"albocoś" ;-)))

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-08-27 18:31:35

Temat: Re: "albocoś" ;-)))
Od: "Marta MJ" <m...@b...com.pl-no_spam> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:t4tjot0m60mnqe0vomjj1b5ec34518srta@4ax.com...
> Ty tej bulki masz nie pieprzyc (ani papryczyc), raczej ja
> zawaniliuj lub cynamonuj. i osyp cukrem-pudrem, lub narzuc
> konfitiury
>

Ostatnio zrobilam mojemu malzowinkowi takie tosty - trzy niepozorne tosciki
maczane jedynie w mleku (bardzo krotko), posypane cynamonem (w trakcie
smazenia), a na talerzy juz tylko zwyklym cukrem i do tego kakalko - takie
dosyc wczesne (godz. 9) sniadanko. I nie wolal jesc do poznego popoludnia
(16). A to rzadkie :)))

Pozdrawiam,

Marta MJ

PS: Moja mama robila takie cos z czerstwej chalki maczanej tez tylko w
mleku - takie porzadne zimowe sniadanka :)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-08-27 20:58:36

Temat: Re: "albocoś" ;-)))
Od: Konrad Brywczyński <b...@w...pdi.net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wknpim" <d...@p...gdansk.sdi.tpnet.pl> napisał w wiadomości
news:9mcvca$4kv$1@news.tpi.pl...
> Ja to znam pod nazwą czesterki, ale z białego pieczywa i tez moczone w mleku
> i jajku. A na to plaster sera i buch na talerz jak sie stopi.

A ja robię coś takiego: z kwadratowej kromki chleba (może być tostowy, ale
ja wolę taki bardziej treściwy - np. tzw. z formy) wykrawam kieliszkiem
środek. Rzucam toto na rozgrzane na patelni masło (w ostateczności może
być i margaryna). Jak podrumienię z jednej strony, to przerzucam na drugą,
a środek wbijam jajko. Solę, pieprzę, papryczę...
Często chleb wokół jajka obkładam jeszcze kawałkami sera żółtego. Na chwilkę
przykrywam, żeby ser się lekko roztopił, a żółtko nie ścięło. No i można
wrzucić na talerz i pałaszować.

Przepis wyczytałem kiedyś w jakiejś książce typu "Trzeba umieć sobie radzić"
albo czymś podobnym, z tym że tam nie było nic o żółtym serze. :-)

--
Konrad J. Brywczyński "Mijaj zdrów
b...@w...pdi.net Otwarte okna"
www.kjb.w.pl John Irving
UIN:27412398 Hotel New Hampshire

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-31 11:15:08

Temat: Re: "albocoś" ;-)))
Od: "Barbara Jarosik" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Tak tylko jak to poitewm podac prawdziwemu mezczyznie na kolacje? '-)
>

Z tekstem "Kochanie, w koncu zrobilam ten deser..."

Pozdrawiam - Basia (wciaz ucze meza cierpliwoci)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-31 11:20:23

Temat: Re: "albocoś" ;-)))
Od: "Barbara Jarosik" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bylo tez cos podobnego w ksiazce dla dzieci (chyba "Kuchnia pelna cudow" czy
jakos tak...) i nazywalo sie to "ChrupPanie" - sam tost z serem lub
"ChrupPanki" - dodatkowo z jajkiem.
A chleb smazony po maczaniu w jajku z przyprawami (ew. z dodatkiem mleka)
dawno, dawno temu zostal okreslony w ktoryms z programow Manna i Materny
jako "chlebojaj smazony".
To jest swietny sposob na zuzycie czerstwego lub zbednego pieczywka. Nawet
teraz mam zamrozone dwie porcje "do wykorzystania w przyszlosci" w celach
chlebojajowych.
Pozdrawiam - Basia
> A ja robię coś takiego: z kwadratowej kromki chleba (może być tostowy,
ale
> ja wolę taki bardziej treściwy - np. tzw. z formy) wykrawam kieliszkiem
> środek. Rzucam toto na rozgrzane na patelni masło (w ostateczności może
> być i margaryna). Jak podrumienię z jednej strony, to przerzucam na
drugą,
> a środek wbijam jajko. Solę, pieprzę, papryczę...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-31 12:10:27

