ach cóż to był za relaks ...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-10-29 21:37:07

Temat: ach cóż to był za relaks ...
Od: "{ Magda }" <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kąpiel z pachnącym olejkiem, maseczka, cicha muzyka w tle ale od początku:

Wróciłam z aerobiku, (ale dała nam dziś wycisk) no to do wanny ale nie tak
jak zwykle szybkie mycie i po sprawie, nie dziś relaks na całego,
świece na brzegu wanny, wonny olejek unoszący się w powietrzu, muzyka w tle,
zaczynam od dokładnego umycia twarzy, później peeling, i maseczka
(zielona - mąż kiedyś wszedł do łazienki to go zatrzęsło i uciekł :))) )
teraz już nie wchodzi :)
maseczka pracuje 20 min więc prawie usnęłam tak mi było dobrze.
Następnie dokładne umycie włosów i znów maseczka na włosy (kolejne 3 min)
Na koniec prysznic, czuć jak skóra oddycha, ach...
Delikatne wytarcie ręcznikiem, pachnący olejek do ciała, krem na uda
(niestety muszę nad nimi pracować :( intensywnie). Krem na noc na buzię
Wysuszone, ułożone włosy. I tylko czekam na męża, aż wróci do domu z
podróży.

Zrelaksowana
Magda :)

Ps. Kiedy ostatnio miałyście chwile TYLKO dla siebie ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-10-29 22:12:32

Temat: Re: ach cóż to był za relaks ...
Od: "Paula" <p...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ps. Kiedy ostatnio miałyście chwile TYLKO dla siebie ?

Ja mam codziennie:-)
Pozdrawiam Paula

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-29 22:18:25

Temat: Re: ach cóż to był za relaks ...
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "{ Magda }" <m...@p...pl> napisał

> Wróciłam z aerobiku, (ale dała nam dziś wycisk) no to do wanny ale nie tak
> jak zwykle szybkie mycie i po sprawie,

Pytanie za 100 punktów - nie myjesz sie (bierzesz prysznica) od razu po
areobiku ?
Czy jest to spowodowane brakiem pryszniców w tym przybytku do którego na
aerobik uczęszczasz ... czy to jakiś Twój nawyk ?

> maseczka pracuje 20 min więc prawie usnęłam tak mi było dobrze.
> Następnie dokładne umycie włosów i znów maseczka na włosy (kolejne 3 min)

Tak z ciekawości zapytam ... dlaczego nie nakładasz tych maseczek
równocześnie ?

> Wysuszone, ułożone włosy.

Znowu ciekawość (taki fajny post napisałas i można się wiele dowiedzić i
porównać z własnymi zachowaniami) czy nie lepiej układac włosy rano ? Czy
robisz to wtedy po raz drugi czy Twoje włosy wymagaja ułożenia tylko po
umyciu i później już nie ?

> Ps. Kiedy ostatnio miałyście chwile TYLKO dla siebie ?

Ja taki dzień (wieczór) urody/relaksu i _tylko_ dla siebie staram się mieć w
każdą środę wieczorem.
Wtedy właśnie kumuluje zabiegi pielęgnacyjne ... maseczki, peeligni,
depilacje, regulacje brwi itd ... a oprócz tego słucham dobrej muzyki,
relaksuję się całkowicie i pije dobre wino.
Polecam ;-)

Pozdrawiam
MOLNARka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-30 06:20:59

Temat: Re: ach cóż to był za relaks ...
Od: "Koala" <k...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

>czy nie lepiej układac włosy rano ? Czy
> robisz to wtedy po raz drugi czy Twoje włosy wymagaja ułożenia tylko po
> umyciu i później już nie ?

Nie wiem jak to jest z Magdą, ale ja na przyład wolę myć dzień wcześniej -
wtedy rano mam może i potargane, ale jakieś takie puszyste (nie
"przylizane") - po prostu same się pięknie układają (mam niedługie włosy), a
jak umyję rano, to są oklapnięte cały dzień (Zgroza!).

Pozdrawiam,
Koala

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-30 08:13:29

Temat: Re: ach cóż to był za relaks ...
Od: "{ Magda }" <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Pytanie za 100 punktów - nie myjesz sie (bierzesz prysznica) od razu po
> areobiku ?
> Czy jest to spowodowane brakiem pryszniców w tym przybytku do którego na
> aerobik uczęszczasz ... czy to jakiś Twój nawyk ?

fakt nie udostępnione prysznice (ćwiczenia w sali szkoły podstawowej)
a na szczęście do domu mam 2 min. :)

i zawsze po powrocie biorę prysznic ale ten wieczór po prostu był wyjątkowy

>
> > maseczka pracuje 20 min więc prawie usnęłam tak mi było dobrze.
> > Następnie dokładne umycie włosów i znów maseczka na włosy (kolejne 3
min)
>
> Tak z ciekawości zapytam ... dlaczego nie nakładasz tych maseczek
> równocześnie ?

sposób na przedłużenie relaksu :)

>
> > Wysuszone, ułożone włosy.
>
> Znowu ciekawość (taki fajny post napisałas i można się wiele dowiedzić i
> porównać z własnymi zachowaniami) czy nie lepiej układac włosy rano ? Czy
> robisz to wtedy po raz drugi czy Twoje włosy wymagaja ułożenia tylko po
> umyciu i później już nie ?
>
Mam bardzo podatne włosy i nie wymagają wówczas długiego porannego układania
a poza tym czekałam na męża z podróży
(przecież trzeba dla niego trochę się postroić - nawet wieczorem)

Ja taki dzień (wieczór) urody/relaksu i _tylko_ dla siebie staram się mieć
w
> każdą środę wieczorem.
> Wtedy właśnie kumuluje zabiegi pielęgnacyjne ... maseczki, peeligni,
> depilacje, regulacje brwi itd ... a oprócz tego słucham dobrej muzyki,
> relaksuję się całkowicie i pije dobre wino.
> Polecam ;-)
>
> Pozdrawiam
> MOLNARka

Z winem to dobry pomysł - muszę to wypróbować przy najbliższej okazji. :)
{ Magda }