Strona główna Grupy pl.rec.dom Zwrot zaliczki na ogrzewanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zwrot zaliczki na ogrzewanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-10-17 10:13:34

Temat: Zwrot zaliczki na ogrzewanie
Od: "Darkac" <d...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kupiłem używane mieszkanie rok temu. Teraz odezwała się była
właścicielka aby zwrócić jej zaliczkę na ogrzewanie jaką
wpłacała przez cztery miesiące zeszłego roku od lipca, czyli
początku sezonu grzewczego do momentu sprzedaży. A dzwoni teraz,
bo dopiero teraz jest rozliczenie za poprzedni sezon. Zaskoczony
zapytałem jej, czy żąda żebym jej wypłacił jakieś pieniądze,
odpowiedziała że nie ja, ale spółdzielnia która pobierała
zaliczkę. Powiedziała, że jeszcze skontaktuje się ze
spółdzielnią a potem ze mną.
O co tu chodzi? Jeśli ona ma jakieś prawne podstawy do żądania
od spółdzielni jakiś pieniędzy to po co zawraca mi głowę. Dziwi
mnie jej pamiętliwość o takie drobiazgi. Sprzedając mi
mieszkanie otrzymała ode mnie niewyobrażalną gromadę pieniędzy,
a tu po roku raptem sobie przypomniała o jakiś mikroskopijnych
ułamkach tamtej sumy.

Co o tym sądzicie?
Darek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-10-17 23:13:32

Temat: Re: Zwrot zaliczki na ogrzewanie
Od: "Edek" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Darkac" <d...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:9qjlm3$rn5$1@news.tpi.pl...
> Kupiłem używane mieszkanie rok temu. Teraz odezwała się była
> właścicielka aby zwrócić jej zaliczkę na ogrzewanie jaką
> wpłacała przez cztery miesiące zeszłego roku od lipca, czyli
> początku sezonu grzewczego do momentu sprzedaży. A dzwoni teraz,
> bo dopiero teraz jest rozliczenie za poprzedni sezon. Zaskoczony
> zapytałem jej, czy żąda żebym jej wypłacił jakieś pieniądze,
> odpowiedziała że nie ja, ale spółdzielnia która pobierała
> zaliczkę. Powiedziała, że jeszcze skontaktuje się ze
> spółdzielnią a potem ze mną.
> O co tu chodzi? Jeśli ona ma jakieś prawne podstawy do żądania
> od spółdzielni jakiś pieniędzy to po co zawraca mi głowę. Dziwi
> mnie jej pamiętliwość o takie drobiazgi. Sprzedając mi
> mieszkanie otrzymała ode mnie niewyobrażalną gromadę pieniędzy,
> a tu po roku raptem sobie przypomniała o jakiś mikroskopijnych
> ułamkach tamtej sumy.
>

Jesli za poprzedni sezon grzewczy otrzymales zwrot nadplaty
- to powinienies jej zwrocic czesc kasy proporcjonalny do okresu za jaki ona
placila,
a jesli musiales doplacic - to ona ci powinna zwrocic.
Jesli kwota jest nieduza, to mozesz sprobowac ja olac ....
licxac sie z tym, ze jak sie naprawde wkurzy i pozwie cie do sadu, to prawie
na pewno wygra i zaplacisz drugie tyle kosztow sadowych, trzecie tyle (albo
wiecej)
na koszty jej adwokata, czwarte tyle na swojego adwokata, a piate i szoste
tyle na odsetki ustawowe - biorac pod uwage poslizgi naszych sadow moga byc
duze :-)

Edek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-18 07:01:44

Temat: Re: Zwrot zaliczki na ogrzewanie
Od: "Darkac" <d...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Jesli za poprzedni sezon grzewczy otrzymales zwrot nadplaty
> - to powinienies jej zwrocic czesc kasy proporcjonalny do
okresu za jaki ona
> placila,
> a jesli musiales doplacic - to ona ci powinna zwrocic.

Ale ona chce zwrotu całej sumy jaką wpłacała na ogrzewanie od
lipca do momentu sprzedaży, twierdząc że płaciła na darmo bo
przecież wtedy kaloryfery nie grzały.
Ile wpłaciła, to wiedziała już w momencie sprzedaży i mogła
uwzględnić to w cenie mieszkania (nie byłoby tego nawet widać,
takie proporcje) lub upominać się o zwrot od administracji albo
ostatecznie coś o tym zastrzec w umowie sprzedaży. A tu raptem
po roku przypomniało jej się że poniosła jakieś straty. O tym że
przez pół roku nie płaciła zadatków na zużycie wody i musiałem
za nią to zapłacić, to nie pamięta. Posiadam podpisane przez nią
w momencie sprzedaży oświadczenie o rozliczeniu się ze
wszystkich opłat z administracją.

Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-18 07:03:09

Temat: Re: Zwrot zaliczki na ogrzewanie
Od: "Darkac" <d...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Jesli za poprzedni sezon grzewczy otrzymales zwrot nadplaty
> - to powinienies jej zwrocic czesc kasy proporcjonalny do
okresu za jaki ona
> placila,
> a jesli musiales doplacic - to ona ci powinna zwrocic.

Ale ona chce zwrotu całej sumy jaką wpłacała na ogrzewanie od
lipca do momentu sprzedaży, twierdząc że płaciła na darmo bo
przecież wtedy kaloryfery nie grzały.
Ile wpłaciła, to wiedziała już w momencie sprzedaży i mogła
uwzględnić to w cenie mieszkania (nie byłoby tego nawet widać,
takie proporcje) lub upominać się o zwrot od administracji albo
ostatecznie coś o tym zastrzec w umowie sprzedaży. A tu raptem
po roku przypomniało jej się że poniosła jakieś straty. O tym że
przez pół roku nie płaciła zadatków na zużycie wody i musiałem
za nią to zapłacić, to nie pamięta.
Posiadam podpisane przez nią w momencie sprzedaży oświadczenie
o rozliczeniu się ze wszystkich opłat z administracją.

Darek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-18 23:36:10

Temat: Re: Zwrot zaliczki na ogrzewanie
Od: "Edek" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Darkac" <d...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:9qlura$1rn$1@news.tpi.pl...
>
> > Jesli za poprzedni sezon grzewczy otrzymales zwrot nadplaty
> > - to powinienies jej zwrocic czesc kasy proporcjonalny do
> okresu za jaki ona
> > placila,
> > a jesli musiales doplacic - to ona ci powinna zwrocic.
>
> Ale ona chce zwrotu całej sumy jaką wpłacała na ogrzewanie od
> lipca do momentu sprzedaży, twierdząc że płaciła na darmo bo
> przecież wtedy kaloryfery nie grzały.

Jesli tak sie sprawa ma, to ja na razie olej.
Jak sie bedzie rzucala, to jej powiedz ze rozmawiales ze swoim prawnikiem
(to zazwyczaj robi wrazenie i zamyka na jakis czas usta)
i (tutaj polozyc mocny akcent na wymowe) ZE ZADNYCH PIENIEDZY
NIE DOSTANIE BO JEJ SIE NIE NALEZA - KONIEC DYSKUSJI,
DO WIDZENIA.(i tu zamykasz drzwi bakajac cos ze sie bardzo spieszysz).

Moze odpusci - a jak nie, to zawsze odwleczesz sprawe
a przez ten czas pieniadze umiesc na lokacie - przynajmniej
procenty beda twoje :-)
To ze nie odpuscila poznasz po tym, ze ci przysle
pismo z wezwaniem do zaplaty listem poleconym za potwierdzeniem odbioru
- znak ze zmadrzala i poszla do adwokata :-)

Edek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-19 09:32:40

Temat: Re: Zwrot zaliczki na ogrzewanie
Od: Jo'Asia <J...@r...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Edek wystukał w wiadomości <9qnp5a$t6n$1@news.onet.pl>:


> Moze odpusci - a jak nie, to zawsze odwleczesz sprawe
> a przez ten czas pieniadze umiesc na lokacie - przynajmniej
> procenty beda twoje :-)

Tylko do końca roku... Później chcą dowalić _20%_ podatku od odsetek!
:EEE

Jo'Asia

--
(\(\ Joanna Słupek (\_/) http://rassun.art.pl /)/)
=(';')= j...@h...pl =(';')= http://www.esensja.pl =(';')=
~~~~~~(")~(")~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~(")~(")~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~(")~(")~~~~~~
Przez uderzenia pędzlem malarz uzyskuje smutek na twarzy modelki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sprzedam 1 pok mieszk. 37.4 m kw. w Krakowie, nowy 4-piętrowy budynek, cena 90 tys. bezpośrednio
Odwieczny problem - co wybrać?
Uzyskanie licencji - zapytanie
mala dzialka przy wylocie z Warszawy na Katowice
Strony Huppe

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Wkłady do zniczy...
Naprawa klimy przenośnej - czy to opłacalne?
Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii

zobacz wszyskie »