« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-05-09 21:18:17
Temat: Re: altana w ogrodzie> Przyjdą, wlepią Ci karę,że bezprawnie zbudowałeś punkt
> orientacyjny dla wrogiego lotnictwa.Nie wiesz jak mocno
> zakorzeniona jest głupota-albo pazerność-urzędników.
> Ponad dwa lata urzędnicy prześladowali mnie,ze mam w ogrodzie
> barak, coś jak wóz Drzymały, ale bez kół.Nie wydusili ze mnie
> ani grosza.W końcu uprzejmie pozwolili mi mieć to co mam.
> Pozdrawiam.Mirzan
Pier..... sowieckie lotnictwo, a urzędników się nie boję.
Nawet jeśli przyjdą, zaprowadzę ich na północną granicę
mej posesji i pokażę im ich dzieło - wyremontowaną
niedawno rzekę (betonowe koryto) wyglądem nieustępującą
miejskiemu wysypisku śmieci.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-05-09 21:30:48
Temat: Re: altana w ogrodzie> W końcu uprzejmie pozwolili mi mieć to co mam.
> > Pozdrawiam.Mirzan
>
> Szczęście czasami dopisuje :-)
> tydzień temu spotkałam się z przypadkiem rozebranego garazu,
> którego nikt nie zgłosił (tu było potrzebne pozwolenie na budowę),
> sąsiedzi uprzejmie zawiadomili nadzór.
Ja i moi sąsiedzi stanowimy ekipę nie do ruszenia.
Urzędnicy od momentu zakończenia remontu rzeki
omijają naszą enklawę z daleka, ponieważ nie wypełnili
wszystkich warunków związanych z przebudową potoku,
konkretnie - pozostawoli bajzel na przylegających doń działkach.
Na mój plac mają zakaz wstępu i szlus.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-05-09 21:40:14
Temat: Re: altana w ogrodzie> > Czekam od czterech lat aż sami się pofatygują do mnie,
> > wypełnią wniosek, przeproszą za kłopot i wrócą do wydziału
> > architektury.
> >
> To może jeszcze potrwać...........
> Możesz zlecić złożenie wniosku, nawet telefonicznie :-)))
> możesz poprosić kogoś kto ma więcej czasu.
> pozdrawiam, Bogda
Nie ulegam głupim przepisom. Chciałem mieć szklarenkę,
to sobie ją wybudowałem kilka lat temu, a ostatnio drugą
nie pytając o zdanie jakiegoś urzędasa. Teren jest mój własny,
więc robię sobie na nim co chcę i kiedy chcę.
Oczywiście mam porządek, sporo zieleni, z daleka widać,
że raj na ziemi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-05-09 22:16:20
Temat: Re: altana w ogrodzie> > Podłoga o sztywnej konstrukcji była zamocowana na zabetonowanej pionowo
> > stalowej osi, co umożliwiało obracanie altany w zależności od położenia
> > słońca czy kierunku wiatru.
>
> Pomysł fajny, a jak mocniej zawieje to z altanki robi się karuzela ? :-))
> pozdrawiam, Bogda
Co niedziela ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-05-10 06:50:53
Temat: Re: altana w ogrodzieBogda napisała:
> Pomysł fajny, a jak mocniej zawieje to z altanki robi się karuzela ?
Nie, od wiatru nie robiła się karuzela, bo można było zakotwiczyć altankę
stalowym szpikulcem wbijanym, przez otwór w podłodze, w ziemię.
Czasami kręciło się w główce, tyle że przyczyna była inna ;-)
Kiedy żona obserwuje przez domowe okno, można altankę obrócić, nalać,
wypić i ponownie obrócić. To jest dopiero patent ;-)
Pozdrawiam, Jacek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-05-10 07:29:33
Temat: Re: altana w ogrodzie
"Jacek Gucio" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:e3s2gd$smk$1@inews.gazeta.pl...
> Bogda napisała:
>
>
>> Pomysł fajny, a jak mocniej zawieje to z altanki robi się karuzela ?
>
> Nie, od wiatru nie robiła się karuzela, bo można było zakotwiczyć altankę
> stalowym szpikulcem wbijanym, przez otwór w podłodze, w ziemię.
>
> Czasami kręciło się w główce, tyle że przyczyna była inna ;-)
> Kiedy żona obserwuje przez domowe okno, można altankę obrócić, nalać,
> wypić i ponownie obrócić. To jest dopiero patent ;-)
Jaki patent - dawno wyeksploatowane - w domku na kurzej nóżce..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-05-10 16:01:50
Temat: Re: altana w ogrodzie
> Teren jest mój własny,
> więc robię sobie na nim co chcę i kiedy chcę.
> Oczywiście mam porządek, sporo zieleni, z daleka widać,
> że raj na ziemi.
>
To się nazywa szczęśliwy człowiek :-)
Prawdę mówiąc, chyba więcej osób z tej grupy rozumie o czym piszesz,
najpiekniejsze są takie dni, kiedy idzie się do ogródka,
przesadza roslinki i zapomina, że istnieje świat sklepów i urzędów :-))
Niestety czasami trzeba jechać : po zakupy, do urzedu........
pozdrawiam, Bogda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-05-10 16:09:04
Temat: Re: altana w ogrodzie
> Widziałeś dachy na budowlach w górach? Zastanów sie dlaczego sa strome.
> pozdr. Jerzy
Góry są, to i stromo musi być :-)))
poza tym wiemy już, że z płaskimi dachami różnie bywa:-(
pozdrawiam, Bogda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-05-10 22:15:58
Temat: Re: altana w ogrodzie> Niestety czasami trzeba jechać : po zakupy, do urzedu........
> pozdrawiam, Bogda
To współczuję.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |