Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Zmiana pracy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zmiana pracy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-06-03 11:47:24

Temat: Zmiana pracy
Od: Dominik Nabyty <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Stanalem przed niemalym dylematem. Jestem informatykiem, pracuje w
zawodzie, ale rozsylam tez swoje oferty w celu znalezienia
korzystniejszego stanowiska (informatycznego). Tak sie sklada, ze
zaoferowano mi prace w firmie, w komorce informatycznej ale na
stanowisku menedzera ds marketingu i sprzedazy uslug. Podjecie
pozytywnej decyzji wiaze sie z calkowita zmiana kierunku kariery
zawodowej - uczenie sie od nowa, bo z ta tematyka nie mialem nic
wspolnego. Praca jest lepiej platna, o wiekszym zabezpieczeniu socjalnym
i bardziej odpowiedzialna i wymagajaca niz moja obecna. Bardzo prosze,
wyrazcie swoje opinie na ten temat.
Dominik N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-06-03 11:58:31

Temat: Re: Zmiana pracy
Od: Astec SA <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dominik Nabyty wrote:
> Stanalem przed niemalym dylematem. Jestem informatykiem, pracuje w
> zawodzie, ale rozsylam tez swoje oferty w celu znalezienia
> korzystniejszego stanowiska (informatycznego). Tak sie sklada, ze
[..]

Człowieku! Nad czym tu się zastanawiać!? Że będziesz więcej zarabiał,
że będziesz musiał się nauczyć nowych rzeczy? Że praca bardziej nobilitująca?
Toż to same plusy!

pozdrawiam
Arek

--
Pierwsza polska bajka animowana 3D !
http://www.elita.pl/swojaki/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-06-03 13:02:16

Temat: Re: Zmiana pracy
Od: "Tomasz Korcz" <t...@w...de> szukaj wiadomości tego autora


"Dominik Nabyty" <n...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:3938F04B.88F18B71@poczta.onet.pl...
> Witam.
> Stanalem przed niemalym dylematem. Jestem informatykiem, pracuje w
> zawodzie, ale rozsylam tez swoje oferty w celu znalezienia
> korzystniejszego stanowiska [............]

Bardzo cie prosze o opisuj na tej grupie takich tragicznych rozterek i dylematow !
Serce mi peka z rozpaczy gdy to czytam. Musisz sprobowac samemu poradzic sobie
z tym dylematem. Zapytaj rodzicow,ksiedza albo astrologa.Najlepiej idz do fachowca,
psychologa. Tutaj na grupie zdazaja sie terapeuci amatorzy,ktorzy udzielaja celowo
zlosliwych rad ! Schaden freude ! Radosc z cudzego nieszczescia !
Wydaje mi sie,ze ten dwutysieczny rok jest jakims zwiastunem apokalipsy.
Same nieszczescia i ludzkie dramaty na kazdym kroku.Wczoraj dwie kolezanki sie
poklocily,przedwczoraj dziewczyna nie chciala pojsc ze swym chlopakiem do kina.
Boze ! co sie dzieje na tym swiecie !!!!!! A na dodatek dzisiaj rano spotykam
znajomego
ktory oswiadcza mi ze jego wlasny pies przestal go sluchac !! Wyobrazasz sobie cos
takiego ?
Gdy on mu mowi - siad ! ,to ten merda ogonem i szczeka na niego !

tomek





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-06-03 13:23:21

Temat: Re: Zmiana pracy
Od: "Zani" <z...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj....
Wlasnie stoje na tym samym etapie...
i tez mam taki dylemat....(a wlasciwie bedzie on we wrzesniu)
Z jednej strony bardzo chce zmienic prace...
z drugiej boje sie....aby nie trafic ..jak to sie mowi...
"z deszczu pod rynne" ....
tutaj wiem ..na co mnie stac i kim jestem i co do mnie nalezy.
Jednakze ta nieodparta chec zmiany ....
zmiany atmosfery, chyba branzy ...a przede wszystkim godzin pracy...
to jest to co mnie meczy ...:-(
Bedac na Twoim miejscu i majac zapewnione warunki pracy
o ktorych mowisz ....chyba bym sie jednak zdecydowala.
Chyba jednak trzeba zaryzykowac ...aby cos osiagnac,
a tak korzystna szansa moze Ci sie szybko nie powtorzyc.
Zycze powodzenia...w trafnej decyzji.

Pozdrowienia...
Zani....

P.S.
Zawsze latwiej poradzic komus...niz zdecydowac sie samemu ...
ciekawe co ja poczne ....jak przyjdzie czas na mnie.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-06-03 14:50:44

Temat: Re: Zmiana pracy
Od: "Tomasz Korcz" <t...@w...de> szukaj wiadomości tego autora


"Dominik Nabyty" <n...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:3938F04B.88F18B71@poczta.onet.pl...
> Witam.
> Stanalem przed niemalym dylematem. Jestem informatykiem, pracuje w
> zawodzie, ale rozsylam tez swoje oferty w celu znalezienia
> korzystniejszego stanowiska (informatycznego). Tak sie sklada, ze
> zaoferowano mi prace w firmie, w komorce informatycznej ale na
> stanowisku menedzera ds marketingu i sprzedazy uslug.

zarty i zlosliwosci na bok,teraz powaznie....Ja bym odrzucil te oferte.
Oni widocznie od dawna nie moga znalezc nikogo na to stanowisko. Firma
pewnie stoji przed plajta skoro na takie kluczowe stanowisko chca ciebie
zatrudnic (robili ci test na inteligencje ?) na pewno szukaja kozla ofiarnego.
Gdy firma zbankrutuje to zawsze wina menedzera od marketingu..........
Mam dla ciebie lepsza propozycje ! Moze tak sprobuj opisywac swoje
dylematy i sprzedawac jako felietony do kabaretow ? nie glupie,co ?
Albo zaloz wlasny kabaret,nawet mam juz propozycje nazwy - "pod psychologia" albo
"moje dylemyty"

tomek





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-06-03 15:58:43

Temat: Re: Zmiana pracy
Od: d...@n...spam (Sławomir Molenda) szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 3 Jun 2000 15:02:16 +0200 Tomasz Korcz
napisał(a) na grupę pl.sci.psychologia:

> Wydaje mi sie,ze ten dwutysieczny rok jest jakims zwiastunem apokalipsy.
[...]
> A na dodatek dzisiaj rano spotykam znajomego ktory oswiadcza mi ze jego
> wlasny pies przestal go sluchac !! Wyobrazasz sobie cos takiego ?
> Gdy on mu mowi - siad ! ,to ten merda ogonem i szczeka na niego !

A sprawdzał, czy pies nie ma pod ogonem trzech szóstek? ;-)

--
PPNMSP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-06-03 22:12:54

Temat: Re: Zmiana pracy
Od: Dominok Nabyty <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Tomasz Korcz napisał(a):

[...]

> Albo zaloz wlasny kabaret,nawet mam juz propozycje nazwy - "pod psychologia" albo
> "moje dylemyty"
>
> tomek

Wybacz, ale nie rozumiem Twoich "zartow". Zmiana pracy to przeciez powazny krok w
zyciu. Jednym takie decyzje przychodza latwo, innym nie. Jedni sie nie zastanawiaja,
dzialaja impulsywnie, a inni potrzebuja by ich decyzje byly przemyslane i nie podjete
pochopnie. Zapytalem o to na grupie, bo bylem ciekaw jak wielu z Was spotkalo sie na
swojej drodze z podobnym problemem i czy decyzje, ktore te osoby podjely okazaly sie
pozytywne w dluzszej perspektywie. Nie mam zlej pracy, dlatego chce podjac rozwaznie
taka decyzje.
Pozdrawiam.
PS
Czy chcialbys moze czytac po tysiackroc listy od osob o zlamanych sercach? Takie
tematy by Cie usatysfakcjonowaly?
Dominik N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-06-04 00:10:53

Temat: Re: Zmiana pracy
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

Dominik Nabyty <n...@p...onet.pl> writes:


> Stanalem przed niemalym dylematem. Jestem informatykiem, pracuje w
> zawodzie, ale rozsylam tez swoje oferty w celu znalezienia
> korzystniejszego stanowiska (informatycznego). Tak sie sklada, ze
> zaoferowano mi prace w firmie, w komorce informatycznej ale na
> stanowisku menedzera ds marketingu i sprzedazy uslug. Podjecie
> pozytywnej decyzji wiaze sie z calkowita zmiana kierunku kariery
> zawodowej - uczenie sie od nowa, bo z ta tematyka nie mialem nic
> wspolnego. Praca jest lepiej platna, o wiekszym zabezpieczeniu socjalnym
> i bardziej odpowiedzialna i wymagajaca niz moja obecna. Bardzo prosze,
> wyrazcie swoje opinie na ten temat.

Odpowiedz sobie sam na pare pytan.
Czy rzeczywiscie chcesz zmienic zawod? Czy marketing i okolice to jest
cos, co cie interesuje i pociaga?
Czy masz pieniadze czas i mozliwosci na powtorna nauke? Czy owa firma
jest tego warta?
No i wreszcie - pewien jestes ze cie na tym stanowisku zatrudnia i ze
potrzymaja na nim wiecej niz pol roku?
Chodzi mi o to zebys sie nie wpakowal w takie cos, ze zaplaciles za
studia z gory za rok, rozpoczales szereg rzeczy i zobowiazan a raptem
ci mowia "panu juz dziekujemy".


--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-06-04 18:34:42

Temat: Re: Zmiana pracy
Od: "Tomasz Korcz" <t...@w...de> szukaj wiadomości tego autora


"Dominok Nabyty" <n...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:393982E5.9761FC73@poczta.onet.pl...

> Czy chcialbys moze czytac po tysiackroc listy od osob o zlamanych sercach? Takie
> tematy by Cie usatysfakcjonowaly?
> Dominik N.

co to ma znaczyc ? grozba? czy szantaz ? Chcesz dac do zrozumienia ze masz
jeszcze w zanadrzu dylemat milosny ??? Prosze Cie !,nie pisz o tym.......
Ja mialem naprawde dobre intencje,chcialem Ci doradzic.
To napewno nie jest powazna firma jesli na stanowisko szefa dzialu od
marketingu i sprzedazy chce zatrudnic kogos kto nie ma o tym pojecia........
To tak jakby na dyrygenta wielkiej orkiestry symfonicznej zatrudnic kogos
kto nie mial nigdy w zyciu batuty w reku. Kogos kto byl tylko doboszem
w malej orkiestrze strazackiej.

tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-06-06 11:13:29

Temat: Re: Zmiana pracy
Od: "Piotrek. M." <p...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj,

.... Milo jest poczytac glupowate odpowiedzi malolatów....

Tymczasem...
Nikt za ciebie nie podejmie decyzji. Twoje zycie i sam za nie odpowiadasz.
Masz prawo do dokonywania wyborów i zmiany pracy. Nawet wielokrotnej.

Moim zdaniem - warto sie uczyc, doskonalic i zmieniac branze. Do tego co
robisz zawsze zdarzysz wrocic, a tak to nauczys sie czegos nowego....

Pozdrawiam Piotr. M.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

INTUICJA
Co z tym zrobic ?
IQ-Efekt Flynna
Sternberg, 1969
percepcja subliminalna

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »