| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-06-07 11:06:10
Temat: Re: Zmiana pracyTomasz Korcz napisał(a):
> To napewno nie jest powazna firma jesli na stanowisko szefa dzialu od
> marketingu i sprzedazy chce zatrudnic kogos kto nie ma o tym pojecia........
> To tak jakby na dyrygenta wielkiej orkiestry symfonicznej zatrudnic kogos
> kto nie mial nigdy w zyciu batuty w reku. Kogos kto byl tylko doboszem
> w malej orkiestrze strazackiej.
>
> tomek
Czesc
Tego nie wiemy czy jest to powazna firma czy nie. Moim zdaniem nalezy popierac
inicjatywe zatrudniania do zespolu rowniez osob ktore dopiero zaczna poznawac dane
zagadnienie. Oczywiscie nie mozna tylko w oparciu o takie osoby zarzadzac firma musi
byc ktos z doswiadczeniem. Ale widze ze ty raczej odrzucasz dla siebie mozliwosc
zmiany pracy z przekwalifikowaniem. Ta cecha + pouczajaco-karcacy ton twojej
wypowiedzi (tej i innych) moze swiadczyc o istniejacych w tobie kompleksach. Ale moge
sie mylic. Pozdrowionka
Wojciech
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-06-07 11:16:19
Temat: Re: Zmiana pracyDominik Nabyty napisał(a):
> Witam.
> Stanalem przed niemalym dylematem. Jestem informatykiem, pracuje w
> zawodzie, ale rozsylam tez swoje oferty w celu znalezienia
> korzystniejszego stanowiska (informatycznego). Tak sie sklada, ze
> zaoferowano mi prace w firmie, w komorce informatycznej ale na
> stanowisku menedzera ds marketingu i sprzedazy uslug. Podjecie
> pozytywnej decyzji wiaze sie z calkowita zmiana kierunku kariery
> zawodowej - uczenie sie od nowa, bo z ta tematyka nie mialem nic
> wspolnego. Praca jest lepiej platna, o wiekszym zabezpieczeniu socjalnym
> i bardziej odpowiedzialna i wymagajaca niz moja obecna. Bardzo prosze,
> wyrazcie swoje opinie na ten temat.
> Dominik N.
Do odwaznych swiat nalezy. Stare choc dobre przyslowie. 3 lata temu mialem
podobny problem. Z tym ze mnie bylo latwiej sie "nie zastanawiac" bowiem
bylem nauczycielem. Wiesz - podle zarobki. Ale oplacalo sie. Nauczylem sie
czegos nowego. Dlatego rozumiem cie. Przekwalifikowanie sie nie jest proste.
Moim zdaniem musisz odpowiedziec sobie na pytanie gdzie widzisz siebie za
powiedzmy 20 lat, okreslic sobie cel do ktorego bedziesz dazyc.
Zycze ci odwagi i rozwagi. I napisz za jakis czas co ci z tego wyszlo.
Pozdrawiam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |