« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-04 09:52:46
Temat: Zrobiłam kotbullarPychota.
Upiekłam w piekarniku, zamiast smażenia i też było dobre, siłą rzeczy kulki
się spłaszczyły.
Piekłam jakieś 45 minut w temperaturze ok. 180-200 stopni, piekarnik gazowy,
środkowa półka.
Jadłam to z brokułami z wody i z żurawiną, oczywiście, bez sosu i też były
przepyszne, nawet odgrzewane po dwóch dniach.
--
Pozdrawia KingAM
"Aleś ty mądra. Jak google" [Sylwia]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-04 11:05:53
Temat: Re: Zrobiłam kotbullar>
> Jesli pieklas w piekarniku, "powinnas" zamiast kulek zrobic podluzne
> ksztalty. Mniejsze kulki za bardzo wysychaja.
Nie wyschły, jak bum cyk noga.
To mają takie bardziej placki być? Naprawdę były małe.
> Kuleczki natomiast trzeba smazyc ciagle je obracajac. Profesjonalne
> kottbullar nie moga byc plaskie z zadnej strony ;-) Miedzy innymi
> dlatego ja ich nie robie ;-)
Nie zakładałam, że mi wyjdą kulki, o smak bardziej chodziło, jak znam życie
to pewnie najbardziej okrągłe wychodzą smażone na głębokim tłuszczu, a ja
się jak na razie pazurami swoich opcji lekkostrawnych i niskotłuszczowych
trzymam :)
--
Pozdrawia KingAM
"Aleś ty mądra. Jak google" [Sylwia]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-04 11:11:38
Temat: Re: Zrobiłam kotbullar
"Kinga 'Słowotok' Macyszyn" <k...@b...gazeta.pl> skrev
i meddelandet
> Upiekłam w piekarniku, zamiast smażenia i też było dobre, siłą
rzeczy kulki
> się spłaszczyły.
> Piekłam jakieś 45 minut w temperaturze ok. 180-200 stopni, piekarnik
gazowy,
> środkowa półka.
Jesli pieklas w piekarniku, "powinnas" zamiast kulek zrobic podluzne
ksztalty. Mniejsze kulki za bardzo wysychaja.
Kuleczki natomiast trzeba smazyc ciagle je obracajac. Profesjonalne
kottbullar nie moga byc plaskie z zadnej strony ;-) Miedzy innymi
dlatego ja ich nie robie ;-)
magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-04 11:37:40
Temat: Re: Zrobiłam kotbullar
"Kinga 'Słowotok' Macyszyn" <k...@b...gazeta.pl> skrev
i meddelandet news:c77tej$5mj$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > Jesli pieklas w piekarniku, "powinnas" zamiast kulek zrobic
podluzne
> > ksztalty. Mniejsze kulki za bardzo wysychaja.
> Nie wyschły, jak bum cyk noga.
Byc moze..
> To mają takie bardziej placki być?
Z tego samego farszu mozna zrobil kulki albo "bochenki". Kulki maja
byc kulkami nawet po usmazeniu. Natomiast "bochenki" maja podluzny
ksztalt i wtedy kroi sie je przed nalozeniem jak pieczen. Ja
wykorzystuje do formowania ich maseliniczke, ale widzialam ostatnio o
wiele wieksze kawalki.
> Nie zakładałam, że mi wyjdą kulki, o smak bardziej chodziło
Smaki moga miec rozne, w zaleznosci od skladnikow. Bardziej delikatne
sa z miesem z losia i wolowina.
> to pewnie najbardziej okrągłe wychodzą smażone na głębokim tłuszczu
Nie, ale rzeczywiscie zuzywa sie go wiecej, bo mieso go pochlania.
magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |