Zwierzaczek już śpi...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-06-29 12:38:06
Temat: Re: Zwierzaczek już śpi...Od: "czesia" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
DrYazzgod napisał(a) w wiadomości: <3...@i...net.pl>...
>Żona pyta mnie czy ból z czasem stanie się mniejszy. Co mogę Jej
>powiedzieć...?
Zmniejszy sie. Co prawda takie bolu nie znam, chociaz w moim zyciu go nie
brakowalo i nie brakuje. Wiem natomiast, ze w chwilach takiej rozpaczy b.
latwo jeszcze bardziej ja poglebic.
Trzeba plakac, wyplakac to wszystko. Lzy pomagaja.
Pozdrawiam cieplo
czesia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2000-06-30 08:10:28
Temat: Re: Odp: Zwierzaczek już śpi...Od: BM <b...@y...com> szukaj wiadomości tego autora
Przepraszam, nie chce tu mieszac ale co to znaczy "sprawiedliwosc"?
IWR wrote:
> > Konkretnie o Twojej sytuacji beda pamietac tylko bliskie Ci osoby,
> inni
> > zapomna ale mozesz byc pewien, ze pozostanie im swiadomosc, ze taki
> jest
> > ten swiat i ze rowniez ich moze spotkac cos tak strasznego.
>
> a ja nie moge zapomniec o tym poscie odkad go przeczytalam...
> poplakalam sie na mysl o tej malutkiej dziewczynce..
> caly czas mowie - to nie jest sprawiedliwe i
> caly czas slysze odpowiedz: nie sprawiedliwosci na tym swiecie :((
> Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |