Strona główna Grupy pl.rec.ogrody altana w ogrodzie

Grupy

Szukaj w grupach

 

altana w ogrodzie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-05-09 21:18:17

Temat: Re: altana w ogrodzie
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Przyjdą, wlepią Ci karę,że bezprawnie zbudowałeś punkt
> orientacyjny dla wrogiego lotnictwa.Nie wiesz jak mocno
> zakorzeniona jest głupota-albo pazerność-urzędników.
> Ponad dwa lata urzędnicy prześladowali mnie,ze mam w ogrodzie
> barak, coś jak wóz Drzymały, ale bez kół.Nie wydusili ze mnie
> ani grosza.W końcu uprzejmie pozwolili mi mieć to co mam.
> Pozdrawiam.Mirzan


Pier..... sowieckie lotnictwo, a urzędników się nie boję.
Nawet jeśli przyjdą, zaprowadzę ich na północną granicę
mej posesji i pokażę im ich dzieło - wyremontowaną
niedawno rzekę (betonowe koryto) wyglądem nieustępującą
miejskiemu wysypisku śmieci.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-05-09 21:30:48

Temat: Re: altana w ogrodzie
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> W końcu uprzejmie pozwolili mi mieć to co mam.
> > Pozdrawiam.Mirzan
>
> Szczęście czasami dopisuje :-)
> tydzień temu spotkałam się z przypadkiem rozebranego garazu,
> którego nikt nie zgłosił (tu było potrzebne pozwolenie na budowę),
> sąsiedzi uprzejmie zawiadomili nadzór.

Ja i moi sąsiedzi stanowimy ekipę nie do ruszenia.
Urzędnicy od momentu zakończenia remontu rzeki
omijają naszą enklawę z daleka, ponieważ nie wypełnili
wszystkich warunków związanych z przebudową potoku,
konkretnie - pozostawoli bajzel na przylegających doń działkach.
Na mój plac mają zakaz wstępu i szlus.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-05-09 21:40:14

Temat: Re: altana w ogrodzie
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Czekam od czterech lat aż sami się pofatygują do mnie,
> > wypełnią wniosek, przeproszą za kłopot i wrócą do wydziału
> > architektury.
> >
> To może jeszcze potrwać...........
> Możesz zlecić złożenie wniosku, nawet telefonicznie :-)))
> możesz poprosić kogoś kto ma więcej czasu.
> pozdrawiam, Bogda

Nie ulegam głupim przepisom. Chciałem mieć szklarenkę,
to sobie ją wybudowałem kilka lat temu, a ostatnio drugą
nie pytając o zdanie jakiegoś urzędasa. Teren jest mój własny,
więc robię sobie na nim co chcę i kiedy chcę.
Oczywiście mam porządek, sporo zieleni, z daleka widać,
że raj na ziemi.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-05-09 22:16:20

Temat: Re: altana w ogrodzie
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Podłoga o sztywnej konstrukcji była zamocowana na zabetonowanej pionowo
> > stalowej osi, co umożliwiało obracanie altany w zależności od położenia
> > słońca czy kierunku wiatru.
>
> Pomysł fajny, a jak mocniej zawieje to z altanki robi się karuzela ? :-))
> pozdrawiam, Bogda

Co niedziela ?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-05-10 06:50:53

Temat: Re: altana w ogrodzie
Od: "Jacek Gucio" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bogda napisała:


> Pomysł fajny, a jak mocniej zawieje to z altanki robi się karuzela ?

Nie, od wiatru nie robiła się karuzela, bo można było zakotwiczyć altankę
stalowym szpikulcem wbijanym, przez otwór w podłodze, w ziemię.

Czasami kręciło się w główce, tyle że przyczyna była inna ;-)
Kiedy żona obserwuje przez domowe okno, można altankę obrócić, nalać,
wypić i ponownie obrócić. To jest dopiero patent ;-)

Pozdrawiam, Jacek



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-05-10 07:29:33

Temat: Re: altana w ogrodzie
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Jacek Gucio" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:e3s2gd$smk$1@inews.gazeta.pl...
> Bogda napisała:
>
>
>> Pomysł fajny, a jak mocniej zawieje to z altanki robi się karuzela ?
>
> Nie, od wiatru nie robiła się karuzela, bo można było zakotwiczyć altankę
> stalowym szpikulcem wbijanym, przez otwór w podłodze, w ziemię.
>
> Czasami kręciło się w główce, tyle że przyczyna była inna ;-)
> Kiedy żona obserwuje przez domowe okno, można altankę obrócić, nalać,
> wypić i ponownie obrócić. To jest dopiero patent ;-)

Jaki patent - dawno wyeksploatowane - w domku na kurzej nóżce..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-05-10 16:01:50

Temat: Re: altana w ogrodzie
Od: "Bogda" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Teren jest mój własny,
> więc robię sobie na nim co chcę i kiedy chcę.
> Oczywiście mam porządek, sporo zieleni, z daleka widać,
> że raj na ziemi.
>
To się nazywa szczęśliwy człowiek :-)
Prawdę mówiąc, chyba więcej osób z tej grupy rozumie o czym piszesz,
najpiekniejsze są takie dni, kiedy idzie się do ogródka,
przesadza roslinki i zapomina, że istnieje świat sklepów i urzędów :-))
Niestety czasami trzeba jechać : po zakupy, do urzedu........
pozdrawiam, Bogda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2006-05-10 16:09:04

Temat: Re: altana w ogrodzie
Od: "Bogda" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Widziałeś dachy na budowlach w górach? Zastanów sie dlaczego sa strome.
> pozdr. Jerzy

Góry są, to i stromo musi być :-)))
poza tym wiemy już, że z płaskimi dachami różnie bywa:-(
pozdrawiam, Bogda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2006-05-10 22:15:58

Temat: Re: altana w ogrodzie
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Niestety czasami trzeba jechać : po zakupy, do urzedu........
> pozdrawiam, Bogda

To współczuję.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

"Zbieraczka do borówek"
"Zbieraczka do borówek"
Cis do zaslonienia?
A coz to propaguja na allegro?
chcę założyć oczko wodne

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »