek. Mam rodzinke na wsi, i
tak sie zlozylo, iz w kuchni lezy mi kolo 60 sztuk.
Do czego smacznego mogę użyć takiej ilosci jajek? Może jakiś obiad, może
jakaś sałatka? (do pieczenia nie mam warunków....).
I drugie pytanie, ile jajko jest w stanie wytrzymać, zanim się zepsuje? W
lodowce nie zmieszczą się wszystkie, a nie chciał bym zmarnować.
pozdrawiam,
Paweł Janik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-05-08 12:20:37
Temat: Re: jajkaPawel Janik napisał(a):
> Do czego smacznego mogę użyć takiej ilosci jajek? Może jakiś obiad, może
> jakaś sałatka? (do pieczenia nie mam warunków....).
Na śniadanko (lub kolację) :
4-5 jajek ugotowanych na twardo
majonez
śmietana
koperek
pieprz
jajka zetrzeć na grubych oczkach na tarce, dodać majonez, śmietanę i
drobno posiekany koperek wg uznania, doprawić pieprzem do smaku.
pozdrawiam
--
Patrycja
"Mechanika kwantowa to kobieta, która naprawia kwanty" Pratchett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-05-08 13:22:42
Temat: Re: jajkaPawel Janik wrote:
> Na poczatku witam wszystkich grupowiczow!
> (pierwszy moj post na grupe, raczej czytam, niz sie udzielam :).
>
> Teraz moj problem. Jajka, a dokladniej duzo jajek. Mam rodzinke na wsi, i
> tak sie zlozylo, iz w kuchni lezy mi kolo 60 sztuk.
>
> Do czego smacznego mogę użyć takiej ilosci jajek? Może jakiś obiad, może
> jakaś sałatka? (do pieczenia nie mam warunków....).
>
> I drugie pytanie, ile jajko jest w stanie wytrzymać, zanim się zepsuje? W
> lodowce nie zmieszczą się wszystkie, a nie chciał bym zmarnować.
>
> pozdrawiam,
> Paweł Janik
Witam,
Jesli masz blisko na Podlasie, dostarcz całą kopę do wsi, gdzie robią
sękacze (baumkucheny). Będzie wysoki jak drzewo, pyszny i może długo
stać, przechowywany prawidłowo, nie zeschnie się.
mojra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-05-08 14:43:47
Temat: Re: jajkamojra wrote:
>> Teraz moj problem. Jajka, a dokladniej duzo jajek. Mam rodzinke na wsi, i
>> tak sie zlozylo, iz w kuchni lezy mi kolo 60 sztuk.
> Jesli masz blisko na Podlasie, dostarcz całą kopę do wsi, gdzie robią
> sękacze (baumkucheny). Będzie wysoki jak drzewo, pyszny i może długo
> stać, przechowywany prawidłowo, nie zeschnie się.
>
hej!
brzmi super, jednak do podlasia daleko. A takie cudo, o którym piszesz,
tylko w telewizji widziałem :(...a rzeczywiscie musi byc pyszne!
pozdrawiam,
Paweł Janik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-05-08 14:52:07
Temat: Re: jajka
> Do czego smacznego mogę użyć takiej ilosci jajek? Może jakiś obiad, może
> jakaś sałatka? (do pieczenia nie mam warunków....).
Jeśli nie masz warunków do pieczenia u siebie, to możesz zrobić to u
rodzinki na wsi. Zainteresuj sie tym:
http://www.majkowscy.neostrada.pl/kuchnia/polska/c29
.html
http://www.virtuela.de/sekacz.htm !!!!!!!!!!!!!!
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=przepis+na+s%C4%
99kacz&lr=
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-05-08 14:56:43
Temat: Re: jajka
Użytkownik "Pawel Janik" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d5kqh3$7aq$1@news.onet.pl...
> Na poczatku witam wszystkich grupowiczow!
> (pierwszy moj post na grupe, raczej czytam, niz sie udzielam :).
>
> Teraz moj problem. Jajka, a dokladniej duzo jajek. Mam rodzinke na wsi, i
> tak sie zlozylo, iz w kuchni lezy mi kolo 60 sztuk.
Zawsze wkładam do lodówki /do pojemnika na warzywa/. Mieści się
tam dużo jajek, na pewno ponad 60. Jeśli wkładasz świeże, to mogą leżeć
bardzo długo, nawet ze 2 miesiące albo i dłużej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-05-08 14:59:25
Temat: Re: jajka
> Teraz moj problem. Jajka, a dokladniej duzo jajek. Mam rodzinke na wsi, i
> tak sie zlozylo, iz w kuchni lezy mi kolo 60 sztuk.
>
> Do czego smacznego mogę użyć takiej ilosci jajek? Może jakiś obiad, może
> jakaś sałatka? (do pieczenia nie mam warunków....).
Zainteresuj się tym:
http://www.majkowscy.neostrada.pl/kuchnia/polska/c29
.html
http://www.virtuela.de/sekacz.htm !!!!!!!!!!!!!!
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=przepis+na+s%C4%
99kacz&lr=
Pieczenie możesz wykonać u rodzinki na wsi. Pozdrawiam. Bartek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-05-08 15:05:14
Temat: Re: jajkaande wrote:
>
> Użytkownik "Pawel Janik" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:d5kqh3$7aq$1@news.onet.pl...
>
>> Na poczatku witam wszystkich grupowiczow!
>> (pierwszy moj post na grupe, raczej czytam, niz sie udzielam :).
>>
>> Teraz moj problem. Jajka, a dokladniej duzo jajek. Mam rodzinke na wsi, i
>> tak sie zlozylo, iz w kuchni lezy mi kolo 60 sztuk.
>
>
> Zawsze wkładam do lodówki /do pojemnika na warzywa/. Mieści
> się tam dużo jajek, na pewno ponad 60. Jeśli wkładasz świeże, to mogą
> leżeć bardzo długo, nawet ze 2 miesiące albo i dłużej.
tylko wkładaj jajka niemyte, tylko mechanicznie z kupek oczyszczone.
Mycie jajek skutecznie niszczy warstwę ochronną i przyspiesza znacznie
psucie się jajek.
Wald3k
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-05-08 15:21:25
Temat: Re: jajkaWaldemar Krzok wrote:
>>[...ciach...]
>> Zawsze wkładam do lodówki /do pojemnika na warzywa/. Mieści
>> się tam dużo jajek, na pewno ponad 60. Jeśli wkładasz świeże, to mogą
>> leżeć bardzo długo, nawet ze 2 miesiące albo i dłużej.
>
> tylko wkładaj jajka niemyte, tylko mechanicznie z kupek oczyszczone.
> Mycie jajek skutecznie niszczy warstwę ochronną i przyspiesza znacznie
> psucie się jajek.
>
dobrze wiedziec.
choc prawde mowiac nie wpadl bym na pomysl mycia przed wkladaniem do
lodówki :).
pozdrawiam,
Paweł Janik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-05-08 15:31:59
Temat: Re: jajkaPawel Janik wrote:
> Waldemar Krzok wrote:
>
>
>>>[...ciach...]
>>> Zawsze wkładam do lodówki /do pojemnika na warzywa/. Mieści
>>>się tam dużo jajek, na pewno ponad 60. Jeśli wkładasz świeże, to mogą
>>>leżeć bardzo długo, nawet ze 2 miesiące albo i dłużej.
>>
>>tylko wkładaj jajka niemyte, tylko mechanicznie z kupek oczyszczone.
>>Mycie jajek skutecznie niszczy warstwę ochronną i przyspiesza znacznie
>>psucie się jajek.
>>
>
> dobrze wiedziec.
> choc prawde mowiac nie wpadl bym na pomysl mycia przed wkladaniem do
> lodówki :).
kiedyś myto jajka po zebraniu od kur. Efekt: po tygodniu zaczynają
śmierdzieć. Teraz jest to (w EU) zabronione, ale dostałeś "prosto od
krowy", to nie wiadomo, czy nie myte, bo na wsi często jeszcze myją, jak
nie na sprzedaż.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |