Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia a ja poposze przepis na sos do spaghetti

Grupy

Szukaj w grupach

 

a ja poposze przepis na sos do spaghetti

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-03-14 10:46:30

Temat: Re: a ja poposze przepis na sos do spaghetti
Od: "Monika \"mitek\"" <m...@w...to.qbanet.com.invalid> szukaj wiadomości tego autora


Bardzo dziękuję!

> bazylia, tymianek są najważniejsze. Możesz dać pietruszkę odrostową,
> także suszoną. Do sosu daj przyprawy suszone, a na wierzch (na surowo)
> zieleninę.
Oprócz tego fakultatywnie co kto lubi, na np. do czerwonego
> sosu

Może to i głupie pytanie, ale czy "czerwony" = pomidorowy?

dodaję chile ancho i chile pastilla, chyba nie do dostania w
> Polsce. Można dać pieprz Cayenne

O dwóch pierwszych nawet nie słyszałam... Ale mam taką przyprawę "Mexican
chilli" (rodzina nawiozła mi ze świata kilogramy przypraw, a ja i tak nie
wiem co do czego :-( ); składzie: chillies, cayenne pepper. Myślisz, że
można to sypnąć do tego sosu? A jeśli nie to do czego?

> Aha, jak mam świeżą bazylię, tymianek i pietruchę, to ściągam z łodyg
> listki i odstawiam na bok (nie siekać, tylko porwać na kawałki, siekanie
> miażdży), a łodygi daję do sosu aby się wygotowały, przed podaniem
> wyławiam i wywalam (psu na żarcie, już na to czeka, bo mięsem zalatują).

Tak zrobię, chociaż nie mam psa ;-)
Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-03-14 10:56:47

Temat: Re: a ja poposze przepis na sos do spaghetti
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora


>>bazylia, tymianek są najważniejsze. Możesz dać pietruszkę odrostową,
>>także suszoną. Do sosu daj przyprawy suszone, a na wierzch (na surowo)
>>zieleninę.
>
> Oprócz tego fakultatywnie co kto lubi, na np. do czerwonego
>>sosu
> Może to i głupie pytanie, ale czy "czerwony" = pomidorowy?

najczęściej, choć z samej papryki też wychodzi.


> dodaję chile ancho i chile pastilla, chyba nie do dostania w
>
>>Polsce. Można dać pieprz Cayenne
>
>
> O dwóch pierwszych nawet nie słyszałam... Ale mam taką przyprawę "Mexican
> chilli" (rodzina nawiozła mi ze świata kilogramy przypraw, a ja i tak nie
> wiem co do czego :-( ); składzie: chillies, cayenne pepper. Myślisz, że
no to daj listę, pomożemy ;-)

> można to sypnąć do tego sosu? A jeśli nie to do czego?
można, tylko ostrożnie. Jak toto nie zwietrzało, to jest (może być)
straszną mieszanką. Spróbuj najpierw polizać. Aha, jak za ostre nie
popijaj, tylko zagryź chlebem.


>>Aha, jak mam świeżą bazylię, tymianek i pietruchę, to ściągam z łodyg
>>listki i odstawiam na bok (nie siekać, tylko porwać na kawałki, siekanie
>>miażdży), a łodygi daję do sosu aby się wygotowały, przed podaniem
>>wyławiam i wywalam (psu na żarcie, już na to czeka, bo mięsem zalatują).
> Tak zrobię, chociaż nie mam psa ;-)

można skompostować, albo i wywalić do śmieci. Jak ci żal, to pokrój na
maluśkie kawałki, niech się rozgotują.

Waldek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-14 11:05:16

Temat: Re: a ja poposze przepis na sos do spaghetti
Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

>
>
> Monika \"mitek\":
>
> >
> > Bardzo proszę o podpowiedź, jakie to mogłyby być przyprawy (gotowych do
> > spaghetti nie posiadam).
> > I dziękuję wszystkim, którzy wymieniają, jakie przyprawy dodają; dla mnie
> > informacja "przyprawić do smaku" to już wyższy stopień wtajemniczenia,
> > którego zapewne nigdy nie osiągnę :-(. Cienka jestem w kulinarnych
> > sprawach, no ale się staram.
>
> bazylia, tymianek są najważniejsze.

Dla mnie jeszcze konieczne jest oregano.

Pozdrawiam,
AniaR

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-14 11:24:31

Temat: Re: a ja poposze przepis na sos do spaghetti
Od: "walkie!" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Waldemar Krzok napisał:

> można, tylko ostrożnie. Jak toto nie zwietrzało, to jest (może być)
> straszną mieszanką. Spróbuj najpierw polizać. Aha, jak za ostre nie
> popijaj, tylko zagryź chlebem.
>
Najlepiej czyms slodkim. Ktos kiedys naukowo mi wytlumaczyl ze to dobrze
lagodzi i mial racje. Kiedys rozgryzlam
pepperoncino. Wcisnieto mi landrynke do ust i po minucie nie czulam juz
ze pali a palilo cholernie.


--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-14 11:33:51

Temat: Re: a ja poposze przepis na sos do spaghetti
Od: "Monika \"mitek\"" <m...@w...to.qbanet.com.invalid> szukaj wiadomości tego autora




> no to daj listę, pomożemy ;-)

Lista byłaby długa, a ja chcę dziś popełnić to spaghetti...
No ale np. "Chakalaka" - mam 6 opakowań; na opakowaniu obrazek:ryż z czymś
tam, no to dałam do ryżu. Dziwnawe. No, może być. Ale przecież nie mogę
ryżu ciągle tym traktować... No to gdzie to jeszcze sypnąć?
>
> > można to sypnąć do tego sosu? A jeśli nie to do czego?
> można, tylko ostrożnie. Jak toto nie zwietrzało, to jest (może być)
> straszną mieszanką. Spróbuj najpierw polizać. Aha, jak za ostre nie
> popijaj, tylko zagryź chlebem.

Nie odważyłam się polizać, ale na węch - powinno dość dobrze "działać". Czy
jeśli przyprawa nie straciła woni to można uznać, że nie zwietrzała? No to
sypać? Ile? (nie wiem ile to jest "szczypta" w ogólnie przyjętych
jednostkach)? Bo chciałabym, aby - jako premierowe - było zjestne...
>
>
Jak ci żal, to pokrój na
> maluśkie kawałki, niech się rozgotują.
>
E tam, żal. Nie mam tyle cierpliwości, aby czekać aż się rozgotują.
:-)
Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-14 12:17:14

Temat: Re: a ja poposze przepis na sos do spaghetti
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora


> Lista byłaby długa, a ja chcę dziś popełnić to spaghetti...
> No ale np. "Chakalaka" - mam 6 opakowań; na opakowaniu obrazek:ryż z czymś
> tam, no to dałam do ryżu. Dziwnawe. No, może być. Ale przecież nie mogę
> ryżu ciągle tym traktować... No to gdzie to jeszcze sypnąć?
>
>>>można to sypnąć do tego sosu? A jeśli nie to do czego?
jak jest to przyprawa do sosu chakalaka, to śmiało, możesz. Głównym
składnikiem powinno bić czili, piri-piri, kurkuma, kumin i sól.
Tu masz sos o tej nazwie:
http://sdsd.essortment.com/chakalakasauce_oxi.htm

>>można, tylko ostrożnie. Jak toto nie zwietrzało, to jest (może być)
>>straszną mieszanką. Spróbuj najpierw polizać. Aha, jak za ostre nie
>>popijaj, tylko zagryź chlebem.
>
>
> Nie odważyłam się polizać, ale na węch - powinno dość dobrze "działać". Czy
> jeśli przyprawa nie straciła woni to można uznać, że nie zwietrzała? No to
> sypać? Ile? (nie wiem ile to jest "szczypta" w ogólnie przyjętych
> jednostkach)? Bo chciałabym, aby - jako premierowe - było zjestne...
na początek daj na szpic noża, ale ostrego ;-)

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-14 14:13:08

Temat: Re: a ja poposze przepis na sos do spaghetti
Od: "AJA" <n...@w...iie.pz.zgora.pl> szukaj wiadomości tego autora

A co mi tam ... pewne zbiore becki za to kalanie potraw ...

Najpier przygotowuje skladniki:
2 cebule
2 papryki
2 duze pomidory
4 zabki czosnku
wino
mieso mielone wieprzowe
sos z paczki Bolonski koniecznie knorr'a

Na jednej patelni na niewielkiej ilosci oleju podsmazam cebulke pokrojona w
kosteczke. Wystarczy jak sie tylko zeszkli.
Na drugiej patelni podsmazam mieso mielone nastepnie jak mieso jest gotowe
dodaje sos z paczki ( wczesniej rozmieszany z woda) do tego wsypuje
zeszklona cebulke , pokrojona w kostke papryke i pomidory drobno zsiekany
czosnek. I tak na wolnym ogniu sobie to wszystko dochodzi. Dodac tez nalezy
przyprawy jakie kto lubi i na jakie nie ma uczulenia :))
Co jakis czas dolewam winka. Zabije ono ten nieciekawy zapach mieska i nada
lepszy zapaszek :)
w sumie to szklaneczke winka wylewam na duza patelnie :) Jak dobze sosik
doprawiony i sobie dojdzie na ogniu to .. paluszki lizac. Nawet bez makaronu
mozna jesc. I co zauwazylem. Jak zrobie za duzo i na drugi dzien mam go ..
to wydaje mi sie nawet lepszy. Tak jakby sie dobze przezarl :)

A mowilem ze zbiore becki .. a to chodzilo mi o dodanie sosu z paczki jako
podstawki. Ale zauwazylem ze bez tego z paczki to jakos juz nie umiem
doprawic i dodac odpowiednio skladnikow. Z nim jest mi latwiej.

Swego czasu w akademiku jak nie mielismy mieskamielonego to i na konserwie
wieprzowej z kolega robilismy .. no ale wtedy to podwojnie wino sie tam lalo
:))

Pozdrawiam i smacznego
AJA


"Veronka" <v...@o...pl> wrote in message news:b4q2rf$b86$1@news.onet.pl...
> Witam!
> Tak jak w temacie...:) Uwielbiam spaghetti, ale sama nie umiem jeszcze
> zrobic przyzwoitego sosu. Szkopuł tkwi w braku przepisu. Szukałam troche w
> sieci, ale niemal wszystkie przepisy, ktore znalazlam byly z jajkiem, a ja
> poprosze bez jajka, jesli macie:)
>
> I jeszcze jedno pytanie: co to za potrawa "tarta" (włoska?). Widzialam w
> paru miejscach, ze takowa serwuja, ale nie wiem co to jest, a troche boje
> sie nowinek:)
>
> z gory dziekuje i pozdrawiam
> Veronka
>
> --
>
....................................................
.......................
> www.biustonosz.com - sklep z damska bielizna
> ....................................................
......................
>
>
>



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-14 22:03:02

Temat: Re: a ja poposze przepis na sos do spaghetti
Od: "cyber" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lepiej późno niż wcale

Robie spageti z sosem słodko-kwaśnym
Moja żona nienawidzi cebuli (przynajmniej tak jej się wydaje) ale ten
przepis jej się bardzo podoba

3 duże cebule pokrojone w kostke podsmażyć aż się zarumienią lekko na oliwie
w garnku rozpuścić koncentrat w szklance wody gotować
do tegoż garnka dodać ok. 1 łyżeczkę oregano wg. własnego życzenia
usmażoną cebule przełożyć do tegoż garnka i gotować cwile następnie odstawić
i po pewnym czasie zmiksować
na patelni (od cebuli) usmażyć mięsko mielone wg. uznania (bez tłuszczu) w
końcowej fazie smażenia dodać miażdżony czosnek
dodać sos i jeszcze dusić przez chwile na patelni
podawać ze spageti i oczywiście z parmezanem
pycha !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-03-15 09:08:45

Temat: Re: a ja poposze przepis na sos do spaghetti
Od: "Monika \"mitek\"" <m...@w...to.qbanet.com.invalid> szukaj wiadomości tego autora



> > Bo chciałabym, aby - jako premierowe - było zjestne...
> na początek daj na szpic noża, ale ostrego ;-)
>
Ha! W mojej kuchni zapachniało profesjonalizmem ;-). Na krótko, ale jednak
:-).
Przyznam, że z "Mexican chilli" to trochę stchórzyłam; zrobiłam dwie wersje
sosu: jedna z przyprawą na szpic noża, a druga - na szpic szpica (wersja
mild, powiedzmy: "damska"). Obie były pyszne, choć tę drugą nieco
przetymiankowałam. Ale nic to.
Może się jeszcze odważę coś kiedyś zgotować.
Wielkie dzięki za pomoc !
Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

sos do ziemniaków
Nadzienie do pączków
kuchnia łotewska
Sałatka wiosenna (P)
wózki do hot dogów

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »