a gdyby tak...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-03-11 08:42:19

Temat: a gdyby tak...
Od: "Aneta" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziewczyny dużo było na grupie ,że w lecie nie wolno używać efaclar K, e
względu na przebarwienia - a co by było gdyby się smarowac tylko na noc, a
na dzień inny krem? ( w lecie oczywiście)
Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-03-11 09:46:51

Temat: Re: a gdyby tak...
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-03-11 09:42:19 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Aneta* skreślił te oto słowa:

> Dziewczyny dużo było na grupie ,że w lecie nie wolno używać efaclar K, e
> względu na przebarwienia - a co by było gdyby się smarowac tylko na noc, a
> na dzień inny krem? ( w lecie oczywiście)

Ja uzywałam, ja uzywam nawet na dzien kremy z kwasami i nic sie nie dzieje,
ale mi to wogole nic sie nie dzieje.
Jesli jednak jestes wrazliwsza - to na noc krem z kwasami, a na dzien dobry
krem z filtrami, i powinno byc OK.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-11 09:48:47

Temat: Re: a gdyby tak...
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aneta wrote:

>Dziewczyny dużo było na grupie ,że w lecie nie wolno używać efaclar K, e
>względu na przebarwienia - a co by było gdyby się smarowac tylko na noc, a
>na dzień inny krem? ( w lecie oczywiście)
>
>
Tak właśnie robię od dwóch lat, jest w porządku, chociaż sporo przebywam
na słońcu.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-11 09:52:46

Temat: Re: a gdyby tak...
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lia wrote:

> Ja uzywałam, ja uzywam nawet na dzien kremy z kwasami i nic sie nie dzieje,
> ale mi to wogole nic sie nie dzieje.

Ja tez tak o sobie myslalam, zanim nie uzylam gruboziarnistego peelingu
po dwoch tygodniach stosowania Visibly Refined ;)

Dunia
--
All science is either physics or stamp collecting.
Ernest Rutherford

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-11 09:58:43

Temat: Re: a gdyby tak...
Od: "offtrg" <o...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:x145vixrlvjn$.dlg@iska.from.poznan...
> Ja uzywałam, ja uzywam nawet na dzien kremy z kwasami i nic sie nie
dzieje,
> ale mi to wogole nic sie nie dzieje.
> Jesli jednak jestes wrazliwsza - to na noc krem z kwasami, a na dzien
dobry
> krem z filtrami, i powinno byc OK.

no wlasnie wszyscy pisza zeby uwazac na slonce... czyli jesli chce sie
opalac powinnam odstawic ten krem, czego w takim razie uzywac w zamian zeby
nie miec problemow ze skora? no bo boje sie ze teraz znow mi wyskocza
krostki jak odstawie ten krem... a moze stosowac normalnie jak do tej pory
na noc i po prostu filtr na dzien tak jak pisze Lia... ale co z solarium,
mozna isc (zakladajac ze posmaruje twarz mocniejszym filtrem)? chce sie
opalic na lato, a nawet przed troche w solarium, ale z drugiej strony nie
chce zeby mi sie to odbilo syfami na twarzy :)

pozdrawiam,

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-11 10:32:01

Temat: Re: a gdyby tak...
Od: "Meg" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aneta" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:c2p965$sgv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dziewczyny dużo było na grupie ,że w lecie nie wolno używać efaclar K, e
> względu na przebarwienia - a co by było gdyby się smarowac tylko na noc, a
> na dzień inny krem? ( w lecie oczywiście)

ja całe ubiegłe lato smarowałem się efaclarem k i nic mi nie było :) , jeśli
masz wrażliwą skóre to na noc jak najbardziej możesz go używać

pozdr Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-11 13:52:37

Temat: Re: a gdyby tak...
Od: "Hafsa" <a...@n...www> szukaj wiadomości tego autora

Dunia wrote:
> Ja tez tak o sobie myslalam, zanim nie uzylam gruboziarnistego
> peelingu
> po dwoch tygodniach stosowania Visibly Refined ;)

N i co sie stalo po zastosowaniu? Hafsa zaintrygowana
--
moj adres:hafsa[małpka]poczta.onet.pl
strona domowa: www.hafsa.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-11 13:53:31

Temat: Re: a gdyby tak...
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-03-11 10:52:46 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Dunia* skreślił te oto słowa:

> Ja tez tak o sobie myslalam, zanim nie uzylam gruboziarnistego peelingu
> po dwoch tygodniach stosowania Visibly Refined ;)

Dobrze, ze piszesz... jakby mnie kiedys głupio podkusiło kupic
gruboziarnisty peeling to będę miec w pamieci ten post.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-11 14:28:57

Temat: Re: a gdyby tak...
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hafsa wrote:

> N i co sie stalo po zastosowaniu?

Musialam wyslac moj pierwszy post na pru :)))

Twarz zrobila sie _czerwona_, piekaca i swedzaca - cos okropnego.
Trzymalo sie przez pare dni, smarowalam polecona mi tu mascia (kremem ?)
i zlazlo. Ale bylo nieprzyjemnie (nie tylko wizualnie).

Dunia
--
All science is either physics or stamp collecting.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-11 14:32:36

Temat: Re: a gdyby tak...
Od: "ZygZag" <Z...@Z...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Hafsa" <a...@n...www> napisał

> N i co sie stalo po zastosowaniu? Hafsa zaintrygowana

co prawda to nie do mnie pytanie, ale też stosowałam Visibly Refined.. i też
się w trakcie używania pokusiłam o "mocniejszy" peeling. (RAZ ;) )
u mnie reakcja była natychmiastowa: podrażnienie.. jakby skóra mi się
"zdarła". Zaczerwieniona i taka potem jak "skorupka" (w dotyku) mi się
zrobiła. nie mogłam jej dotknąc -tak piekła ;(
niestety z deszczu wpadłam pod rynne, bo od razu pomyślałam, że ją
"złagodzę" maseczką nawilżającą na noc..
a ona chyba jednak i tak za mocna była i też piekło i nastepnego dnia miałam
po prostu duże zaczerwienienie/podrażnienie.
na szczęście mija dość szybko.
Potem uważałam już na skórkę.

fakt: z visibly refined trzeba uważać.
może same kremy nie podrażniają, ale uwrażliwiają skórę okrutnie. Potem
wszystko jest dla niej zbyt "mocne" w działaniu.
Ja dośc długo dobierałam kosmetyki potem tak, żeby "uspokoić" buźkę.
A generalnie nie mam jakiejś super wrażliwej cery. Powiedziałabym, że wręcz
przeciwnie,

z pozdrowieniami

--
ZygZag
at autograf pl