Zupa Chilli-na zime w sam raz,ale jak?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-11-30 11:57:07

Temat: Zupa Chilli-na zime w sam raz,ale jak?
Od: "gregorius" <i...@m...internetdsl.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Zimno sie robi na dworze, marzy mi sie dobra gesta zupa Chilli czy ktos ma
przepis nia?
pozdrawiam
greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-11-30 14:14:06

Temat: Re: Zupa Chilli-na zime w sam raz,ale jak?
Od: "eM eL" <badbatz99@hotmailCUT_THIS_OUT.com> szukaj wiadomości tego autora

"gregorius" <i...@m...internetdsl.pl> wrote in message
news:cohndp$gam$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Zimno sie robi na dworze, marzy mi sie dobra gesta zupa Chilli czy ktos ma
> przepis nia?

Co to jest "zupa chilli" ? Moze to
litr wody
garsc maki
lyzka chili
Dobrze wymieszac, zagotowac. Bedzie i gesta i "chilli."
A jesli chcesz przepis na chili con carne to polecam archiwum - google | grupy
dyskusyjne |<ta grupa>

Poczytaj i jesli jeszcze bedziesz mial pytania to wal smialo tutaj.
Chili con carne jest istotnie wspaniale na dlugie zimowe wieczory w...New Mexico.
:-)
--
><eM eL><Washington, D.C.><
><There's no place like 127.0.0.1><

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-30 15:49:53

Temat: Re: Zupa Chilli-na zime w sam raz,ale jak?
Od: "gregorius" <i...@m...internetdsl.pl> szukaj wiadomości tego autora

Podalem nazwe pod jaka zjadam te zupe w "mojej" ulubionej knajpie
meksykanskiej w Krakowie- na poselskiej. I to jest zupa a chili con carne
to w zasadzie nie zupa a czesc skladowa albo i wylaczna drugiego dania, choc
nie wykluczam ze to tylko kwestia dodania wody i rozrzedzenia go by byl i
zupa.
pozdrawiam
greg
> Co to jest "zupa chilli" ? Moze to
> litr wody
> garsc maki
> lyzka chili
> Dobrze wymieszac, zagotowac. Bedzie i gesta i "chilli."
> A jesli chcesz przepis na chili con carne to polecam archiwum - google |
grupy
> dyskusyjne |<ta grupa>
>
> Poczytaj i jesli jeszcze bedziesz mial pytania to wal smialo tutaj.
> Chili con carne jest istotnie wspaniale na dlugie zimowe wieczory w...New
Mexico.
> :-)
> --
> ><eM eL><Washington, D.C.><
> ><There's no place like 127.0.0.1><
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-13 20:26:12

Temat: Re: Zupa Chilli-na zime w sam raz,ale jak?
Od: "Jarosław Grolik" <g...@c...uj.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gregorius" <i...@m...internetdsl.pl> napisał w wiadomości
news:coi4s3$n4e$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Podalem nazwe pod jaka zjadam te zupe w "mojej" ulubionej knajpie
> meksykanskiej w Krakowie- na poselskiej. I to jest zupa a chili con carne
> to w zasadzie nie zupa a czesc skladowa albo i wylaczna drugiego dania,
choc
> nie wykluczam ze to tylko kwestia dodania wody i rozrzedzenia go by byl i
> zupa.

Jakby jednak ktoś maił przepis na tą zupę chili jaką podają na Poselskiej w
Krakowie to byłbym BARDZO WDZIĘCZNY na udostępnienie.

Pozdrawiam

Jarek Grolik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-14 12:11:16

Temat: Re: Zupa Chilli-na zime w sam raz,ale jak?
Od: "Alko" <w...@s...na-ryj.org> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jarosław Grolik" <g...@c...uj.edu.pl> napisał w
wiadomości news:cpku4n$g6t$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "gregorius" <i...@m...internetdsl.pl> napisał w wiadomości
> news:coi4s3$n4e$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Podalem nazwe pod jaka zjadam te zupe w "mojej" ulubionej knajpie
> > meksykanskiej w Krakowie- na poselskiej. I to jest zupa a chili con
carne
> > to w zasadzie nie zupa a czesc skladowa albo i wylaczna drugiego dania,
> choc
> > nie wykluczam ze to tylko kwestia dodania wody i rozrzedzenia go by byl
i
> > zupa.
>
>
> Jakby jednak ktoś maił przepis na tą zupę chili jaką podają na Poselskiej
w
> Krakowie to byłbym BARDZO WDZIĘCZNY na udostępnienie.
>

ja się dołącam do prośby

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-16 13:02:59

Temat: Re: Zupa Chilli-na zime w sam raz,ale jak?
Od: "ewelina" <e...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Alko" <w...@s...na-ryj.org> napisał w wiadomości
news:cpml63$6t3$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
> ja się dołącam do prośby

Ponizej wklejam przepis, ktory dostalam od koleznaki Patrycji, ale tez
dawno, dawno temu pojawil sie tez chyba na forum, albo na stronie "gotowanie
to sztuka" (???) nie pomne

ilosci na tzw. oko.

"Zupka meksykańska:
Mielone mięsko wieprzowe podsmazyć na małej ilości tłuszczu pilnując aby sie
pięknie rozdziabało na drobne kawałeczki. Wrzucić do duzego gara. Pokrojona
w kostkę cebule również podsmazyć na końcu dodając wypraskowany czosnek w
ilości różnej - w zaleznosci od upodobań smakowych.Potem do gara z mieskiem
Zalac to wszystko bulionem warzywnym np. z kostki (przepraszam!).
Pomidorki sparzyć, obrac ze skórki, podziabac na kawałki. Do gara.
Dodać mały koncentrat pomidorowy.
Gotować, gotować na malenkim ogniu, co by pomidory sie rozgotowały.
Zanim to się stanie można dodać pokrojoną papryke czerwoną.
Czas dodania jej jest uzalezniony od tego czy chce sie ją miec bardziej
twarda czy miękką....
Pod sam koniec dodać kukurydze z puchy i fasolę czerwona.
Doprawić solą, pieprzem, papryką ostrą w proszku lub taka malutka ostra
papryczka drobno posiekana.
W zamian można dodać chili.
Gdy zupka będzie za rzadka mozna zageścić ja rozmieszaną w zimnej wodzie
maką ziemniaczaną."

Na koniec, juz na talezu, mozna posypac startym zoltym serem.
Podawac z grzankami czosnkowymi.

eulaka