Zmywarka kontra zmywanie reczne!!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-05-03 16:16:51

Temat: Re: Zmywarka kontra zmywanie reczne!!!
Od: "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 3 May 2003, Beata S. wrote:

> > Chodziło mi o to, że normalnie zużywa się pewnie mniej wody do zmywania
> > ręcznego.

> hmm, jezeli potrafisz w 12 litrach umyc tyle naczyn ile zmiesci sie w
> zmywarce na jeden raz, to jestes, z calym szacunkiem, Mistrzem oszczednosci
> ;-)))

Nie mniej, niż zmywarka, tylko mniej niż mój ojciec (nawyki chemika) przy
zmywaniu ręcznym. :-)

Pozdrawiam,

Alojzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-05-03 20:17:31

Temat: Re: Zmywarka kontra zmywanie reczne!!!
Od: "Natalia" <b...@i...p> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b90p5t$i7j$1@inews.gazeta.pl...
> Natalia <b...@i...p> napisał(a):
>
> >
> > Środki do zmywarek są strasznie paskudne - żrące i nieekologiczne, a do
tego
> > drogie.
>
> A skąd, to są zwykłe detergenty. Nie pachną ślicznie i nie mają wyglądu
Super
> Delikatnego Płynu do Mycia Garów o Smaku Kokosowym i Zapachu Mango z
Olejkiem
> Migdałowym Pielęgnującym Dłonie bo nie nie ma takiej potrzeby.

Nieprawda. Na przykład na pudełku Calgonitu: 5-15% wybielacz tlenowy (środek
b. agresywny chemicznie), 30% - fosforany (najbardziej nieekologiczny
składnik m.in. proszków do prania, powoduje największe szkody jeśli chodzi o
zanieczyszczenie wód). Dodatkowo "Środek drażniący oczy" i znaczek - czarny
krzyżyk w pomarańczowym kwadracie.
Wszystkie inne środki chemiczne, jakie kupuję, są w 98% biodegradowalne, nie
zawierają (lub b. mało) fosforanów i nie są żrące. Nie ma środków do
zmywarek, które byłyby biodegradowalne. Przynajmniej u nas.

> A solidne mycie bierze się głównie z użycia wysokich temperatur (spróbuj
> wsadzić łapy do 60C).

Też. Ale generalnie mycie samym strumieniem wody (jak w zmywarce) jest
trudniejsze niż mycie przez ścieranie (jak się myje ręcznie) i dlatego
potrzebne są silniej działające środki. Ktoś na grupie to porównał do
zmywania pod prysznicem bez użycia rąk.

> > Nie zużywa się ich jakoś dużo, ale na pewno wychodzi drożej niż przy
> > myciu ręcznym.
>
> Zależy. Ja kiedyś 1,5 miesiące jechałam na jakimś najtańszym proszku -
> wyglądał podejrzanie, napisy miał po grecku, kosztował z 5 zł za kg, mył
> bardzo ładnie. (Co to było, u licha? SUN? Granatowe opakowanie.)
Nabłyszczacz
> kupuję nie częściej niż raz na 2-mce, sól chyba jeszcze rzadziej.

U mnie idzie więcej soli, bo mam bardzo twardą wodę, nabłyszczacz uzupełniam
b. rzadko, ale proszek/tabletki trzeba stosować codziennie. A jak kupię płyn
do zmywania ręcznego w supermarkecie, to jestem w stanie zmieścić się w
kosztach rzędu 3 zł/mies. Top oczywiście nie jest jakiś markowy płyn, ale
różnicy specjalnej nie ma.

Natalia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-05 08:09:05

Temat: Re: Zmywarka kontra zmywanie reczne!!!
Od: Krzysztof <...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-05-03 12:06, Użytkownik Pawel Malec napisał:
> Witam serdecznie,
>
> Jak przekonac znajomego do zmywarki? Moze ktos ma jakies dane na ten temat:
> - oszczednosc wody i energii oraz czasu
> - srodki chemiczne (czy zuzywa sie ich mniej moze sa jakies srodki na bazie
> naturalnych skladnikow)
>
> Pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc
>
> PawelM
> p...@p...home.pl
>
>
Tak jak juz wieszosc pisala, zmywarka to przedewszytkim wygoda i
oszczednosc czasu osoby zajmujacej sie domem.
Reszta to kalkulacje nie majace wiekszego znaczenia, oczywiscie zmywarka
jest o niebo oszczedniejsza od zmywania recznego, ale to nie jest wazne,
bo jak sie przeliczy koszt zakupu zmywarki na poszczegolne zmywania to
zwrot masz po kilku albo nawet po kilkunastu latach. W moim przypadku
zmywarka za 3000zl przy zmywaniu raz dziennie albo troche rzadziej
zwroci sie chyba po 12 latach, kiedys to liczylem, juz nie pamietam. Ale
ja przez te 12 lat nie slysze ze trzeba gary pozmywac :-) a nie lubiew
tego robic.
Zreszta co jest tansze isc do Rzymu na piechote czy pojechac samochodem?

Pewnie sa watpliwosci, bo tak porownywac to nie mozna, a co powiecie na
rozniece samochod, samolot? Samolot duzo drozszy, ale o ile szybszy.
Ktos lubi jezdzic samochodem, OK, inni lubia zmywac!

Pozdrawiam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-05 08:42:23

Temat: Re: Zmywarka kontra zmywanie reczne!!!
Od: Piotr Jankisz <p...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pawel Malec napisał(a):
>
> Witam serdecznie,
>
> Jak przekonac znajomego do zmywarki?

Lekko OT, lecz z uśmieszkiem: gdyby 15-20 lat temu istniała pl.rec.dom,
zapewne pojawiło by się na niej takie oto pytanie:

Jak przekonać znajomego do pralki automatycznej ?

--
Piotr Jankisz

Małe co nieco o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-05 09:32:00

Temat: Re: Zmywarka kontra zmywanie reczne!!!
Od: Andrzej Garapich <gara@_WYWAL_TO_plusgsm.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sat, 3 May 2003 22:17:31 +0200, "Natalia" <b...@i...p>
pisze:

>Nieprawda. Na przykład na pudełku Calgonitu: 5-15% wybielacz tlenowy (środek
>b. agresywny chemicznie),
Co to jest wybielacz tlenowy??? To jest jakiś bełkot marketingowy,
a nie nazwa związku chemicznego. Wybielaczem tlenowym może być
nawet perhydrol. Żrący to może on i jest, ale ekologiczny jak
najbardziej,

> 30% - fosforany (najbardziej nieekologiczny składnik m.in. proszków do
> prania, powoduje największe szkody jeśli chodzi o zanieczyszczenie
> wód).
To chyba jakaś bzdura. Fosforany czego?

> Dodatkowo "Środek drażniący oczy" i znaczek - czarny
> krzyżyk w pomarańczowym kwadracie.
To jest wada czy zaleta? Szczerze mówiąc, patrzyłbym podejrzanie
na środek do mycia naczyń, który nie drażni oczu.

>Wszystkie inne środki chemiczne, jakie kupuję, są w 98% biodegradowalne, nie
>zawierają (lub b. mało) fosforanów i nie są żrące. Nie ma środków do
>zmywarek, które byłyby biodegradowalne. Przynajmniej u nas.
U nas, to znaczy gdzie? Bo wydaje mi się, że "u nas", tj. w Polsce
nie ma słowa "biodegradowalne". Angielskie "biodegradable" tłumaczy
się na "biorozkładalne". Bo słowo "degradacja" ma zdecydowanie
wojskowe konotacje.

--
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich

Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-05 12:35:35

Temat: Re: Zmywarka kontra zmywanie reczne!!!
Od: Krzysztof <...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Ja mimo ze mam zmywarke nie jestem do tego przekonany, smiem twierdzic
> ze szybciej pozmywam naczynia i je wytre niz zmywarka.

Oczywiscie ze szybciej, ale tu chodzi o to zeby tego nie robic (lenistwo).

A jak mam pracowicie
> zgarnac resztki, pieprzyc sie w ustawianie naczyn (co jest dla mnie mocno
> denerwujace)
> tak zeby sie wszystko zmiescilo
> i jedno nie przykrywalo drugiego, a potem wyciagac i ew poprawiac
>
To jest denerwujace, ale z czasem nabralem wprawy i teraz idzie mi to
bardzo szybko.

> pozdrawiam WM
>
> PS. nie neguje faktu oszczednosci wody

Ja tez nie,
dodam tylko ze wspaniale jest wstac rano po imprezie i nie miec
zawalonego po sam czubek kranu zlewu!!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-05 12:43:54

Temat: Re: Zmywarka kontra zmywanie reczne!!!
Od: "Wlodzimierz Macewicz" <W...@i...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jak przekonac znajomego do zmywarki? Moze ktos ma jakies dane na ten
temat:

a po co chcesz go uszczesliwiac na sile?? Jak sam dojzeje to sobie kupi.

Ja mimo ze mam zmywarke nie jestem do tego przekonany, smiem twierdzic
ze szybciej pozmywam naczynia i je wytre niz zmywarka. A jak mam pracowicie
zgarnac resztki, pieprzyc sie w ustawianie naczyn (co jest dla mnie mocno
denerwujace)
tak zeby sie wszystko zmiescilo
i jedno nie przykrywalo drugiego, a potem wyciagac i ew poprawiac

pozdrawiam WM

PS. nie neguje faktu oszczednosci wody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-05 12:50:38

Temat: Re: Zmywarka kontra zmywanie reczne!!!
Od: "Wlodzimierz Macewicz" <W...@i...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jak przekonać znajomego do pralki automatycznej ?
>

jezeli operacja wstawiania naczyn sprowadzi sie do wrzucenia
wszystkiego do dziury, jak do pralki, to bede ZA

pozdrawiam WM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-07 13:15:17

Temat: Re: Zmywarka kontra zmywanie reczne!!! - dom jednorodzinny
Od: l...@w...pl szukaj wiadomości tego autora

>
> > Jak przekonac znajomego do zmywarki? Moze ktos ma jakies dane na ten
> temat:
>
>
> a po co chcesz go uszczesliwiac na sile?? Jak sam dojzeje to sobie kupi.
>
> Ja mimo ze mam zmywarke nie jestem do tego przekonany, smiem twierdzic
> ze szybciej pozmywam naczynia i je wytre niz zmywarka. A jak mam pracowicie
> zgarnac resztki, pieprzyc sie w ustawianie naczyn (co jest dla mnie mocno
> denerwujace)
> tak zeby sie wszystko zmiescilo
> i jedno nie przykrywalo drugiego, a potem wyciagac i ew poprawiac
>
> pozdrawiam WM
>
Cześć
Przesadzasz z tym ustawianiem naczyń. Zamiast wstawiać do zlewu, wstawiasz do
zmywarki. Co do czasu to zgoda, bo programy zmywania trwają od pół godziny do
dwóch. Tylko co Ci do tego, skoro nic przy tym nie robisz. Jeżeli chodzi o
wodę, to mam jeszcze jedną uwagę. Nikt nie zmyje 4 kompletów naczyń w 13
litrach wody. Ja nie mieszkam w bloku z kanalizacją, tylko w domku który ma
własne przydomowe szambo. Ma to więc dla mnie duże znaczenie, bo za wywóz
nieczystości się płaci. Kolejna sprawa to zużycie energii. Przecież za ciepłą
wodę w bloku się płaci i to kupę pieniędzy. Zmywarka zużywa ok 1,5 kWh energii
na jedno zmywanie, czyli kosztuje to ok. 60gr. Policzcie ile bierze od Was
spółdzielnia za wodę zimną i za jej podgrzanie. I jeszcze jedno. Jeżeli ktoś
mieszka w domku to ma możliwość załatwienia sobie w energetyce licznika
dwutaryfowego i ustawiać zmywanie na noc. Wtedy 1kWh kosztuje nie 39gr tylko 24.
Jest jednak problem. W mojej zmywarce po 3 mies. użytkowania pojawiły się
zapachy, mimo częstego mycia sitek. Czyżbym czegoś nie robił tak jak trzeba?
Pozdrawiam i namawiam do zakupu.
Leszek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-05-08 09:45:49

Temat: Re: Zmywarka kontra zmywanie reczne!!! - dom jednorodzinny
Od: Krzysztof <...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> Jest jednak problem. W mojej zmywarce po 3 mies. użytkowania pojawiły się
> zapachy, mimo częstego mycia sitek. Czyżbym czego? nie robił tak jak trzeba?
> Pozdrawiam i namawiam do zakupu.
> Leszek
>
>
>
Zapachy to powiedzmy normalna sprawa. Niestety z resztek jedzenia w
zamknietym pudle o wysokiej temperaturze czuc brzydkie zapachy. Calgonit
sprzedaje specjalne wieszaczki zapachowe, najczesciej cytrynowe, ich
olbrzymia wada jest olbrzymia cena. jeden kosztuje kilka zlociszy i
starcza na dwa - trzy razy.
Jak do tej pory nie znalazlem odpowiednikow innych firm.
Moze ktos wie gdzie takie kupic tanio w Wawie?

Krzysztof