Temat: Re: "albocoś" ;-)))
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 31 Aug 2001 13:20:23 +0200, "Barbara Jarosik"
<b...@a...pl> wrote:

>Bylo tez cos podobnego w ksiazce dla dzieci (chyba "Kuchnia pelna cudow" czy
>jakos tak...) i nazywalo sie to "ChrupPanie" - sam tost z serem lub
>"ChrupPanki" - dodatkowo z jajkiem.
>A chleb smazony po maczaniu w jajku z przyprawami (ew. z dodatkiem mleka)
>dawno, dawno temu zostal okreslony w ktoryms z programow Manna i Materny
>jako "chlebojaj smazony".

a we Francji to go zwa pain perdu

Krysia
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-31 12:52:32

Temat: Re: "albocoś" ;-)))
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Barbara Jarosik <b...@a...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9mnrtq$cbc$...@n...tpi.pl...
> Bylo tez cos podobnego w ksiazce dla dzieci (chyba "Kuchnia pelna cudow"
czy
> jakos tak...) i nazywalo sie to "ChrupPanie" - sam tost z serem lub
> "ChrupPanki" - dodatkowo z jajkiem.

Taaak, taaak, pamietam, miałam taką książkę!! Wielka, w czerwoną kratkę,
raczej chuda. Przepisy były śmiesznie podane, była też jakaś "zupa na
suficie".

Wkn
wspominająca dawne czasy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-31 12:52:59

Temat: Re: "albocoś" ;-)))
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> w wiadomooci do
grup dyskusyjnych napisał:g...@4...com..
.
> On Fri, 31 Aug 2001 13:20:23 +0200, "Barbara Jarosik"
> <b...@a...pl> wrote:
>
> >Bylo tez cos podobnego w ksiazce dla dzieci (chyba "Kuchnia pelna cudow"
czy
> >jakos tak...) i nazywalo sie to "ChrupPanie" - sam tost z serem lub
> >"ChrupPanki" - dodatkowo z jajkiem.
> >A chleb smazony po maczaniu w jajku z przyprawami (ew. z dodatkiem mleka)
> >dawno, dawno temu zostal okreslony w ktoryms z programow Manna i Materny
> >jako "chlebojaj smazony".
>
> a we Francji to go zwa pain perdu

co? zgubiony chlebek?

Wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-31 13:18:45

Temat: Re: "albocoś" ;-)))
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>>
>> >Bylo tez cos podobnego w ksiazce dla dzieci (chyba "Kuchnia pelna cudow"
>czy
>> >jakos tak...) i nazywalo sie to "ChrupPanie" - sam tost z serem lub
>> >"ChrupPanki" - dodatkowo z jajkiem.
>> >A chleb smazony po maczaniu w jajku z przyprawami (ew. z dodatkiem mleka)
>> >dawno, dawno temu zostal okreslony w ktoryms z programow Manna i Materny
>> >jako "chlebojaj smazony".
>>
>> a we Francji to go zwa pain perdu
>
>
>co? zgubiony chlebek?
>
>Wkn
>

moze "stracony", ze niby z odzysku...sama nie wiem

Krysia

K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-31 16:10:51

Temat: Re: "albocoś" ;-)))
Od: Konrad Brywczyński <b...@w...pdi.net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Barbara Jarosik" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:9mnrtq$cbc$1@news.tpi.pl...
> Bylo tez cos podobnego w ksiazce dla dzieci (chyba "Kuchnia pelna cudow" czy
> jakos tak...)

Może "Kuchnia pełna niespodzianek". Autorzy: Wassowski i Szczęśniak? ;-)

--
Konrad J. Brywczyński "Okienka, które nie działają,
b...@w...pdi.net to się za duże pieniądze
www.kjb.w.pl sprzedaje..."
UIN:27412398 'tsca'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry