« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-01-07 22:37:40
Temat: Złote aury przed oczami-pomocy!Witam. Leczę się od kilku miesięcy na nerwicę, niestety chyba z marnym
skutkiem. Miewałam napady lęku i paniki. Obecnie lęk się zmniejszył, ale
nadal jest. Dziś dopadła mnie złota aura po prawej stronie (prawe oko?)
głowy. Gdy zamknę oczy aura nadal jest, bardzo się zdenerwowałam i aura
minęła a ja jestem cała wystraszona. Ostatnio takie błyski miałam 2 lata
temu przez ok. 5 dni, a potem minęło. Nie cierpiałam wtedy jeszcze na
nerwicę. Mam wrażenie, ze aura nie ma nic wspólnego z oczami, bo jak zamknę
jedno to nadal widzę ją drugim. Po całym ataku, jest mi bardzo zimno i
jestem słaba, rozgrzewałam się pod kołdrą i w rękawiczkach. Przy tym
ciśnienie mam w miarę normalnę 105/70. Co robić? Co to może być? Może do
neurologa?
Ewka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-01-08 08:33:43
Temat: Re: Złote aury przed oczami-pomocy!> Witam. Leczę się od kilku miesięcy na nerwicę, niestety chyba z marnym
> skutkiem. Miewałam napady lęku i paniki. Obecnie lęk się zmniejszył, ale
> nadal jest. Dziś dopadła mnie złota aura po prawej stronie (prawe oko?)
> głowy. Gdy zamknę oczy aura nadal jest, bardzo się zdenerwowałam i aura
> minęła a ja jestem cała wystraszona. Ostatnio takie błyski miałam 2 lata
> temu przez ok. 5 dni, a potem minęło. Nie cierpiałam wtedy jeszcze na
> nerwicę. Mam wrażenie, ze aura nie ma nic wspólnego z oczami, bo jak
> zamknę
> jedno to nadal widzę ją drugim. Po całym ataku, jest mi bardzo zimno i
> jestem słaba, rozgrzewałam się pod kołdrą i w rękawiczkach. Przy tym
> ciśnienie mam w miarę normalnę 105/70. Co robić? Co to może być? Może do
> neurologa?
> Ewka.
wskazana pelna diagnostyka w kierunku zaburzen krazenia - internista, spec.
chorob naczyniowych, potem neurolog i okulista.
pozd.
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |